Skocz do zawartości

ChuChu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 024
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez ChuChu

  1. 60 USD to jakieś 300 zł... Rewelacja, gdy uszkodzimy taki hak No i ta różnica w sztywności! Miałem kilka przerzutek Shadow i naprawdę nie wiem, gdzie niby "ucieka" ta sztywność przy klasycznym rozwiązaniu. Moje opinia jest niezmienna od dłuższego czasu: jak się nie ma konkretnych nowości, to się wymyśla takie bzdury...
  2. Z tą głową, to też już bez przesady. Owszem, psychika jest ważna, ale nie nadgonisz nią wszystkiego. Kwestia wytrenowania, predyspozycji i stylu jazdy. Co innego toczyć się z tętnem 100 BPM, a co innego jadąc "normalnie" w okolicach 130-150 BPM. Swoją drogą, zrobienie tych 100 km absolutnie nic nie zmienia. Można się pochwalić znajomym. W życiu zrobiłem dwa razy trochę ponad 100 km i w zasadzie nie widzę potrzeby żeby to robić, tylko po to żeby zrobić.
  3. Ja nie chce nic sugerować, ale mam wrażenie że ten dodatkowy policjant to nie pojawił się bez powodu...
  4. Super, świetnie że wyciągasz tak daleko idące wnioski. ID= 29 mm z oponą 2.2, 2.25, 2.4 to ściema? ID= 23 mm z oponą Gravel 40c, 42c, 44c to też ściema? ID=22.5 mm z oponą szosową 35c i 34c też?
  5. Jeździłem bardzo długo i bardzo agresywnie na 17mm z oponą 2.2, na kole 26'. Absolutnie nic się nie działo, poza faktem że przy niskim ciśnieniu opona miała tendencje do "podwijania" się na asfalcie. No i kształt nie był optymalny, ale nie stanowiło to większego problemu. Ogólnie jeżeli nie ścigasz się, nie jeździsz na ekstremalnie niskim ciśnieniu, to będziesz żył. Pamiętaj też, że oznaczenia producentów to ściema. Continental ma opony węższe niż sugeruje specyfikacja, a chociażby Tufo szersze. Chyba miałem tylko jedne opony, Wolfpack, które trzymały wymiar. Druga sprawa, to sam balon. Możesz mieć dwie opony tej samej szerokości, a ostatecznie ich wymiary mogą się znacznie różnić.
  6. Bo są zapowietrzone...
  7. Jutro może znajde jakieś stery i zrobię zdjęcie jak układa się łożysko na bieżni. U Ciebie siedzi jakoś wysoko, ale po złożeniu wcale nie wygląda to źle. To nie stery zintegrowane, gdzie szczelina jest minimalna.
  8. Nic nie rozumiem. Kogo szef przyjechał? Policjanta, czy sprawcy który również był policjantem?
  9. Przy dobrze ustawionej przerzutce, można jeździć na całym zakresie. Jest to wygodne i do tego służy. A to niszczenie napędu to jest już nudne. Napęd się zużywa tak czy inaczej. Naprawdę trzeba robić tysiące kilometrów rocznie, żeby miało to jakieś znaczenie... Najlepiej postawić rower i na niego patrzeć. Wtedy nic się nie niszczy.
  10. Firma krzak jak nic. Jeżeli pytasz o ostanie zdjęcie, a na sterach nie ma luzów, to tak ma być. Jak sobie wyobrażasz brak szczeliny w tym miejscu?
  11. Da się ustawič tak, że tarcie będzie absolutnie minimalne. High, Low i baryłka są niejako połączone. Jeżeli masz źle ustawioną ( chociażby kąt i wysokość), to kręcenie tylko pogorszy sytuację. O ile przy tylnej przerzutce można sobie eksperymentować, o tyle przy przedniej najlepiej zacząć od zera. Odpiszasz linkę, baryłka w pozycji wyjściowej ( lekko wykręcona, żeby mieć regulację w dwie atrony) i dopiero zaczynasz procedurę. A jaka jest procedura, dowiesz się z obszernej dokumentacji Shimano.
  12. Dobra, droga serwisowa to chyba złe określenie. Nie wiem. Zaczynasz przy moście południowej obwodnicy. Naprzemiennie po jednej i drugiej stronie, masz idealnie równy asfalt wzdłuż trasy ekspresowej, a potem autostrady. Czasami trzeba chwilę pogłówkować, no ale da się bez problemu jechać. Pamiętam że w okolicach węzła Lubelska był kawałek szutrowy, ale strzelam że przez dwa lata już to zrobili.
  13. Z Warszawy da się dojechać drogami serwisowymi do węzła Lubelska. Potem przez okoliczne wsie, przez Gliniankę, aż do tej trasy prowadzącej do Mińska. Tam niestety już chyba nie ma alternatywy... Ewentualnie jedziesz na Gassy, tam na prom, potem Otwock i ponownie Glinianka.
