Skocz do zawartości

ChuChu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 024
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez ChuChu

  1. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Gdyby to było takie proste Kilka miejsc do jazdy jest. Jak ktoś mieszka na Ursynowie albo jeszcze lepiej, na Wilanowie, to ma świetne trasy szosowe i MTB pod nosem. Znowu ludzie z Bemowa mają niedaleko Kampinos. NIestety są też takie dzielnice, że żeby sensownie pojeździć, trzeba narobić kawał drogi dojazdu. Tylko nie każdy ma na to czas i siłę...
  2. Kluczowe miejsca to rurka pod łańcuchem i miejsca gdzie pancerz dotyka do ramy. To drugie musisz wywnioskować sam, bo w każdym rowerze układają się nieco inaczej. Jak dużo jeździsz po szutrze, to można pomyśleć o oklejeniu od dołu dolnej rury. Z tym że przy aluminium nie bardzo ma to sens. Któregoś dnia i tak obijesz rower, najpewniej tam gdzie akurat naklejek nie było.
  3. Tylko wiecie że oponę można po prostu mocniej napompować? Zaraz będzie licytacja, gdzie się kończy szosowy rozmiar opony. Różnica jest taka, że szeroką oponę można mocniej napompować, a na wąskiej może być problem z zejściem z ciśnienia... Mamy powiedzmy te 28c, która dla niektórych jest maksymalnym rozmiarem w szosie. No i wsadzamy 30c i pompujemy do tego samego ciśnienia. O ile spadną osiągi? Co nagle takiego się stanie, że szosa przestanie być szosą? Waga nie jest problemem. Tak jak pisałem, Corsa N.EXT zwijane 34c ważą 230 gramów. Z tego co pamiętam, GP5000 25c ważą tyle samo. Żeby nie było, że bronię czegoś tam bo mam 34c u siebie. Naprawdę jest mi obojętne, czy ktoś nazwie mój rower szosą, Road+ czy Gravelem.
  4. Napiszę tylko tyle: masz szczęście że masz takie trasy u siebie. Sam bardzo długo takie miałem i nie widziałem kompletnie potrzeby czegoś więcej niż 25c.
  5. Oczywiście, ja się z Tobą zgadzam. Te wszystkie rowery z 32c, to tzw Road+. Czyli coś pomiędzy Gravelem a Szosą. Geometria i pozycja jak rower szosowy, ale z możliwością wsadzenia szerszych opon. Jest grupa osób, którym takie rozwiązanie pasuje. Zauważ jak cały czas przesuwa się granica szerokości opon. Od czego zaczęły Gravele? 35c? W porywach 38c. Teraz standardem zaczyna być 45c. Powstałą dziurę trzeba było czymś zapchać. No i pisząc uczciwie, 25c w szosie zaczyna lekko umierać. Który z producentów ma w aktualnej ofercie rowery na szczękach z 25c? Oczywiście, można do każdej szosy na tarczach wsadzić 25c, tyle że wtedy w widelcu i ramie zostaje nam miejsca na dobre kilka palców, co nieco się kłóci z koncepcją dynamiki i aerodynamiki. Mi się już znudziły te bitwy co jest szosą, a co jest Gravelem. Road+ którą mam jest bardziej dynamiczna niż przeciętny Gravel, ale brakuje jej dużo do lekkiego sprzętu na 25c. Czyli dokładnie to o czym pisałem. Czyli pisząc krótko: co kto lubi, ale niektórych rzeczy nie da się powstrzymać. Niestety się nie da...
  6. Ja się nie do końca zgadzam. Owszem, typowa szosa wciąż ma te opony 25/28c, ale przecież jeszcze jakiś czas temu były 23c, a na 28c patrzyło się nieco z politowaniem. Na 30c czy nawet więcej, jeździ nawet peleton na wyścigach z kiepską nawierzchnią. Wiadomo że będzie to nieco inna dynamika, ze względu na ciśnienie. Tylko po co mam się tłuc na 25c i podskakiwać na każdym kawałku kostki, skoro mogę komfortowo jechać na 32c?
  7. Do DT masz szerzej dostępne części zamienne. Za to masz tą zrąbaną nakrętkę za bębenkiem, której odkręcenie graniczy z cudem. Ja mam koła na 791/792 i w zasadzie to ciężko powiedzieć coś złego na ich temat. Piasty jak piasty.
  8. Jaka będzie różnica? Po prostu ustaw wyższe ciśnienie, a się przekonasz.
  9. Prawidłowo wykonana rama z PF nie będzie trzeszczała ani strzelała. Powyższe niedogodności wynikają z kiepskiej jakości wylonania ramy. Miski się ruszają lub rama jest za ciasna. A jaka będzie Twoja rama? No cóż, kto Ci tam wie. Ogólnie temat problemów z PF nieco przycichł, no ale jednocześnie producenci nawet w Topowych modelach się z tego wycofują.
  10. @itr wiesz, ja z roku na rok coraz mniej "cisne", a coraz bardziej chce pojeździć w spokoju. Gdybym celował w treningi, średnie i dystanse to wiadomo że bym kupił typową szosę na 25c czy 28c. No ale żeby turlać się na spokojnie po okolicy? Stąd Gravel i Road+.
  11. @KNKS tak. Wynika to nie z celowego zakupu, a tego że po prostu kupiłem je do Gravela, a w międzyczasie kupiłem szosę. Do Gravela wsadziłem 44c, a te trafiły do szosy. Normalnie bym celował w 32c, bo jednak Warszawa daje się we znaki na wysokim ciśnieniu i niskich oponach.
  12. Ja tylko dodam, że zwijana ( nie TLR!) Vittoria Corsa N.EXT 34c waży... około 230 gramów. Nie, nie jest to pomyłka. Nieprawdopodobnie lekkie.
  13. Zmieni, ale pamiętaj że za szerokością idzie ciśnienie. A za ciśnieniem, opory toczenia. Jak kupisz szersze opony, to musisz zejść z ciśnienia. Samo wsadzenie szerszej opony nic Ci nie da.
  14. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Okęcie. Chyba najgorsze miejsce jeżeli chodzi o dojazdy...
  15. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Nie mam pojęcia, bo nie znam przyczyny. Jeździłem ponad dwa lata na 25c i nigdy się nie wywaliłem. Przypadek, zdarza się. Codziennie mijasz dziesiątki ludzi na szosach i jakoś żyją. Jeżeli chcesz opony szosowe, to się nie sugeruj moim przypadkiem. Ja po prostu wyrżnąłem i teraz potrzebuję chwili żeby się przełamać. Pamiętaj tylko o jednej rzeczy: ja jechałem na podobno jednej z lepszych opon szosowych. Chcesz opony szosowe, to kup coś dobrego. Na szosie prędkości i efekty są nieco bardziej dramatyczne niż na piachu.
  16. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Nic nadzwyczajnego. Na asfalcie, w zakręcie odjechało mi przednie koło. Gleba jak każda inna, no ale jeszcze nigdy nie pościerałem się tak mocno na rowerze. O uszkodzeniach roweru, zniszczonych butach i podartych ubraniach już nie wspominam.
  17. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Jak jesteś z "normalnej" części Polski, to jak wyjedziesz z domu to masz "Gassy". Jak jesteś z Warszawy, to jest to jedyne miejsce gdzie jest asfalt, mały ruch samochodowy i da się wykręcić kilka kilometrów na szosie.
  18. Gdzie w Warszawie są jakieś szutry? Najlepiej w okolicach okęcia. Jeżeli chcesz czegoś naprawdę szybkiego i rzeczywiście nie będziesz zjeżdzał poza asfalt, to celuj w topowe opony szosowe w rozmiarze Road +.
  19. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Oprócz opon, nic nie muszę dokupować, bo wszystko mam 😉 Kwestia tylko czy chce mi się w to wszystko bawić. Chyba nie do końca... Na razie skłaniam się żeby jednak wrócić do Eskera w Warszawie. Problem jest taki, że mam tylko jeden porządny komplet kół i fabryczne do obydwu. Na szosie jeździ mi się fajnie, ale tak jak pisałem, nie za bardzo jest gdzie skutecznie nią pojeździć. Ostatnia gleba sytuacji nie poprawiła... Gravel wydaje się nieco bezpieczniejszym rozwiązaniem.
  20. ChuChu

