Greg1

A tym fullem to gdzie jeździsz? I dlaczego chcesz hamulce mechaniczne? Za niecałe 2 stówy kupisz na olx kupisz hydrauliczne hamulce Shimano mt200 z demontażu z nowego roweru. Zresztą teraz promocyjnie za 2 stówy kupisz nawet nowe mt200, np. tutaj: https://www.rowertour.com/p/154334/hamulce-tarczowe-shimano-br-mt200-czarne?gad_source=1&gclid=CjwKCAiA-vOsBhAAEiwAIWR0TVAqBLOd3jck6jZJiS5VRWV6571WvFOqzzyOjB1Uup3sJKMXkjKsyxoC-6EQAvD_BwE Ale miej na uwadze, że mt200 jak i te podstawowe Tektro (numer chyba 275, nie pamiętam) są nazywane powszechnie spowalniaczami i w góry sie nie nadają. Raczej na płaski teren, dojazdy do pracy, po bułki, itp.

Do jakiego roweru te hamulce? Na prostą kierownicę czy baranka?

Przeczytaj jeszcze raz co napisał kolega powyżej: specyfikacja znaczy komponenty i te są o.k. a firma nie jest znana z produkcji dobrych rowerów. Co prawda nie wiem co to są te Deodry o których wspominasz 😁

Za kilka lat już nie będziesz zwracał uwagi na rysy a większe odpryski będziesz ewentualnie podmalowywał delikatnie 😁

Czyżby pomorski szef LP, brat prezesa Orlenu został już posunięty ze stolca czy chce się przypodobać nowej władzy żeby tego stolca nie stracić 😁 Sorry, miało nie być polityki ale nie mogłem się powstrzymać 😁

Są w necie ćwiczenia "biurowe" dla pracujących w pozycji siedzącej - wiem koledzy/koleżanki z biura mogą się patrzeć na początku jak na idiotę, z czasem przywykną. Ja na szczęście od ładnych kilku lat mam biuro tylko dla siebie. Są też takie gumowe poduszki z kolcami, zmuszają mięśnie górnej części ciała do utrzymywania balansu i ciągłej pracy jak się na nich siedzi, wystarczy pół godziny dziennie, max godzina

Wożenie dętki luzem, bez żadnego opakowania w podsiodłówce też jest średnim pomysłem bo można ją czymś przebić. Ja tak miałem, jak złapałem kapcia to się okazało, że zapas z podsiodłówki jest dziurawy. Jak kupowałem następną dętkę w lokalnym rowerowym i biadoliłem na jakość tych dętek to pan sprzedawca zapytał się czy woziłem ją luzem i, że wielu tak ma, że dętka od czegoś co tam się wozi się przebija, nie wiem czy łyżki do opon czy multitool ale jak to wszystko podskakuje na wybojach to się może przedziurawić. Najlepiej wozić w fabrycznym kartoniku, mimo, że zabiera on trochę miejsca

Lakier do paznokci. Albo jak masz u siebie w okolicy sklep z lakierami do samochodów to oni tam dobiorą Ci kolor i zrobią albo w sprayu albo w małej buteleczce z pędzelkiem, kiedyś zrobiłem sobie taką buteleczkę z lakierem, żeby robić zaprawki w samochodzie od uderzeń kamieni itp.

Moje "chińczyki", jak sobie tak myślę, ustawiają się raczej pionowo z blokiem z tyłu i żeby wpiąć buty spd wystarczy lekko przekręcić pedał do przodu a jak jestem w "normalnych" butach i potrzebuję platformę to muszę tylko lekko przekręcić w tył. Ale nie jestem pewien a w mieście gdzie pracuję i gdzie mam tego niby-grawela będę dopiero po 15 stycznia i wtedy sprawdzę

Ten oto wątek pokazał, że większość z nas forumowiczów to oldboje 50+ albo co najmniej 45+ 😁

A ja się cieszę jak wyskoczę nawet na godzinę. Do tego ile mam czasu na rower dopasowuję trasę i rower, jak mam tylko godzinę to biorę fitnessa, którego wykorzystuję jako szosę z prostą kierownicą i jadę na szybką przejażdżkę po asfaltach i ścieżkach rowerowych a jak mam 2 godziny to biorę mtb i jadę się umęczyć w lesie na lokalnych pagórkach

