Skocz do zawartości

Greg1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez Greg1

  1. Też wożę zapasową dętkę a oprócz tego 2-4 łatki samoprzylepne - nie zajmują w ogóle miejsca a zdarzyło mi się, że zapasowa dętka miała pęknięcie przy zaworze, którego nie da się załatać
  2. Wspomniany wcześniej adapter do presty kup taki co ma uszczelniający oring w środku - ja kupiłem taki bez tego oringa i nie da się napompować koła bo całe powietrze ucieka przez nieszczelny gwint. Łatki samoprzylepne całkiem niezłe mają w Decathlonie - ostatnio kleiłem nimi dziurkę i trzymają jak złe
  3. @Katrina, z Twojego wpisu wynika, że mieszkasz w Niemczech, dziwne, że zauważając mnóstwo e-bajków na trasach nie zauważyłaś, że ludzie ci w większości dojeżdżają w ten sposób do pracy. W centrach miast jest coraz mniej miejsc fo parkowania a te co są są bardzo drogie i można np. maksymalnie wykupić w parkomacie 2 godziny postoju. Wynika to z tego, że rządzące w Niemczech partie zielonych chcą całkowicie wypchnąć ruch samochodowy z miast. Gro ludzi mieszka na przedmieściach lub w okolicznych miejscowościach, transport publiczny, mimo, że często lepszy niż u nas i tak nie zawsze przypasuje wszystkim więc ludzie przesiedli się na rowery elektryczne, bo dla nich jest to znakomite rozwiązanie problemu codziennych dojazdów. I tak, wiem co piszę bo mieszkałem w Niemczech 3 lata a wcześniej 4 lata w Holandii. Mój jeden kolega z pracy dojeżdżał codziennie rowerem 30 km w jedną stronę, analogowym grawelem ale zimą jeździł też czasami elektrykiem jak był np. silny wiatr, drugi kolega dojeżdżał 25 km elektrykiem więc znam temat
  4. Kolegom chodziło, czy chcesz coś bardziej agresywnego, tzw. geometria "race", żeby cisnąć jak najszybciej i bić rekordy, KOMy i takie tam czy wolisz kolarstwo romantyczne, szybkie ale jednak nie nastawione na wyniki i wtedy rower tzw. endurance, czyli wygodniejszy podczas nawijania kilometrów
  5. Myślałem, że prawdziwy góral to wozi mleko w proszku... mleko owcze oczywiście 😁
  6. Ciekawe odniesienia zawarte w artykule do pseudobadań pseudonaukowca z Wielkiej Brytanii odnośnie jazdy w kaskach rowerowych: https://oko.press/kaski-rowerowe-czy-dzialaja
  7. Te stare mostki są pod kierownice o średnicy 25,4 mm, współczesne są 31,8 mm więc nie będą pasować. Szukaj starej albo kub w Decathlonie bo oni ciągle do Tribana RC100 montują kierownice 25,4 mm i mają takie na stanie. Hamulce możesz wymienić na mini v-brake albo nawet zostawić te co są. Jaki tam jest napęd? Ja w starym Tribanie 100 miałem 2x7 przerobione z 1x7 i też się spoko jeździło. Nie idź w singlespeed jak radzi kolega powyżej, to dobre tylko do miasta, modne wśród hipsterskiej młodzieży. Do jazdy "grawelowej" lepszy jest napęd 1xx, np. 1x9 albo 2xx, np. 2x9 ale może też być i 7- i 8-rzędowa kaseta z tyłu. Z przodu wolałbym 2x ale być może ten obecny napęd do czegoś się nadaje i można go zostawić. Dokupisz tylko klamkomanetki, nawet Sensah z Ali i będzie hulać
  8. Wszystkie wymienione przez Ciebie rowery mają sprężynowe widelce i osie qr. Proponuję Ci Rockrider Expl 540 w wersji damskiej (bordowy) bo ma powietrzny amortyzator i sztywne osie. Rozmiar S jest na kołach 27,5". Napęd tylko Deore 1x10, przydałoby się, żeby było 1x11. Akurat teraz jest regularna cena ale bardzo często są promocje i np. jakiś tydzień czy dwa temu kosztował 3200 zł
  9. Kompletne hamulce hydrauliczne mt200 na płaską kierownicę kosztują nawet poniżej 200 zł. Podstawowe Tektro podobnie więc wkładanie mechaników do tego Kellysa to jakieś nieporozumienie. Jak już pisałem wcześniej, wszystkomającą opcją jest Cube Nulane - sztywne osie, hamulce hydrauliczne, karbonowy widelec. Wersja Pro ma nawet napęd GRX 2x10. Niestety u nas importer oferuje ten rower w chorej cenie. W Niemczech podstawowy Nulane kosztuje około 800 eur, na promocjach nawet mniej a wersja Pro 1100 eur
  10. Projektant miał obsesję na punkcie równoległych rurek
  11. No i Laguno to takie średnie opony, nie tylko do lasu ale w ogóle. Mam Laguno 28c i też mi się zdarzyło po lesie jechać ale jak pisze @ernorator, zdecydowanie lepiej na czymś szerszym, minimum 35c jeśli to ma być sporadyczny przejazd. Bardzo długo jeździłem na 35c i nie było źle. Teraz mam 40c ale uważam, że 35c jest takim złotym środkiem na asfalt, ścieżki rowerowe z kostki, kiepskie asfalty i z możliwością przejechania przez las czy szuter