  14. Sam mam psa, za trzy dni skończy rok. Pewnie sporo osób uśmiechnie się po przeczytaniu tego co napisał @Greg1, no ale jest to prawda. Niestety, mam ze swoim problem opisany powyżej i naprawdę nie jest to prosta sytuacja. To nie są godziny, ani dni ćwiczeń... Nigdy długiej smyczy nie miałem, nigdy nie pozwalałem psu na "wybryki". Mimo to, charakter danego zwierzaka robi swoje. Także jeżeli jakiś pies na Was szczeka, to trochę zrozumienia. Nie zawsze jest tak, że właściciela to bawi. No ale... Jeżeli ktoś takiego psa prowadzi na długiej smyczy i pozwala żeby pies leciał w Waszą stronę lub co gorsza, wyprowadza bez smyczy, to znaczy że jest dzbanem. Gdzieś tam wcześniej pisałem, że właśnie w taki sposób prawie został "zdjęty" rowerzysta na moich oczach. Ludzie na trawniku, smycz rozwijana, a piesek Hop na ruchliwą ulicę. Druga sprawa, że pies to nadal zwierze. Nigdy nie wiadomo co mu strzeli do głowy. Nawet małe psy biegają potwornie szybko. Może zdarzyć się tak, że nim ktoś się zorientuje, to piesek będzie już przy nodze innego człowieka. A wracając do tematu: Ilość remontów ulic w Warszawie w tym samym czasie. Co ja się ostatnio namęczyłem na pętli 27 km, głównie po Włochach i Bemowie...
  15. To może odezwij się do organizatora, że przez zakaz pakowania ( o co w ogóle chodzi?) rower został uszkodzony. To brzmi jak jakiś absurd.
  16. Ja mam Uvex Sportstyle 117. Masz trzy rodzaje "szkieł": - Lustrzane, które zmieniają dzień w noc. Zawsze jak w nich jeżdżę, mam wrażenie że za chwilę zacznie lać. Zapomina się że ma się okulary i jest takie wrażenie... - Czerwone. W sam raz na przeciętne, lekko słoneczne dni. - Bez przyciemnienia Ja piszę z doświadczenia na szosie. Na MTB trochę w nich jeździłem, ale nawet w najbardziej słoneczne dni, lustrzane są za ciemne. Nie widzisz gdzie jedziesz. Oprawka i końcówki są dość elastyczne i miękkie. Ja z Decathlonu już nie kupię. Miałem jedne z wymiennymi szkłami. Po kilku wymianach, bo nie zmieniam zbyt często, pękła oprawka...
  17. Przeczytaj co napisałem wyżej. Mi zegarek pokazuje głupoty gdy jadę rowerem, a w innych sytuacjach jest dobrze. Może zmierz tętno standardową metodą i porównaj? Mi przed snem tętno spada poniżej 50.
  18. Pod warunkiem że taka podkładka tam jest. Ja w swojej piaście miałem tylko jedną, grubą. No i usunięcie luzu nie zawsze musi dać oczekiwany efekt...
  19. Następnego dnia się czasami umiera, to się zdarza Ja wczoraj na rowerze byłem jak nowo narodzony, a 2h po powrocie nie miałem siły wstać. No ale z tym tętnem coś jest nie tak. Ja obstawiam błąd pomiaru. Jak i czym mierzysz? Ja mam zegarek Garmina. Używam go 24/7 i pokazuje prawidłowe dane. Z nieznanego mi jednak powodu, jak wychodzę na rower, bo pokazuje jakieś głupoty. Ja wypluwam płuca, a on pokazuje 120 BPM. Za to pas piersiowy połączony z GPS Garmin działa idealnie.
  20. Co to za bzdury powyżej... Nie robił treningu w zimę i dlatego nie może wejść powyżej 90 BPM? Powinno być dokładnie odwrotnie: obciążenie = wysokie tętno. Ja siedziałem całą zimę na tyłku. Według Ciebie, powinienem chyba mieć tętno 60 na rowerze i nie móc kręcić. A wyobraź sobie, że tak nie jest... Co więcej: w moim Topowym okresie, robiłem bardzo podobne ćwiczenia w zimę. @Full.Diver poczekaj na opinie innych, ale ja bym się zastanowił nad wizytą u lekarza. Nie brzmi to jak coś normalnego. A jak mierzysz tętno? 85-90 to jest tyle co nic. Jak zmywasz naczynia, to masz pewnie wyższe...
  21. Według mnie, jakaś sensowniejsza jakość zaczyna się od Alivio. Tourney/ Altus/ Acera to podobna tandeta, różniąca się ilością biegów. Acera może jest minimalnie lepsza, przynajmniej kiedyś była, ale cudów nie oczekuj. Według mnie różnicy nie zauważy. Ja bym Tourney nie brał, bo to naprawde badziewie. Sprężyna jest tak słaba, że według mnie, nawet z zębatką NW łańcuch się na niej nie utrzyma.
  22. Niech autor sobie najpierw uczciwie odpowie, czy dzieciak będzie tym rowerem jeździł. Jak przejedzie 1 km po czym walnie go jak leci, bo zainteresuje się czym innym, to rzeczywiście warto wydawać kasę i dyskutować nad rodzajem napędu... Mam chrześnice w tym wieku. Ekscytacja rowerem trwała z 2 czy 3 miesiące...
  23. Jaką najmniejszą zębatkę ma ten wolnobieg? 14T? Korba ma 42T. Dziecko w życiu nie da rady kręcić na takim przełożeniu. Nawiązuje do tego fragmentu:
  24. Nie oszczęszaj na suporcie, bo Ci się to szybko odbije. Większa ilość biegów nie spowoduje że pojedzie szybciej. Po prostu będzie miał więcej przełożen. Doł kasety pozostaje mniej więcej taki sam. Nie ma opcji żeby dziecko zamknęło wolnobieg/ kasete. Niech się nauczy kręcić, a nie robić 5 obrotów na minutę. Daj sobie spokój z kupowaniem droższych części. Dzieciak i tak przejedzie kilometr, po czym walnie ten rower jak popadnie. No chyba że ma ambicje do treningów, ale wtedy taki rower nie ma sensu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...