Jako, że mam jakieś tam doświadczenie w tak zwanej branży turystycznej to się wypowiem. Mieszkam w popularnej miejscowości turystycznej nad morzem i mam w swoim domu kilka apartamentów pod wynajem a moi teściowie prowadzili duży ośrodek wczasowy w sąsiedniej miejscowości. Mój teściu miał właśnie pomysł z rowerami ale, tak jak napisał kolega powyżej, rowery te ciągle stały rozkraczone bo ludzie nie dbają o nie swoje, serwis jest drogi, rowerami zajmował się konserwator z ośrodka, który mimo szczerych chęci nie ogarniał wszystkiego. Ja nie mam rowerów dla gości ale oferuję garaż do przechowywania rowerów gości - ci co jeżdżą na rowerach przyjeżdżają ze swoimi i chcą mieć dla nich bezpieczne miejsce przechowywania a dla tych przypadkowych, wakacyjnych rowerzystów mam ulotki lokalnych wypożyczalni. Jeżeli jednak się mocno uprzesz, że chcesz mieć rowery dla gości, bo np. w okolicy nie ma żadnych wypożyczalni, to kupiłbym jak najtańsze i jak najprostsze, coś w rodzaju Riverside 120 LF z Decathlonu a jeszcze lepiej coś tylko z 3 biegami w piaście jak np. ta Indiana z Media Expert. Mimo tego co pisze kolega powyżej, w wypożyczalniach królują rowery z niską ramą bo są uniwersalne, dla każdego, jeżdżą na nich zarówno kobiety jak i mężczyźni a faceci co mówią, że nie będą jeździć na babskich rowerach męskiego też by nie wynajęli. Do tego musisz mieć jakieś foteliki dla dzieci i jakąś przynajmniej jedną przyczepkę i ze 2-3 rowery dla większych dzieciaków, np. po jednym 20", 24" i 26". Więc lepiej, aby być przyjaznym rowerzystom, napisać na stronie, że oferujecie bezpieczne miejsce do przechowywania rowerów i że współpracujecie z lokalną wypożyczalnią, która dowozi rowery

Najpierw ludzie kupują za duże rowery a później tu na forum wypisują, że bolą ich karki, drętwieją ręce czy inne części ciała i co mają robić...

Bo przede mną tylko sarenki tu były

Też pierwszy raz w tym roku, testowanie nowych gripów ESI w mtb i nowej kurtki. Dwie godziny w lesie minęły nie wiadomo kiedy, pogoda super, lekko poniżej zera, biało. Mimo, że było lekko poniżej zera to błoto na drogach leśnych nie zamarzło i momentami było naprawdę ciężko przejechać

Ja bym brał Speca, bo Spec dzięki napisowi na ramie sam jedzie i nawet powietrza w kołach nie potrzebuje do tego

Ja też 😁 Wizualnie i pod względem kroju i dopasowania jest o.k. Wcześniej już podejmowałem próby i kupowałem najpierw Pearl Izumi Quest Amfib ale krój był totalnie do bani, bardzo szeroka w pasie, później Endura Windchill Jacket II ale rozmiar, który w sklepie był o.k. po zamówieniu przez internet okazał się za mały. Poza tym czarna była za czarna a fluo za fluo 😁 więc dałem szansę tej i jak na razie jestem bardzo zadowolony, jakość wykonania, krój, wszystko jest naprawdę o.k.

Ja jestem zwolennikiem takich rozwiązań i w swoim niby-grawelu, który też jest moim commuterem mam pedały tego typu i sobie chwalę. Co prawda moje są z Ali ale ta sama zasada działania

Jak lubisz mieć logo jakiejś znanej firmy na ramie to jeszcze ewentualnie możesz spojrzeć na Treka Dual Sport 2 Gen 4 - teraz na promocjach można wyhaczyć za około 2400 zł

Dla zainteresowanych: https://wszczecinie.pl/takiego-wydarzenia-jeszcze-nie-bylo-w-szczecinie-urzad-marszalkowski-zaprasza-rowerowych-pasjonatow-do-wspolpracy/46642

Pedały spd m520, żeby mieć drugą parę i nie musieć przekładać bo ostatnio w mtb coraz częściej jeżdżę na spd a nie na platformach

Tak jak pisał kolega wcześniej, ciężko coś doradzić w tym budżecie. Zawsze będzie jakiś kompromis, żeby tak niską cenę osiągnąć. Jednak przewijały się już tutaj rowery w tym budżecie i wskazywane (nie chcę napisać "polecane") były m.in. Lazaro Aero V3 czy Kands Pure. Ale tak jak napisałem, w tej cenie trzeba się pogodzić z wieloma kompromisami, w tym z kiepskim osprzętem, hamulcami, itp. Za 3,5-4 tys. można już znaleźć coś fajnego. Za 2,5 tys. szukałbym używki na olx - w tej cenie można już spokojnie znaleźć jakiegoś fajnego fitnessa typu Cube SL Road (poprzednik Nulane) na dobrym osprzęcie typu Shimano 105, karbonowym widelcu, sztywny h osiach i hydraulicznych hamulcach

Wracając do tematu gniewu rowerzysty - od trzech dni ciągle pada i nie nie byłem jeszcze w tym roku pojeździć. Najgorsze jest to, że jeśli nawet rano jest ok to około 12-13, czyli kiedy się wybieram na rower zaczyna padać 😡🤬😡🤬 A zamontowałem w mtb gripy ESI, które dostałem od Mikołaja i które chętnie bym przetestował...

To już wiem skąd te koła w lesie 😁

Teraz widać, zarówno korba jak i kaseta do wywalenia, tzn. w korbie duży blat