Skocz do zawartości

ChuChu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 029
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez ChuChu

  1. "Dowolna" to nie jest dobre określenie. Mam koszulki z długim rękawem z Decathlon, które mimo że są niby termoaktywne, to przy wysiłku bardziej wychładzają niż grzeją. Mam także koszulkę Brubeck, która mimo że jest dużo cieńsza, to od momentu założenia daje ciepło i bardzo szybko odprowadza wilgoć. W lato można sobie zakładać co popadnie, bo człowiek i tak się poci. W zimę bym stawiał na sprawdzone i niestety nieco droższe ubrania. Chyba nie wywołam kontrowersji, jeżeli napiszę: Merino. No tak, spanko weszło za mocno. Piszesz o lecie... Moja opinia jest taka, że nawet tanie "potówki" dają radę. Kwestia jest taka, że niektóre śmierdzą po 1h jazdy, a inne można założyć następnego dnia. Zależy jeszcze który moment lata. Bo jak na przełomie czerwca i lipca, to naprawdę wiele nie potrzeba. Gorzej jeżeli piszesz o późniejszym terminie, bo wtedy w dzień masz 25, a w nocy 15 i robi się mało przyjemnie.
  2. Ja na Twoim miejscu bym też się zastanowił nad wielkością blatu. Jeżeli masz zjechane koronki 12T i 14T, to dość mocno sugeruje że nie korzystasz z zakresu kasety. Na ogół zajechany jest środek, a skrajne przełożenia są w lepszym stanie. Może blat 34T lub 36T, żeby jednak jechać bardziej środkiem? No chyba że masz taki teren, że potrzebujesz tego 32x51T. Przy takim rozwiązaniu co prawda byś zużywał większą ilość koronek, ale ostatecznie by się to rozłożyło w czasie i wydłużyło życie kasety. Natomiast jeżeli nie chcesz tego zmieniać, to może rotacja? Nie wiem jak jeździsz aktualnie, ale chyba nie rotacyjnie z tego co rozumiem.
  3. Coś tam grzebie przy nowym rowerze. Sezon zimowy sprzyja coraz to nowym pomysłom, na które nie byłoby czasu i chęci w sezonie... Wczoraj zauważyłem że osie M12 Orbea mają gniazdo pod imbus z obydwu stron. Fajne rozwiązanie, biorąc pod uwagę ile już widziałem przypadków obrobienia gniazda. Nie wiem czy inni producenci też tak robią, ale mam wrażenie że nie zawsze.
  4. Z takich mniej popularnych produktów. Shimano Chain Lube Na łańcuch go nigdy nie nakładałem, bo nie widzę powodu, ale świetnie nadaje się do sworzni przerzutek. Bardzo rzadki, idealnie wpływa w szczeliny. Leci pod niskim ciśnieniem, więc nie ma problemu że wszystko dookoła będzie zalane. Muc Off Silicon Shine Nie wnikam w efekty estetyczne jakie daje, bo nie o tym temat. Mi się sprawdza gdy nie robię pełnego serwisu danego komponentu, a chcę go lekko "odświeżyć". Myję, a następnie obficie spryskuje wspomnianym sprayem i wycieram. Nie dość że bardzo dobrze nabłyszcza, to jeszcze dzięki temu że jest to silikon, smaruje. Oczywiście podobny efekt osiągnie się Sprayem Silikonowym, ale Muc Off pachnie zdecydowanie lepiej i efekt chyba pozostaje na dłużej. Muc Off Speed Polish Rewelacyjny wosk w sprayu. Po spryskaniu na powierzchni tworzy się matowa warstwa, którą należy wypolerować. Zupełnie jak z twardym woskiem. Efekt jest świetny i długotrwały, a sama aplikacja bardzo łatwa. Gdyby ktoś miał okazje kupić tanio, to polecam, bo aktualna cena jest absurdalna i lepiej użyć czegoś z kategorii "Detailing Samochodowy" Peaty's