Skocz do zawartości

ChuChu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 015
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez ChuChu

  1. Masz za wysoko manetki. Widać że dłoń Ci się odchyla do tyłu, a powinna być w linii z przedramieniem. Dodatkowo, według mnie jakoś dziwnie je trzymasz. Co robi mały palec na kierownicy? Wskazujący i środkowy na klamce hamulca, dwa pozostałe pod manetką, kciuk na manetce. Miejsce pomiędzy kciukiem a wskazującym, powinno opierać się o ten garb manetki. Po to jest.
  2. Nie tylko waga, ale i precyzja wykonania ramy. Kiedyś miałem Accent Peak i po użyciu smaru, nawet pod obciążeniem szczura, sztyca zjeżdzała.
  3. Efetto Mariposa Carbogrip we wszystkich przypadkach. Używam, bo mam. Normalnie do metalu bym nie używał niczego. Do karbonu masz milion środków na rynku. Ja nie lubię tych opartych na bazie drobnych kuleczek zwiększających tarcie, bo po prostu rysują elementy. Wspomniany powyżej środek tego nie robi, a dodatkowo działa jak "uszczelnienie", przez co nie leci tak dużo wody do środka ramy.
  4. Jest. Gdybyś zablokował przepływ w 100%, to by wywaliło uszczelki. Miałem kiedyś Epixona, ale nie pamiętam jak w nim było. Za to w RS Recon z Motion Control, powiedziałbym że ugięcie było na podobnym poziomie.
  5. Nie wiem czy takie tajemnicze. Strzelam że chodzi o koszt i ewentualnie elastyczność stali. A że samochód ciężki? Kogo to dzisiaj obchodzi.
  6. Tak. Blokada hydrauliczna nie powoduje że widelec staje się w 100% sztywny.
  7. Smarowanie suportu łyżką oleju przez rurę podsiodłową xD To chyba musi być jakiś twór z 1940 roku albo Azjatycka myśl technologiczna.
  8. Dziwne. Miałem dwa zestawy Claris i nigdy z czymś takim się nie spotkałem. W Tiagra też nie.
  9. Oliwka pełno rolę uszczelnienia. Klamki są wytwarzane z jakimiś tolerancjami, więc w teorii powinno się to jakoś ułożyć. No ale praktyka pokazuje różnie i prawdę mówiąc, przy takim koszcie i tym jak rzadko się to robi, to chyba nie miejsce na oszczędności.
  10. @KNKS w Decathlon kupiłem trzy rowery. Każdy z nich musiałem regulować i ustawiać sam, bo były zrobione kompletnie na odp... Wciąż jestem bardzo ciekawy, gdzie jest ta wspaniała obsługa z Decathlon i ich standardy. Dużo ludzi o tym pisze, no ale chyba dotyczy to tylko zwrotów, bo samo przygotowanie sprzętu jest fatalne. Żeby nie było. Pytałem kiedyś o zamiennik części do taniego SS, bo były tam zamontowane komponenty No Name. Oczywiście także doradzono mi źle i musiałem robić dochodzenie co to za część samemu. Także ten.
  11. Jak wczoraj smarowałem napęd, to mnie naszła taka myśl. Jak już zjechałeś tą kasetę i miałeś łańcuchy wyciągnięte na 0.3. Co z nimi zrobiłeś? Wywaliłeś? Może w takim wypadku warto wybrać jeden najlepszy i rotować na nowej kasecie, naprzemian z nowym łańcuchem?
  12. To ktoś dowalił O_o A najlepsze jest to, że widuję ludzi z takim ustawieniem. Według mnie, nawet na zdjęciu powyżej, manetki są zdecydowanie pod za dużym kątem. Powinny być minimalnie skierowane w górę. Wyjściowo, klamka hamulca powinna być prostopadle do podłoża. Przecież w takim położeniu, dłoń musi być wygięta do tyłu. Już nawet nie wspominam o tym z wypożyczalni...
  13. Ja chyba nadal nie rozumiem problemu. Pedał się nie obraca wraz z ruchem korby, czy obraca się ale noga Ci się ześlizguje?
