ChuChu

Tak jeszcze zapytam: u Ciebie wszyscy rowerowi, że stolik ma takie ozdoby? Nawiązując do poprzedniego tematu: żona Ci pozwala?

Nie no, oczywiście piszę o sytuacji, gdyby wspomniane firmy działały tak jak kiedyś Canyon. Dla mnie ogólnie absurdem jest, że rower trzeba rezerwować i na niego czekać. To tylko rower, a nie luksusowy, robiony na zamówienie samochód. Branża rowerowa to patologia, a ceny to absurd.

Z ciekawości. Taka trasa tylko rowerem w 4-5 dni? Ile to km?

Lepiej mieć niższą cenę wyjściową, niż się targować o niewiadomo jaką kwotę. Przynajmniej mi się tak wydaje, bo mamy karty na stole. No ale znając życie, to w sklepach obejrzymy przykładowy rower, a z Internetu zamówimy po kwocie jak wcześniej...

Narkoman i sterydziarz! @Punkxtr aż mi się przypomniał artykuł, który czytałem miesiąc temu. Szukałem recenzji zegarka Garmin. Autor napisał że jedną z wad jest brak płatności NFC. Autor miał taki zwyczaj, że po treningu zachodził do piekarni. No i w komentarzach się zaczęło. Jedna osoba była nawet na tyle odważna, że po pierwsze stwierdziła że jak się idzie po bułke po treningu, to to nie jest trening. A po drugie, że jak się wychodzi z takiego założenia, to się pewnie żre hamburgery i inne Fast Foody, a biega tylko żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Także zapytam: jak Ty w ogóle możesz jeść po treningu?

@Punkxtr ja mam tak z grami. Tylko jest jedno ale... Dość często te szroty kupują ludzie, którzy nie mają prawa pamiętać tych czasów z racji wieku. No ale pozostawmy ten temat, bo zaraz rozpętamy burzę 😁

Byłem na Narodowym na jakimś Expo rowerowym. Czesław Lang opowiadał że pili surowe jajko z bidonu. Skoro działało podczas jazdy, to po jeździe też powinno.

@Punkxtr też kompletnie nie rozumiem fenomenu naszej "motoryzacji". Badziewie już w momencie wyjechania z fabryki, a teraz są otoczone jakims kultem. Nie zrozumiem tego nigdy, jak można się podniecać taką atrapą i parodią motoryzacji.

@Thomlodz Ty czerpiesz jakąś przyjemność z tego Trollowania? Myślisz że ktoś bierze te tematy na poważnie? A może szukasz zemsty, w iście szkolnym stylu?

@RafalxM też tak robię, ale te ostateczne ułamki milimetra jakoś trzeba ustawić. Stąd mój pomysł z naciągnięciem ramienia.

Żona Cię może otruć.

A wiesz po co się wsadza opony 40c? Kto normalny wkłada 40c i pompuje 100 psi? Daj już sobie spokój... Rozmawiamy o MTB, a Ty nagle wyskakujesz o szosie. Zapytam jeszcze raz. Na jakich oponach, jakiego typu jeździłeś?

A jaka będzie różnica, jak "pykniesz" 100 psi do 40c?

Here we go again...

Hej, Mam zaciski mechaniczne, z jednym ruchomym tłoczkiem i jednym, wewnętrznym regulowanym klockiem. Teoria brzmi tak: ustawiamy ruchomy klocek jak najbliżej tarczy, a nieruchomy dosuwamy regulatorem. Praktyka brzmi tak: ustawiamy klocek ruchomy blisko tarczy, tarcza lekko ociera, odsuwamy, dokręcamy. Okazuje się że powierzchnie nie są idealne, więc po dokręceniu tarcza lekko ociera/ jest za daleko. No i tutaj do głosy dochodzą wszelkie baryłki i regulatory, żeby ustawić to ostateczne położenie klocka. W moim przypadku baryłki ani regulatora nie ma, więc po prostu ustawiłem ramie hamulca w takiej pozycji, żeby było idealnie. W tej pozycji dokręciłem linkę. No i tu pojawia się pewien zgrzyt. Z nieznanych mi kompletnie powodów, niektórzy na Forach piszą, że tak nie powinno się robić. Piszą coś o ramieniu, sile itd. Ogólnie mówiąc, ramie ma być w pozycji początkowej, koniec, kropka. Tyle że na logikę, w miarę zużywania klocka, nawet Shimano sugeruje użycie baryłki, co przecież fizycznie odsuwa ramie, tak samo jakbym zrobił to ręcznie. Teraz powiedzcie mi. Czy ja czegoś nie rozumiem i popełniam kategoryczny błąd, czy może to jednak inni lidzie mają problem z logicznym myśleniem? Jedyne co wiem, to że takie ustawianie w nieskończoność, moze spowodować że ramie zaprze się o korpus i nie będzie się dało hamować. Tyle że do takiego stanu, to brakuje naprawdę dużo.

Bo w tym budżecie wypada patrzyć na osprzęt, a nie wagę ramy. Wymiana dowolnego komponentu zniweluje tę różnicę 200-300g.

Z USA widziałem GC Performance.

Musisz być strasznie męski. No to jak w końcu, będą obniżki w całej branży, czy tylko na jeden typ rowerów?

Czekaj. Kupujesz nowy rower za 2500 zł lub używany za 1600 zł i martwisz się wagą ramy?

@Sobek82 nie jest prawdziwym Polakiem!

No i jak pęknie oś, że nie będziesz mógł jej wykręcić z nowego roweru

Nie szukam argumentów, bo nie muszę. Daję Ci przykład z życia. Spojrzałeś na stronę? Wiesz że opony można pompować? Oponę 2.2 napompujesz żeby zmniejszyć opór, a z 40c nie zrobisz większego balona dla wyższego komfortu.

A co jak Ci powiem, że na Tufo Speedero, czyli bliźniaku Thundero, jeżdżę na około 1.9 Bara? Co więcej, nie jest do dla mnie flak. Na Race King jeździłem na około 1.4 Bara. Nie wiem co to dla Ciebie jest ciśnienie nominalne, ale Tufo 40c ma zakres 2-5 Barów. Powiedz, na jakich oponach jakiego typu jeździłeś?

Co to za Orbea? Kierownica PRO Discover 420 30 Flare Gravel miał iść na sprzedaż, no ale jednak jeszcze ze mną zostanie.

A jak go wsuwasz w golenie, to idzie lekko czy z oporem?