  12. Dużo tych tzw. płetw poprzez swój ścięty kształt kiepsko mieści większe modele telefonów - zwróć na to uwagę. Ja jedną kupiłem i okazała się za mała. Dobrze też żeby miały wewnątrz na bocznych ściankach kieszonki z siatki. Też fajną opcją jest mała torebka podramowa, kilka przetestowałem i jedną z fajniejszych pod względem projektu jest taka z Decathlonu, wrzucam do niej jakąś wiatrówkę, baton, klucze (ma kieszonkę z siatki na bocznej ściance), oprócz tego ma osobną kieszonkę od zewnątrz gdzie mieści się całkiem spory telefon. Chyba ta: https://www.decathlon.pl/p/torba-rowerowa-riverside-actv-100-na-rame-1-5-l/_/R-p-346752
  13. Całkiem sensownie wygląda, ma też już fabrycznie błotniki co w mieście w sezonie jesienno-zimowym jest przydatne. Nie wiem gdzie mieszkasz ale tu masz Cube SL Road (niestety Sprzedawca nie podał rozmiaru ramy) za 1350 zł: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-cube-sl-road-28-CID767-ID11kvJ9.html I jeszcze zostaje sporo kasy na ewentualny upgrade napędu
  14. Możesz na olx popatrzeć na używki Cube SL Road, już za około 2-2,5 tys. można kupić. Ja kupiłem za 1,5 tys. zł podstawową wersję na Clarisie, z aluminiowym widelcem i osiami qr i wymieniłem Clarisa na Tiagrę (większość gratów też kupiłem na olx z demontażu z nowych rowerów a tylko łańcuch i kasetę kupiłem nowe ale też kompletowałem całość na spokojnie przez zimę i polowałem na wyprzedaże i przeceny). Zobacz też Felty, jest model Verza Speed 50 na v-brake za 1,5 tys. zł i Verza Speed 20 na Tiagrze i hydraulicznych hamulcach za 3-3,5 tys. zł. Oprócz tego Kellys Soot 20 na Clarisie, Marin Presidio i chyba król budżetowych fitnessów czyli Kands Pure
  15. Trzeba mówić, że ten/ta z tyłu niedowidzący/-a albo problem z błędnikiem
  16. Zielone "ugniatacze mocy" do zielonego mtb, niebieskie ugniatacze i chwyty do czarnego fitnessa-commutera z niebieskimi wstawkami
  17. Nie chciałem zakładać nowego tematu więc się podepnę - przepraszam autora wątku Orientujecie się może, czy ekran w BSC100S jest wymienny? Nie wiem czy to jest w ogóle opłacalne bo już zamówiełm nastepny ale w niedzielę przekładałem licznik z grawela do mtb i mi upadł w garażu na posadzkę no i oczywiście pękł ekran (okazało się później, że nawet miałem w pudełku od licznika silikonowe etui ale nie założyłem), coś tam się wylało, itd. i tak się zastanawiałem, czy można gdzieś kupić sam ekran, czy producent w ogóle przewidział taką możliwość, czy w ogóle jest to opłacalne bo skoro całe urządzenie kosztuje około 130 zł na Ali a usługa wymiany coś też by kosztowała
  18. Generalnie współczesne korby są 36/26T bo współczesne przerzutki przednie od Deore wzwyż ogarniają różnicę 10T między tarczami. Tu i tak już jest coś modzone, chociaż chyba ostatnio widziałem jakąś korbę bodajże Alivio czy jakiejś innej grupy niższej niż Deore z tarczami 36/24T czy 36/22T, nie pamiętam dokładnie
  19. Ja bym chyba wybrał tego Accenta ze względu na napęd. Kross to już grawel, czyli nie tylko jazda po szosie ale też pi szutrach, czyli taki Twój trekking ale szybszy i z barankiem. Napęd Clarisa i mechaniczne tarczówki może Cię trochę zniechęcić do tego typu rowerów. Chociaż ludzie kupują, jeżdżą, jak załapią bakcyla to wymieniają na lepsze
  20. A jaką masz korbę i jaką przednią przerzutkę?
  21. Chyba rzeczywiście z Vittoriami jest ciężej niż z innymi bo niedawno ściągałem Vittoria Terreno Dry 35c, z którymi kupiłem rower i się dość mocno namordowałem, żeby je ściągnąć
  22. Te promocje na Specialized Chisel to były na BikeInn i się skończyły rok temu
  23. Ja pierwszy "poważny" rower (wcześniej ponad 20 lat jeździłem na mtb 26" ze sztywnym widelcem) kupiłem tuż przed pandemią, w styczniu 2020 roku na olx - rower, który jako nowy (dostałem rachunek) kosztował 3200 zł kupiłem za 1500 zł, niespełna dwuletni fitness Cube SL Road, stan idealny, przejechane może z 500 km. Ale jak napisałem to było przed pandemią i ceny jeszcze nie powariowały. Drugi też z olx, w listopadzie 2021, więc w "odwilży" w trakcie pandemii, gdzie życie zaczęło wracać do normy - niespełna roczny mtb, który jako nowy kosztował 4 tys. zł kupiłem za 3 tys. zł, stan też idealny, po jednym sezonie gość przesiadł się na fulla, rachunek zakupu, książeczka serwisowa w zestawie. Jak się chce to można znaleźć coś fajnego w dużo niższej cenie niż w sklepie, nie od handlarza, nie ściągane z niemieckich szrotów. Ludzie często się napalą, kupią dobry rower bo się u nas na forum naczytają, że bez hydrauliki, amora minimum Reba, sztywnych osi i minimum GRX-a lub innego Deore czy XT 1x12 jeździć się nie da, potem po miesiącu zapał mija, rower stoi rok w piwnicy i sprzedają często naprawdę fajne rowery w dobrych cenach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...