  14. To znaczy że źle trzymasz stopę. Co innego ma być niby powodem?
  15. Fajne jest to co piszesz. 25 km/h to mało, ale 32 km/h byłoby już super. Gdyby były 32 km/h, to byś napisał że za wolno, a 40 km/h byłoby super. Jak walczysz z wagą roweru, to sobie kup Gravela o wadze 11 kg i jeździj 30 km/h. W czym problem? Autor chce właściwie skuter elektryczny, tylko chce uniknąć opłacania OC, rejestracji itd. Taka jest prawda. Druga sprawa, że 25 km/h to i tak wystarczająco szybko, żeby spora część rowerzystów już przestawała ogarniać co i jak. Pomyślałeś co będzie, jak nagle na ciasnych DDR ludzie bez pojęcia o jeździe rowerem, zaczną latać 32 km/h? Przypominam, że większość wciąż hamuje tyłem, bo przedni hamulec uważa jako zło wcielone. Rower elektryczny, jak sam zauważyłeś, pozwala na osiągnięcie tej prędkości bez wysiłku. Oznacza to tylko tyle, że każdy będzie non stop cisnął do oporu. Ostatnio widziałem pajaca, który ledwo ruszając nogami, jechał po DDR +/- 50 km/h. To nie jest normalne i takie coś trzeba tępić. Chcesz jeździć szybko, to jeździj ulicą. Oczywiście, zaraz padnie argument: ble ble ble, jeźdząc normalnym rowerem, też możesz jechać 30 km/h. Owszem, mogę nawet szybciej, tylko: Jeżeli ktoś ma siłę żeby tyle jechać, to ma zapewne też jakieś umiejętności jazdy rowerem. A jak widzi że jest tłoczno/ ciasno/ zaraz są światła, to pewnie nie będzie cisnął, bo szkoda siły. Co ważniejsze, nie osiąga tej prędkości w astronomicznym tempie, a zmiany prędkości nie są tak gwałtowne. Rower elektryczny jest super. Tylko oczywiście u nas jak da się palec, to zaraz łapią całą rękę.
  16. Brzmi dziwnie. Zupełnie jakby coś było krzywe i zapadki raz były dociśnięte mocniej, a raz lżej.
  17. Jak to się przekręca? W sensie że robi obrót o 180 stopni?
  18. Tak. Nie widzę tutaj nic rażącego, co by wymagało korekty. Jak zacznie jeździć, to można próbować minimalnych zmian. No i tak jak pisałem wcześniej. Noga ma "najdalej" w innym położeniu niż to co widać na zdjęciu.
  19. Masz jakąs tajną metoda nawijania tej owijki? Przynajmniej na sucho, jest rewelacyjna, natomiast nawinięcie w okolicach manetek mnie pokonało i odpuściłem. Za każdym razem, odwracała mi się na drugą stronę, bo jest zupełnie nieelastyczna.
  20. @Kettler to sobie poczytaj na Forach o oponach Nokian 😉
  21. Continental słynie ze szmacianych ścianek bocznych. W GP5000 kiedyś po krótkim czasie, zaczął mi wychodzić oplot. Opony z niskiej i średniej półki cenowej są dość przeciętne. Natomiast te Topowe, jak GP5000 są naprawdę dobre. Tyle że one są robione z innej mieszanki i wydaje mi się, że w Niemczech, a nie w losowym kraju Azjatyckim. Swoją drogą, to Continental się trochę popsuł. Około 2016 roku, miałem Race King zwijane. Były świetne i absolutnie nie czułem potrzeby zmiany na wersję z Black Chilli. Potem Continental coś pozmieniał, zmodernizował wersję zwijaną, a mieszankę nazwał Pure Grip. Według mnie, to były już zupełnie inne opony. W dotyku jak plastik, a komfort jazdy znacznie gorszy.
  22. Według mnie, kompletnie bez sensu do zastosowań o jakich piszesz. Wiesz że jedna opona, to grubo ponad kilogram?
  23. Twoja metoda nie jest poprawna. Wiesz dlaczego? Bo każdy ma inną stopę. Kobieta ze stopą 37, ma zupełnie inną długość stopy niż facet z 45. Stosując Twoją metodę, pomijany jest ten współczynnik, czyli realna odłegłość pomiędzy punktami styku z siodełkiem i pedałem.
  24. Chyba nie sugerujesz, że noga ma być prosta w najniższym* położeniu. Najniższe nie oznacza korby prostopadle do podłoża, tylko wzdłuż rury podsiodłowej. Właśnie wtedy stopa ma najdalej od siodełka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...