Degreaser Napiszę to co kiedyś. Jeżeli chodzi o właściwości myjące, to jest jak K2 Akra albo i gorszy. Plus jest taki, że nieco lepiej pachnie. Cena wysoka, ale jakoś dał mi spokojną głowę, że nie stanie się nic nieoczekiwanego. Raczej nie kupię drugi raz, bo nie warto, zwłaszcza że napęd myję poza rowerem. Jeżeli ktoś myje na rowerze, to może warto z wcześniej wspomnianego powodu. Morgan Blue Chain Cleaner Opis mogę skopiować z Peaty's Degreaser. Wnioski są takie same. Tyle że wychodzi chyba jeszcze drożej... Decathlon Plant - Based Degreaser No i to jest jeden z najciekawszych środków, jakie miałem okazję używać, a opinii mało. Przede wszystkim, traktowanie go jako Degreasera jest dość umowne. Żeby go użyć, trzeba mieć od razu inny Degreaser, którym zmyjemy ten pierwszy. Każdy kiedyś widział olej spożywczy. Właśnie tak pachnie i wygląda ten produkt. Zaleta jest taka i właśnie tak go używałem, że wlewałem go trochę do pojemnika i wrzucałem tam kasetę, łańcuch, blaty i co tam jeszcze potrzebowało "odmoczenia". Plus jest taki, że jest to olej, więc części mogą leżeć tam i miesiąc. Z racji że nie spływa, można go po prostu nałożyć pędzlem i będzie rozpuszczał brud. Właściwości myjące ma całkiem niezłe. Brzmi mało sensownie, ale gdy rozbierałem cały rower do serwisu, to po prostu wszystko co brudne wrzucałem do pojemnika i się odmaczało. Potem tylko standardowy Degreaser, żeby ściągnąć ten środek. Absolutnie nie nadaje się do bieżącej konserwacji. Nie patrzcie na to, co jest na opakowaniu. Decathlon Degreaser Polecam. Jest go całkiem dużo, czyści dobrze, nie ma intensywnego zapachu. Smar Litowy CX80 Jak ktoś lubi "dużo za mało", to można kupić. Taka puszka kosztuje około 25 zł z tego co pamiętam. Jeżeli chodzi o właściwości, to smar jak smar. Bywały lepsze, bywały gorsze. Dla mnie wadą która go skreśla, bo rower czasami trzyma się w domu, a większość czasu w zamkniętym pomieszczeniu, że po prostu śmierdzi. Po serwisie roweru tym smarem i wejściu do pomieszczenia, po prostu czuć ten zapach. Tak samo przy późniejszym demontażu. Krótki pisząc: wali... Smar Ceramiczny CX80 Bardzo przyjemny w aplikacji, bo jest jak pasta. Nakłada się na gwinty nawet lepiej niż Shimano Anti Seize. Wada jest taka, że brudzi potwornie. Ciężko go zmyć, a na czarnej matowej powierzchni, zostawia ślady których nie da się usunąć. Próbowałem szorowania IPA, APC i podobnymi, a jakieś tam przebarwienie zawsze było.
  5. Ja mam jeszcze Shimano Cable Grease, ale sądzę że @KSikorski wypowie się o nim trochę bardziej szczegółowo. Ja napiszę tylko tyle, że chyba działa.
  6. Grafitowy to tragedia. Czy w rowerze są miejsca, gdzie naprawdę wymagany jest smar grafitowy? Doczyszczenie go to dramat, wszystko dookoła brudne. Po co sobie robić takie problemy?
  7. Zasada jest prosta: Potrzebujesz tyle pancerza, żeby przy maksymalnym skręcie kierownicy nie "prężył", tylko miał minimalny zapas. Przewód od hamulca puszczaj w dół, lekkim łukiem. Przecież to co masz teraz, powoduje że o wiele łatwiej o coś zaczepić.
  8. Jezu, jaki makaron... Prowadzenie przewodu do przedniego hamulca jest dramatyczne. Nie może tak zostać. Prowadź dookoła główki. No i ogólnie masz za długie pancerze.
