To jest kołnierz na piaście.
Instrukcja nie jest w stanie przewidzieć każdej sytuacji 😉
Grunt że się znalazł, bo to niby mała rzecz, a jednak problem byłby spory.
Pocieszę Cie, że każdy zalicza wpadki. Ja ostatnio odebrałem dwie paczki. Żeby nie nieść opakowań do domu, rozpakowałem je w bagażniku. Tak się tym przejąłem, że ostatecznie zawartość jednej z paczek poszła razem z nią do kontenera