Skocz do zawartości

Greg1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 388
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez Greg1

  1. Raczej wątpię. Zresztą wystarczy jakaś szczelina czy zwykła dziura w asfalcie i gościu leży
  2. Ja trochę z innej beczki - nazwijmy to utrzymaniem infrastruktury. Jakiś czas temu, jesienią, wspomniałem już gdzieś tutaj o tym, że jadąc ścieżką rowerową przez las po niemieckiej stronie wyspy Uznam natknąłem się na taki nieduży samochodzik przeznaczony do zamiatania ulic jak jechał tą ścieżką rowerową przez las i sprzątał ją z liści - my w tym czasie wrzucaliśmy do działu "Codziennie jedno zdjęcie" zdjęcia z totalnie zasypanych liśćmi polskich ścieżek. Wczoraj jeździłem sobie po okolicznych lasach i pagórkach zarówno po polskiej jak i niemieckiej części wyspy Uznam. Po ostatnich bardzo obfitych opadach śniegu w lasach, w tym na ścieżkach leży mnóstwo połamanych gałęzi jak i całych drzew. Wiele z nich (po naszej stronie) sam odciągałem na bok żeby dało się przejechać, większych konarów czy całych drzew oczywiście nie dałem rady i musiałem przez nie przenosić rower. Jakież było moje zdumienie gdy w lesie po niemieckiej stronie napotkałem traktor z zamontowanym na przodzie takim niby pługiem niby widłami jak w sztaplarce - traktor ten jechał sobie przez las i usuwał z leśnych drożynek, często naprawdę bardzo zarośniętych i mało używanych połamane i zalegające na nich konary i drzewa. Nie żebym wychwalał tak zwany niemiecki ład i porządek ale jakoś można zadbać o takie rzeczy a u nas, i to na naprawdę bardzo uczęszczanych przez pieszych i rowerzystów ścieżkach, zalegają jeszcze drzewa powalone 2 czy 3 lata temu. Co mniejsze ludzie (w tym ja) sami przesuwają na bok a co większe leżą i ludzie albo wydeptali nowe ścieżki dookoła albo przechodzą przez nie
  3. Potwierdzam - dzisiaj było 2 godz. jeżdżenia po błotnistym lesie po ostatnich roztopach i deszczach. Rower brudny jak cholera, ja nie mniej 😁. Po powrocie rower dostał prysznic, żeby zmyć błoto a napęd zielonego FL. Ostatnio, jak jeszcze był śnieg, też był zielony FL - napęd działa jak dziki, zero hałasu, rdzy czy innych problemów z napędem
  4. Bo w tym zamglonym lesie czułem się jak w jakimś horrorze 😱
  5. Ja dzisiaj widziałem rower marki "Karbon", szkoda, że zdjęcia nie zrobiłem 😁
  6. Jak widzę zdjęcia rowerów niektórych forumowiczów to nie wiem czy oni nimi jeżdżą i później pucują na błysk czy tylko trzymają w salonie jako eksponat 😁
  7. Kiedyś porównywałem wymiary ramy Cube SL Road i Nuroada i się trochę różniły więc są konstrukcyjne różnice
  8. Ja mam Cube SL Road i jest on dość "długi" i pozycja jest dość mocno wyciągnięta. Ostatnio gdzieś na tym forum czy u konkurencji ktoś się pytał o Meridę Speeder 300 i jak porównywałem geometrię to jest ona krótsza i wyższa więc pozycja będzie bardziej wyprostowana
  9. Ocieplacze na kolana Vaude Knee Warmer II
  10. Jak se pomyślę, że musiałem sprzedać mojego starego retro mtb, sztywniaka crmo, którego miałem od nowości, bo żona stwierdziła, że trzy rowery to przesada i jak chcę kupić nowego mtb to starego muszę sprzedać - nie przekonały ją niestety moje tłumaczenia, że to klasyk, retro, itp. ☹️ Czasami jeżdżąc na nowym 29-erze wydaje mi się, że na starym jeździło mi się lepiej. Mam ochotę go odnaleźć i odkupić 😁
  11. Żeby nie było, że u nas tak super: Z rowerem pan nie pojedzie, czyli jak PKP Intercity i RegioJet w środku nocy odprawiły z kwitkiem pasażera (wyborcza.pl) Już gdzieś kiedyś wklejałem, ale w innych krajach sa też promy dla rowerzystów - tu Kilonia i prom Adler 1 kursujący (praktycznie non stop: wyładunek/załadunek/w drogę i za darmo) przez Kanał Kiloński, mimo, że obok jest most ale wysoki i podjazd mógłby zmęczyć co niektórych
  12. Bo troszkę przypruszyło i przymroziło błocko 😁
  13. Do -10°C to chyba najlepiej jakieś narciarskie. Jeśli rowerowe to dwie warstwy: pierwsze cienkie, drugie grubsze. Albo grubsze + na wierzch jakieś ortaliony przeciwwiatrowe
