ChuChu

Do czyszczenia, polecam IPA i drut. Namaczasz ściereczkę, wsadzasz w rurę i obrotowym ruchem wyciągasz. Co do czyszczenia, to tak jak ze smarem. iPA, benzyna, odtłuszczacz. Nie jest to tak upierdliwe jak smar, ale wodą tego nie zmyjesz. Pamiętaj że przy tak częstej zmianie pozycji, po chwili nie będziesz miał ani napisów, ani częściowo powłoki na sztycy. To działa jak pasta ścierna, bo w sumie nią jest.

Ciekawe... Sztyca u mnie wchodzi dość luźno, a po sezonie miałem problem żeby ją wyjąć. No ale co ja tam wiem.

Ja polecam Effetto Mariposa Carbogrip. Nie jest to pasta, tylko coś co pachnie jak żywica. Nie rysuje sztycy, nie przyciąga brudu i nie spowoduje strzelania, co było problemem w moim przypadku. Ja ją stosuję, mimo że mam ramę aluminiową i stalową.

A jakich produktów używa ten serwisant? Tych które zaleca RS? Na 3 cm powyżej uszczelki. Pewnie się zdziwisz co jest w środku.

Rzeczywiście, trochę mokro. Powstawanie "krążków" na końcu skoku jest normalne, ale powinien to być raczej delikatny ślad, niż mokry obszar. Smarujesz czymś golenie? Na obydwu goleniach jest tak samo? Ogólnie to wygląda to źle. U mnie w Recon zrobiło się kilka rysek na samym początku i tyle. U Ciebie widać że wyciera się już cała powłoka.

Już pomijając kwestię wyboru roweru, bo to bez znaczenia, to ja bym na Twoim miejscu nieco go "rozjeździł" przed planowaną wyprawą. Nowe rowery mają to do siebie, że coś tam zawsze się poluzuje, coś trzeba wyregulować itd.

A jakiego Gravela masz teraz?

Współczuje Twoim plecom, jeżeli nie jeździłeś na takiej szosie. Przygotuj się także na dokładne cięcie "sztycy", bo potem poprawki mogą być tylko kosmetyczne. Kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia do kupna roweru. Nie mając nigdy szosy, nie wiedząc z czym to się wiąże, kupiłeś "na pałę" rower wyścigowy.

Ano można, ale sprzęgło zmienia dość mocno działanie manetki. W MTB jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało, ale w manetkach szosowych czuć było jednak różnicę. Mocniejsze napięcie sprężyny daje nieco inny efekt.

Dokładnie tak jak pisze @Mihau_. Decathlon niestety poszedł tą samą drogą. Kupuj tylko w sprawdzonych sklepach, bo wtedy nie ma wątpliwości czy to oryginalny produkt.

Jeżeli takie trasy, to może to nie być zły wybór. Pytanie tylko czy na nim wytrzymasz.

A gdzie jest napisane że dziewczyna robi na "suport Car"? A może pojedzie do Hotelu i tam się spotkają? Serio uważasz że Propel to jest dobry rower dla kogoś, kto nie ma pojęcia o rowerach szosowych? Druga sprawa, miejsce. Kto Ci tam wie jakie trasy są w Tajlandii. Ponownie, rower Race to dobry wybór? Chyba nie.

Ja tylko podpowiem, że w przerzutkach Shimano można ustawić napięcie sprężyny na mocniejsze. Robota za 5 minut, a gdy przy okazji zrobimy serwis, to na 10 minut.

Najpierw poczytaj o typach rowerów szosowych, bo dla mnie kupowanie roweru wyścigowego do wycieczek, to totalne nieporozumienie.

Zależy jeszcze jaki jest wózek w tej 105. Ja miałem Tiagre 4700 GS z kasetą 11-34 i łańcuch tłukł potwornie. Zmieniłem na GRX 4xx i problem ustąpił. Potem wróciłem do 4700, ale z kasetą 14-25 i wózkiem SS. W tym momencie nie widzę większej różnicy między 4700 SS, a GRX 4xx.

Będzie ok pod jakim względem? Bo rower do długich wycieczek to to nie jest...

Problemem był tutaj rozmiar zacisku. 29.8 mm, co jest rzadkością.

Nie mam z tym problemu, dopóki ktoś nie chce 3k za taki rower

Może i SLX, ale to jest antyk. Deore ma 10s już chyba z dekadę jak nie więcej, więc ten SLX jest jeszcze starszy technologicznie.

Rzucanie na tace nie, ale już wszelkie inne usługi teoretycznie za "Bóg Zapłać", mają swoją cenę... A niedzielnej przejażdżki emerytów nie trzeba zorganizować? Trzeba zaplanować trasę, wziąć pod uwagę czy ludzie dają radę, poświęcić swój czas. Co to jest, jak nie organizacja?

A skąd spada na wybojach? Z kasety czy korby?

No ale gdzie leży problem? No i niech wyskakuje. Jak ktoś chce zapłacić 100 zł za wycieczkę, to zapłaci. No i o co chodzi? Taka wycieczka jest obowiązkowa dla każdego obywatela raz w roku? Jak ktoś jest najzwyczajniej w świecie głupi, to za używaną także zapłaci tyle co za nową. Czemu Ty się tak tym martwisz? Ja Ci dam prostą radę: nie zwracaj uwagi na takie oferty i nie nabijaj im dodatkowej popularności. No i jeszcze jedno. Strasznie Cię boli to, że ktoś organizuje tą wycieczkę za 30 zł dla emerytów/ dowolnej grupy społecznej. Mam propozycję: zorganizuj wycieczkę za darmo sam. Co stoi na przeszkodzie? Dlaczego tego nie zrobisz, mimo że tak Cię kłuje w oczy te 30 zł. Serio, to jest takie podejście, jakby napisać że wszelkie wyścigi MTB są bez sensu, bo przecież tą samą trasę można przejechać za darmo, a czas sobie zmierzyć samemu. Potem wystarczy porównać z tabelą wyników i hop, 100 zł zaoszczędzone.

@kazafaza jednak kupiłem Wilczego Mleczaka. A nawet dwa, bo mi psychika nie pozwala mieć jednej rzeczy danego producenta. Jakość podobnie jak w przypadku K-Edge, typowo Amerykańska. Za to ceny prawie jak z Europejskiego butiku.

@abdesign wkręcam w... stal. To rama i widelec stalowy. Co do rady o długości z samego początku to przyjąłem i się zastosuję. Reszta to był kompletny, niepotrzebny Offtop, którego chciałem uniknąć tymi słowami z pierwszego posta:

Pasują M6x18, natomiast chciałem użyć nierdzewnych niskich, czyli takich: Tak jak pisałem, nie występują w rozmiarze M6x18, a jedynie M6x16 i M6x20.