  9. Daj zdjęcia obydwu wersji, nawet na sucho.
  10. Tak, może. Wydaje mi się, że właśnie sam sobie odpowiedziałeś dlaczego kosztuje 9 zł za 400 gramów.
  11. @bogus po prostu jakość wykonania. Te od LBS wyglądały jak zdjęte z tokarki, a te nieco bardziej przypominają te tłoczone. Ostatecznie nie wyglądają źle, ciężko się do czegoś przyczepić. Z racji że tak jak pisałem, Vincere już nie sprowadza śrub, pewnie będę zamawiał jeszcze z Ali.
  12. No tak, zupełnie zapomniałem.
  13. Jeżeli chodzi o karbon, to ja cały czas niezmiennie polecam Effetto Mariposa CarboGrip. Rewelacyjny produkt. Nie mam pojęcia dlaczego jest tak mało popularny.
  14. Mobil XHP 222. Chwalony w wielu miejscach i dość tani. Ostatnio go nakładałem u siebie i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Stery kulkowe na Top Grease wyraźnie "szumiały", na XHP tego nie słychać. Smar jest dość lepki. Do wszelkich gwintów polecam Shimano Anti Seize. Jest tani, bardzo dobrze utrzymuje się na gwintach, a jego nadmiar bez problemu da się zetrzeć. Wcześniej w tym celu używałem smaru Ceramicznego CX80 i potem roweru domyć nie mogłem. Na chropowatych powierzchniach zostawały białe "mazy" i nie dało się tego zmyć. Top Grease/ Motorex BG2000 jak kto tam woli jest dobry, ale do jazdy w suchych warunkach i gdy robi się serwis raz na rok. Na tyle wystarcza i łatwo się go pozbyć. Niestety jest to także oczywistą wadą, gdy jeździ się w mokrych warunkach i / lub często myje rower. Często także pojawia się pytanie, czego użyć do zapadek bębenka. Polecam SRAM Butter, stosowany w widelcach RS. Jeżeli ktoś ma amortyzator, to warto wtedy kupić, mimo że opakowanie nie jest duże. Żeby nie było że prawie herezje: sam producent wskazuje że może być używany do bębenka.
  15. Gdzieś tam był mój temat ( @skom25), ale też nie mogę go odnaleźć... Szkoda, bo zajęło mi trochę czasu opisanie wszystkich produktów...
  16. Gdzie w korbie masz wkręcone aluminium? Co to za korba? Ogólnie z tytanem i aluminium mam doświadczenie. W MTB które sprzedałem, miałem absolutnie wszystko wymienione na śruby tytanowe i aluminiowe. Podkładki stalowe także zostały podmienione na aluminiowe. Koszt bardzo wysoki, co tu dużo mówić. Na dodatek jedyny znany mi w Polsce sprzedawca, czyli vincere.pl już nie ściąga śrub.
  17. @Dokumosa @bogus przyszły śruby z Ali. Zaskakująco szybko. Jeżeli chodzi o jakość wykonania, to nie mają absolutnie nic wspólnego z tym, co prezentuje chociażby LBS Precision. Wyglądają jak te "zwykłe" śruby, montowane standardowo w komponentach z niższo/ średniej półki.
