Greg1

No przecież napisane na ramie, że to Trek Peak 29 😜

Z tego co pamiętam to do rc500 wg specyfikacji wchodzą opony do 36c. Ja miałem u siebie opony od 28c do 40c, teraz mam 35c i wydają mi się być takim złotym środkiem do zastosowań jakie podajesz, czyli głównie asfalt i ścieżki rowerowe. W lekkim terenie typu droga polna czy leśna też dają radę

To nie jest normalne. Zapewne są za mocno skręcone

Im większa masa tym większe przyciąganie ziemskie 🤣🤣🤣

Mam u siebie też jedną taką wiatę rowerową pół na pół z palarnią - całość wielkości przystanku autobusowego 😁

Przód-tył ustawia się względem osi kolano-oś pedału (przykładowe zdjęcie z netu):

Przeważnie przy zmianie tarczy o dwa zęby nie trzeba zmieniać długości łańcucha. Ostatnio zmieniałem akurat w drugą stronę, z 48 na 46T i po zmierzeniu wyszła taka sama długość łańcucha

Jak pracowałem w NL to były wiaty na rowery a rowerownia taka podobna jak ta w mBanku na filmie była u mojej córki w szkole. W PL miałem tylko stojaki na rower pod chmurką ale teren zamknięty i nikt niepowołany się nie kręcił. Teraz pracuję w DE i też są wiaty, jak w Holandii. Wystarczy też zobaczyć parkingi dla rowerów przy stacjach kolejowych w Amsterdamie czy Kopenhadze - u nas chyba jeszcze długo tak nie będzie. Poniżej na zdjęciu parking przy dworcu kolejowym w Kopenhadze:

@Sobek82 No chyba, że to rower dla Janusza 😁

Często wystarczy wymienić tylko tylną przerzutkę na grx a resztę mieć Tiagrę - współpracuje ze sobą znakomicie, niektórzy nawet twierdzą, że klamki Tiagry lepiej działają niż grx, a przerzutka grx nie będzie się tak telepać na dziurach jak Tiagra

Musisz chyba Sobek zmienić korby z tym poprzednim rowerem z czerwonymi elementami bo tam dałeś szarą, która tam nie wyglądała a tu by idealnie pasowała a ta czerwona idealnie pasowała by do poprzedniego

Bo ludzie myślą, że to naklejka na ramie jeździ za nich i nawet się nie patrzą na komponenty, geometrię, wagę, itd. A poza tym jak się pokaże na dzielni na rowerze z marketu za 4 koła to go kumple wyśmieją 🤣

Ludzie po prostu chyba ciągle nie rozróżniają zawodów XCO od maratonów MTB. XCO to dyscyplina olimpijska organizowana na torach z przeszkodami typu hopy, rock gardeny itp. A maratony to jak ktoś już napisał powyżej - mogą być rozgrywane nawet na szutrach pod Warszawą

Lepiej popatrzeć na olx, za 3 tys. można już niezłego fitnessa wyrwać - mi sie udało za 1,5 tys. wyrwać Cube SL Road w stanie niemalże fabrycznym, przejechane może z 200 km. Tu masz przykładowo Cube SL Road Race na Shimano 105 w rozmiarze 59 za 3600 zł: https://www.olx.pl/d/oferta/cube-sl-road-race-shimano-105-jak-nowy-CID767-IDTK28t.html

Napisałeś, że "będziemy używać w większości po asfaltowych drogach, ale chcemy też je zabierać ze sobą na wyjazdy/wakacje i tam jeździć po lasach, szutrach", co znaczy wg Ciebie jeździć po lasach i szutrach? Przejazd tylko i wyłącznie drogą leśną czy wjazd w leśne bezdroża, ścieżki i ścieżynki? Jak tylko główniejsze drogi leśne i polne bez zagłębiania się w cięższy teren to cross wystarczy - będzie też bardziej poręczny na tych większościowych asfaltach. Ja osobiście poszedł bym jeszcze dalej i poszukał czegoś na sztywnym widelcu i szerszych oponach, teraz to się nazywa często rower hybrydowy albo grawel z prostą kierownicą, czy jakoś tak, np. Marin Presidio, Fairfax, Muirwoods, DSX czy inny w tym stylu. W takich tanich rowerach amortyzatory to są ciężkie, niedziałające atrapy

Zagotowałeś sie co najmniej jakbyś był producentem tego u-locka o nazwie HUI LONG 😜

A jaki jest Twój budżet bo nie napisałeś?

Ale one nie parują w czasie jazdy czy postoju? Bo w czasie jazdy to mi się nigdy nie zdarzyło żeby parowały ani Uvexy (nie pamiętam modelu, takie z wymiennymi szkłami) ani nawet taniochy z Deca - pęd powietrza je wystarczająco przewiewa i nie parują. Jak stawałem np. na światłach to się zdarzało

Czy na pewno potrzebujecie roweru mtb do jazdy po asfaltach i okazjonalnie po szutrach i drogach leśnych? Może cross wystarczy? Może coś w stylu Riverside 500 (mimo, że lekko ponad budżet)?

Niestety żony często dziwią się dość niskimi cenami niektórych części rowerowych wyrwanych gdzieś okazyjnie jednocześnie nie dostrzegając masakrycznie wysokich z naszego punktu widzenia cen kolejnych torebek, bluzek, tudzież innych bucików na wiosnę 🤣

Piszesz, że Muirwoods ciężki bo stalowy a jednocześnie marzysz o oponach gdzie jedna waży 1,35 kg

Wisiał na olx chyba z rok lub dłużej aż się znalazł amator a napęd był 3x7 chyba Alivio na wolnobiegu i sztywnym widelcu, trafił sie po prostu kupiec. Pomógł też pewnie fakt, że był to bodajże koniec 2021 roku czy początek 2022 kiedy to wszystkie rowery, nawet zupełne złomy, wystrzeliły z cenami

Trzeba spełniać swoje marzenia, jak nie teraz to kiedy - przecież masz już 45 lat 😁 Ja stwierdziłem jakieś 2 czy 3 lata temu, że muszę zmienić starego mtb 26" na coś bardziej wspołczesnego bo tamten już wymaga inwestycji, które są nieopłacalne (poszedł jeszcze na rynku wtórnym za 450 zł), w międzyczasie, przy okazji, wpadł jeszcze bardzo okazyjnie fitness, który w założeniach miał służyć na dojazdy do pracy i jak mnie wysłali na kontrakt do innego miasta to jeszcze niby-grawel który faktycznie służy jako commuter (a fitness został w domu i służy mi w weekendy na zmianę z mtb). Edit. A ha, i mam kilka lat więcej niż Ty, już 5 z przodu, i nie narzekam na jazdę z barankiem ani na dość agresywnym mtb xc ale ja od ponad 20 lat regularnie ćwiczę na siłowni i się rozciągam bo z racji siedzącej pracy też miewałem "problemy z kręgosłupem"

I pewnie jak większość akurat nogi robisz w piątek to się nie dziw, że w weekend niezregenerowane wymiękają Gdzieś czytałem, czy widziałem jakiś filmik na yt gdzie jakiś bardziej pro kolarz pokazywała jak się robi domowej roboty izotonik dodając do wody trochę soli i miód

Zdecydowanie kwadrat