Greg1

Może nie znalezione w necie tylko na parkingu nieopodal, ale ciekawostka warta pokazania (mam nadzieję, że admin podziela tą opinię 😁) - zaawansowana i zorganizowana turystyka rowerowa, wygodnym autobusem na miejsce przeznaczenia, rowery wygodnie i bezpiecznie w przyczepie a na miejscu zwiedzanie okolicy na rowerach Szczególnie fajna ta jedna przyczepa z zobrazowanym wnętrzem 😁

A na co ludzie narzekali w tym Cube? W porównaniu do tych linkowanych przez Ciebie Speca i Gianta to... to nie ma porównania - Spec na Clarisie, Giant na Sorze a Cube na GRX 2x10, sztywne osie, jedynie hamulce mechaniczne. Ewentualnie ten Romet Aspre 2 polecany powyżej ale w nim podobno pozycja bardziej sportowa i mało punktów montażowych

Bo ktoś już tu zaczął tematykę pałacowo-zamkową

Bo ktoś zwinął asfalt a ja się na cienkich oponkach wybrałem...

A jakby ktoś jednak chciał wiedzieć jak jest optymalnie, to są w necie takie tabelki:

Ja mam tego składanego Fischera co go kolega @bob555 linkował i uważam, że jest o.k. - łatwe w przewożeniu, ja akurat bo mam też tylko jedno mocowanie pod bidon to na rzepach pod ramą wożę. Są różne długości tych zapięć, ten Fischer ma chyba 80 cm ale są też dłuższe. Na yt też widziałem różne filmy jak gościu w biały dzień fleksem akumulatorowym ciął u-locki i odjeżdżał a ludzie nie reagowali. Jak ktoś mocno chce coś ukraść to ukradnie, każde zabezpieczenie zabezpiecza przed przypadkowym złodziejem, nie stwarza okazji po prostu. A tak jak ktoś wyżej napisał, nikt kto się choć trochę zna na rowerach nie będzie się wysilał dla roweru za 1500 zł na v-brakeach i napędzie 3xx 😁

Jak tradycyjnie sakwy, namiot, itd. to może i tradycyjnie jakiś trekking - w budżecie od 1500 do 2500 zł jest mnóstwo na olx, część na naprawdę dobrym osprzęcie typu xt i hamulce hydrauliczne, nie trzeba doposażać bo już ma i błotniki i bagażniki

Niestety współcześni behawioryści po internetowych kursach robią więcej szkody niż pożytku - słyszałem teorie kilku i widziałem zachowanie psa jednego i byłem przerażony. Psy w mojej rodzinie były od zawsze, od dziecka miałem z nimi do czynienia a od 20 lat sam mam w "swoim gospodarstwie domowym" psy i nigdy żaden nie sprawiał problemów - wystarczy przestrzegać kilka zasad i właśnie nie zapominać, że pies to zwierzę stadne i żeby być szczęśliwym potrzebuje hierarchii. Ale wystarczy już o psach, jak pisałem wcześniej to forum rowerowe, jak ktoś chce kilka porad to zapraszam na priv 😁

Niestety widzę, że nie masz jakiejkolwiek wiedzy na ten temat a jak typowy Polak "nie wiem więc się wypowiem"...

Jakaś używka na Clarisie czy nawet Sorze i mechanicznych tarczach by się w tym budżecie na pewno znalazła Ale zawsze można poprosić znajomego, który się zna a jak się nie ma znajomego to można iść do serwisu rowerowego i zapłacić za usługę przejrzenia stanu roweru - jak oglądasz "Zakup kontrolowany" to tam też zawsze jadą do jakiegoś serwisu na ocenę stanu. Zresztą ja już też kilka razy kupowałem samochód gdzieś w Polsce i jeszcze przed przyjazdem umawiałem na dany dzień przegląd w lokalnym - tak samo można z rowerem jak się nie znasz

Hesusie, widziałem to wczoraj na Ali i byłem przerażony 😱😱😱

W taki, że pies uczy się złych nawyków takich na przykład jak ciągnięcie na smyczy (bo przecież smycz jest naprężona), takich też na przykład, że pies idzie te 3 cz 4 metry przed Tobą, a więc zachowanie typowe dla "przewodnika stada", z czego wynikają następne problemy w tak zwanej wspólnej egzystencji z przedstawicielem wysoko zhierarchizowanego gatunku - widać to na codzień w zestresowanych psach nie będących w stanie udźwignąć odpowiedzialności bycia smcem/samicą Alfa a niestety jeśli człowiek nie zachowuje się jak ten osobnik Alfa to pies automatycznie te obowiązki przejmuje bo ma to w genach. A że sobie z tym nie radzi to jest później agresywny wobec innych psów na spacerze bo postrzega je jako zagrożenie dla stada, itp., itd. Mógłbym tak jeszcze długo wymieniać ale jest to forum rowerowe nie kynologiczne

Widziałem kilka na niemieckim ebayu ale nie wiem jak z wysyłką do PL.