  18. No i co że nie z Polski, skoro masz płatność Online i dostawę za 20 zł? Bikester to sprawdzony sklep.
  19. To nie jest ta śruba? https://www.bikester.pl/magura-sruba-banjo-d-zacisku-hamulca-tarczowego-mt-5-szt.-M881394.html
  20. Nie myślałeś żeby może... pojeździć i ocenić co Tobie pasuje?
  21. ChuChu

    [Kompatybilne tarcze] MT500

    Ignorancją wykazujesz się Ty, bo nie jesteś w stanie pojąć, że ktoś ma odmienne zdanie. W każdym temacie jest zawsze to samo. Zacytuję sam siebie: Druciarstwo za którym nie przepadam. Nic więcej nie dodałem. Nie napisałem że od tego się umiera, że powinien być prawny zakaz robienia takich rzeczy albo że potępiam każdego, kto coś takiego robi. @abdesign też o tym pisał. Podziękowałem za informację i także stwierdziłem, że robił tego nie będę. Za to Ty musisz drążyć temat, podając jakieś idiotyczne przykłady które nie mają nic wspólnego z tematem. Pisałem Ci w poprzednich Postach, że jeżeli tak robisz i uważasz że działa, to dobrze. No ale dla Ciebie to za mało. Musisz dopiąć swojego. Oczywiście, za stwierdzenie że klocek Wide, nie pasuje do tarczy Narrow i nie jestem zwolennikiem przeróbek, powinienem dostać Bana na Internet. Przecież to tragedia i herezje, że ktoś może coś takiego napisać. Przecież to jest oczywiste, że kupuje się komponenty które nie są przewidziane do współpracy ze sobą, a potem szlifuje. Robi tak każdy człowiek na świecie, ale @ChuChu ma z tym problem. Jak oddajesz samochód do warsztatu, a tam się okazuje że zamówili złe klocki, to też im mówisz żeby zjechali pilnikiem i będzie pasował? Normalna praktyka według Ciebie przecież. Ogólnie wygląda na to, że nie mam zielonego pojęcia o rowerach i mechanice. No cóż, może tak być, żyj w swoim świecie. Na szczęście ten mój brak wiedzy pozwala na budowę rowerów we własnym zakresie, które nawet działają i przejeżdżają bezawaryjnie wiele kilometrów. Jak Cię tak boli słowo "druciarstwo", to sobie podmień na dowolne inne. Mam wrażenie że szczególnie Cię to zabolało, z racji zawodu jaki pełnisz. Naprawdę, jest mi to obojętne. Nie da się z Tobą funkcjonować na Forum. W każdym temacie, w którym ktoś napisze coś nie po Twojej myśli, zaczyna się dokładnie to samo co tutaj. Celowe zaczepki z Twojej strony. Nie trzymasz się tematu, tylko wypisujesz jakieś brednie o łańcuchach i oleju. Tak dla wyjaśnienia. Shimano jasno wskazuje w dokumentacji, że takie rozwiązanie jeżeli chodzi o klocki nie działa. Gdzie w dokumentacji jest wskazane, że nie można użyć innego oleju do łańcucha? Jeden temat o olejach do łańcucha już rozwaliłeś, swoją Squirtową bojówką. Nie da się tam znaleźć niczego pożytecznego, właśnie przez to, że nie umiesz odpuścić i ciągle drążysz, bo ktoś wyraził odmienne zdanie. Kiedyś można było wejść i poczytać opinie o olejach. Teraz jedyne czego człowiek się dowie, to że @tobo leje Squirt na fabrycznie posmarowany łańcuch, a potem robi na nim 700 km. Kończę, bo i tak szkoda mojego czasu. Możesz zwalczać sobie moje Posty, nie zabronię Ci tego. Niech jednak będą to lepsze argumenty niż "ja tak robię". PS: Jeżeli to taka normalna praktyka, napisz proszę do kilku producentów rowerowych układów hamulcowych. Jestem ciekawy, ilu Ci odpisze że Twoja praktyka jest dozwolona i właściwa.
  22. Może tak, może nie... A może po prostu ma zasady i jeżeli ktoś był zainteresowany, to uczciwie powiedział że za chwile może być sprzedany. Gdyby się sprzedał i sprzedawca by nie poinformował autora, to też byłoby źle, bo mu uciekł sprzed nosa. Nie oceniajcie tak szybko ludzi. Nie każdy jest "Januszem Biznesu". Ja bardzo narzekałem na Kross, bo każdy z ich rowerów był złożony dramatycznie źle. Ostatnio kupiłem Orbea i jestem zadowolony. Zupełnie inna jakość montażu.
  23. W zasadzie to... pogratulować sprzedawcy. Przecież mógł go sprzedać i nie kupiłbyś Cube, a na Kellys byłoby za późno. No ale rozumiem że zakupy pod presją to nie jest dobre wyjście.
  24. ChuChu

    [Kompatybilne tarcze] MT500

    Podsumuję: nie Twoja sprawa, jakie decyzje podejmuje. Prosiłem o informację o tarczach, a nie co mam robić. Możesz pisać, ja Ci nie zabronię, natomiast tego nie przeczytam, bo wrzucam Cię do ignorowanych. Szkoda czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...