  14. Są kaski na szeroką głowę, nie pamiętam teraz modeli - postaram się znaleźć i tu wrzucić. Są bo też mam problem podobny do Ciebie, mimo, że mam trochę mniejszy obwód głowy bo 57 cm ale też mnie cisną z boku nad uszami wszystkie teoretycznie w moim rozmiarze. Ja po prostu kupiłem większy rozmiar, Lazer Chiru, rozm. 58-61, ale się skręca tak, że się dopasowuje idealnie i nie jest luźny. Przymierzałem kilka i inne w większych rozmiarach jak się je skręciło na maksa to i tak były luźne a ten nie. Tak więc szukaj po prostu większych oraz wpisz w wyszukiwarkę coś w stylu kask mtb wide. Kaski "wide" są właśnie bardziej okrągłe, szersze na boki, niż normalne/podłużne kaski. Edyt: np. kask IXS Trail RS EVO jest w wersji XLW 58-62 (wide)
  15. Ja kiedyś w lesie, około 7 km od domu, wyłożyłem się bo się zakopałem w piachu i nie zdążyłem wypiąć butów i z kieszonki na plecach wypadł mi klucz do domu, o czym przekonałem się oczywiście jak wróciłem i chciałem otworzyć drzwi - wróciłem na miejsce upadku i po kilku minutach szukania znalazłem go w ściółce, a klucz był luzem, bez żadnego breloka, żeby mniej miejsca w kieszonce zajmował. Więc nic straconego, może jeszcze go odnajdziesz 😁
  16. Honorowe miejsce na kanapie, nawet kot musi się zadowolić oparciem 🤣
  17. Super, że mogliśmy pomóc
  18. Bo fajnie było się przejechać po dwóch tygodniach przerwy 😁
  19. Najlepszy będzie jakiś softshell, miękki i nie za gruby, żeby się układał odpowiednio. Pod spodem wystarczy koszulka termoaktywna na długi rękaw i ewentualnie przy bardzo niskich temperaturach dodatkowo np. koszulka rowerowa. Jakby mocno wiało to na kurtkę można założyć cienką wiatrówkę z lub bez rękawów. Ja mam taką, kupiłem chyba z 10 lat temu w Holandii - jestem zdziwiony, że ciągle jest w sprzedaży, jest bardzo tania, ale bardzo wygodna, z fajnego, miękkiego softshela i dodatkowo z przodu i na wierzchu rękawów ma dodatkową warstwę cienkiego materiału, coś w stylu takiej a'la membrany przeciwwiatrowej. Generalnie powyżej 0°C wystarczy tylko koszulka termoaktywna pod spód. Jak jest zimniej i wieje zakładam dodatkowo na wierzch wiatrówkę bez rękawów z Deca, o taką. Oczywiście buff na szyję, rękawiczki, czapka lub buff na głowę pod kask. O zabezpieczeniu nóg i stóp pisał już kolega powyżej
  20. Nie jeżdżę w nich jeszcze zbyt długo bo kupiłem we wrześniu, dopiero kilka jazd po lokalnych górkach i lasach i dojazdy do pracy, ale materiał wydaje się solidny. Szwy też. Musiałby się wypowiedzieć ktoś kto używa ich bardziej hardcorowo w trudniejszych warunkach, no i przede wszystkim dłużej.
  21. Ja mam Singletrack ale one nie sa ocieplane i w samych spodniach jest zimno więc przy obecnych temperaturach, np. dzisiaj rano na dojazd do pracy, temp. +3oC, zakładam pod spód cienkie kalesonki termoaktywne, mam takie niby narciarskie i jest o.k. Można też pod spód jakieś jesienne, w miarę cienkie długie spodnie rowerowe z pieluchą bo jak próbowałem takie typowo zimowe, grubsze to było za ciepło. Jak jeszcze niedawno było +7-10oC to obywało się bez kalesonków bo spodnie same w sobie są w miarę wiatroodporne. Edit: Testowałem też Decathlonowe spodnie Rockrider ST 500 i one są zrobione z gubszego, cieplejszego materiału, taki jakby softshell z meszkiem od wewnątrz i one by chyba dały radę do 0oC bez kalesonek.
  22. @Brombosz tak się składa, że od ponad 20 lat chodzę i wiem jakie problemy mam z kupnem na przykład wiatrówki ultralight czy innej bluzy lub kurtki - kombinuję jak koń pod górę a i tak to co zamówię to odsyłam, co przymierzę to odkładam bo w barach ciasne a w pasie duże 😁
  23. No ale później po tej siłce raz, że szeroka klata jest mało aerodynamiczna, dwa, że jedyne kierownice jakie da się swobodnie trzymać to chyba tylko mtb 780 mm - zapomnij o szosach i kierownicach 420 czy nawet 440 mm, za wąskie żeby złapać. O bluzach czy kurtkach rowerowych nawet nie wspomnę bo nawet xxl jest za wąskie w barkach i szerokie jak żagiel w pasie 😂
  24. Jak ludzie z Polski południowo-wschodniej przyjeżdżają na wczasy nad morze w zachodniej części wybrzeża, to się dziwią, że kierowcy zatrzymują się przed przejściem i przepuszczają pieszych. Jedna nasza wczasowiczka opowiadała, że po powrocie do domu musiała upominać dzieci, że już nie są nad morzem i że muszą uważać zanim przejdą przez ulicę 😁
  25. Zapraszam do którejś z miejscowości przygranicznej na zachodniej granicy - Niemcy są mistrzami w takich akcjach...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...