Do wycieczek bliższych i dalszych, jazdy rekreacyjnej i widokowego zwiedzania okolicy zdecydowanie baranek - możliwość zmiany położenia rąk na kierownicy itp. Do miasta polecałbym fitnessa, czyli Speedera. Sam mam i fitnessa z prostą kierownicą i coś z barankim i zdecydowanie na wycieczki lepszy baranek

Generalnie nawet nie rowerowo ale ogólnie nie rozumiem ludzi z psami na rozciągliwych smyczach gdzie pies idzie 5 metrów przed właścicielem, w poprzek chodnika, na przejściu dla pieszych itp. Sam mam psa ale nigdy go nie skrzywdziłem rozwijaną smyczą a takich na przejściu dla pieszych gdzie pies już schodzi z przejścia a pancio czy pancia dopiero wchodzi mam chęć wjechać pomiędzy

Buty Shimano generalnie mają zaniżoną rozmiarówkę i tzreba brać trochę większe niż normalnie. Poza tym w czasie wysiłku noga puchnie i przydałoby się też na to przewidzieć troche miejsca. Na pewno nie możesz mieć za małych czy zbyt dopasowanych butów. Na szczęście przy zakupach przez internet możesz przymierzać i odsyłać tak długo aż trafisz swój rozmiar. Albo zakupić kilka rozmiarów od razu żeby czasu nie tracić.

Jeśli to ma być tak jak napisałeś a ten las to ubite drogi leśne a nie cięższy teren to ten Riverside z napędem 1x9 wydaje się wystarczający. Jeśli trochę więcej tego lasu, trochę bardziej boczne drogi leśne to raczej jakiś niby-mtb na szerszych oponach z pozostałych linków - ale Romet jest na wolnobiegu więc odpada, Rozkrider może mieć za mało wydajny napęd do lasu (też niby 1x9 jak w Riverside ale "środowisko" inne). Więc pozostaje któryś z tych Genesisów jeden ma napęd 3x8 (teoretycznie bardziej uniwerslany, często zalecany do zastosować rekreacyjnych i trekkingowych), drugi 2x9 (bardziej "nowoczesny", do miasta i lekkiego lasu w zupełni wystarczający), hamulce takie same, amortyzatory w obu atrapy, ten 2x9 lżejszy prawie 1,5 kg więc wybrałbym chyba ten

No właśnie ten B920 z dodatkowymi uszczelnieniami też chciałem jak zmieniałem w swoim ale akurat wtedy jakoś chwilowo nie był dostępny albo ja coś przegapiłem (a może coś mi się pomyliło przy zamawianiu) i kupiłem B910

Jako lokalny patriota rzekłbym nawet, że Pomorze Zachodnie 😁

Ja mam aplikację "Zmniejsz zdjęcie" bardzo prosta apka, user friendly 😁, polecam

Nie moge już edytować więc napiszę nowy post bo zapomniałem dodać poprzednio. Retro-szosy bym nie brał bo trzeba być świadomym użytkownikiem takiego roweru. Retro-szosy maja swoje wady i... nie, zalet one nie mają, no chyba, że zaletą jest +10 punktów do bycia cool na dzielni . Mało kiedy są one zachowane w oryginalnym stanie, ciężko dobrać do nich części zamienne, jak są to są drogie a poprzedni właściciele budżetowo wrzucali tam co popadnie. Jak chcesz koniecznie kolarkę to wybrałbym coś bardziej współczesnego - choć ciężko mówić o współczesnych rozwiązaniach w tym budżecie. Z podanych przez Ciebie wziąłbym tą Carrerę (ale zapytałbym jakie opony maksymalnie wejdą) albo tego Fastwinda (bo już ma szersze opony i jakieś mechaniczne tarczówki) - oba te rowery mają napęd Shimano Tourney 2x7 (Carrera ma też klamkomanetki co jest na plus) i jest to jakieś minimum żeby się w miarę sprawnie poruszać. Sprawdź tylko czy tylne koło jest na kasecie a nie na wolnobiegu. Ten Triban też się nadaje do miasta (ja właśnie mam Tribana jako commutera, mam tam grawelowe opony 35c ale wydaje się, że wejdą nawet 38c) ale fabryczny napęd 1x7 jest bardzo twardy - jak mieszkasz gdzieś gdzie jest płasko to da radę, ja swojego przerobiłem na 2x7 ale możesz też zmienić przednią tarczę na mniejszą, np. 40 lub 42T (tak jak w większości współczesnych graweli z napędami 1xx ale musisz sobie zdawać sprawę, że to go trochę spowolni). Zobaczych jak się jeździ takim rowerem i albo stwierdzisz, że to nie dla Ciebie i kupisz crossa/mtb albo się wkręcisz i kupisz coś lepszego, może nawet te coś lepszego będziesz miał na dłuższe wycieczki za miasto a tym tanim dalej będziesz śmigał po mieście bo nie szkoda

Zasugerowałem się rowerem wewnątrz

Może nie wystarczająco dużą 🤣🤣🤣

Może być ciężko na pojedynczej korbie 46T. Polecam suport Neco B910 z uszczelnianymi łożyskami - połowę tańszy niż Shimano a podobno wytrzymuje dłużej, u mnie w mieszczuchu póki co 300 km od wymiany i jest o.k. Zobaczymy dalej.

No bo kto by chciał jeździć z błotnikiem 😁