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Macie racje. Po prostu Warszawa to wciąż dla mnie miejsce, które skutecznie zabija chęć do jazdy rowerem. Na Gravela jest za mało szutrów. Na szosę za mało równych tras, innych niż DDR. Fitness tutaj nic nie zmienia, a MTB zupełnie nie ma sensu. Teoria mówi że mogę jechać na te słynne "Gassy". Praktyka za to, że po prostu nie wystarczy mi na to czasu.
  21. Vittoria Corsa N.EXT 34c na 4.5 Bara przy wadze poniżej 60kg, daje radę po wszystkim. No ale tak jak wyżej. Jeżeli aktualnie masz opony typu Tufo Gravel Speedero, to wielkiej różnicy nie zobaczysz.
  22. Hej, Aktualnie mam dwa rowery. Szose Orbea Avant H40-D i Kross Esker 4.0. Obydwa rowery są dość mocno zmodyfikowane, ale nie będę wchodził w szczegóły. Esker aktualnie stoi nieużywany. Jeździłem szosą po Warszawie, ale: 1. Ostatnio zaliczyłem chyba największą glebę w swojej historii i jakoś tej szosy mi się odechciało 2. Jeżdżenie po DDR jest nieco nudne. Czasami ma się ochote wlecieć na jakieś szutry. No i tu powstał w mojej głowie pewien pomysł. A co jakby połączyć Szosę z Gravelem? Wstępny plan jest taki, że do Orbea wleci: Korba GRX 1x 40T Kaseta XT 11-36 Przerzutka tylna GRX Opony typu Vittoria Terreno Zero 33c Ma to według was sens? Czy w ogóle w szosie dobrze będzie działał GRX? Esker jest nieco za toporny do jazdy po Warszawie. Brakuje mu nieco dynamiki. Orbea znowu nie ma gdzie rozwinąć skrzydeł, a ja nie mam czasu żeby codziennie jeździć poza miasto...
  23. "Robak" to nie jest slang, tylko potoczne określenie wkrętów dociskowych. Jak pójdziesz do sklepu, to każdy zrozumie o co chodzi. Czy precyzyjniej kręci się "krzyżakiem"? Mam wątpliwości.
  24. Tak, też to zauważyłem. Jednak jeżeli użyjesz tych plastików które są fabrycznie, problem właściwie nie istnieje. Ja używam robaków, bo można po prostu wsadzić klucz i sam się tam utrzyma. Czasami jest to przydatne, szczególnie z tyłu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...