ChuChu

Jest taka magiczna metoda: U góry oponę opieramy o obiekt i stawiamy rower lekko pod kątem. Działa na oponie szosowe, działa jeszcze lepiej na oponie MTB. Można jeszcze lepiej! Robimy dokładnie tak samo, ale mając prostę kierownicę, opieramy końcówkę o ścianę. W szosie szkoda klamkomanetek. Jak jeżdżę już chyba 9 lat, tak rower wywalił mi się może raz czy dwa razy i to z własnej głupoty...

@Mihau_ ma rację, a ja Ci napiszę to inaczej. Kupiłeś rower wyścigowy, na trasy XC itd. No i możesz sobie nim jeździć, bo od tego się nie umiera. Tylko trzeba zadać sobie pytanie: po co? Gdybyś kupił rower bardziej przystosowany do tego gdzie jeździsz, to: - Mógłbyś bez problemu zamontować upragnioną nóżkę - Miałbyś prawdopodobnie lepszą pozycję. Jestem niemalże pewny, że zrobisz z tego roweru trochę pokrakę, bo uznasz że jest mało wygodnie. - Siła nóg by była zamienia na prędkość, a nie tracona przez widelec o sporym skoku, szerokie opony i niskie ciśnienie - Spora szansa że byłby lżejszy - Napęd byłby lepiej dostosowany do miejskich zastosowań To tyle co mam w głowie na ten moment, a powodów jest pewnie znacznie więcej. Dodatkowo, masz tam napęd 1x12. Współczuję kosztów wymiany. Pewnie jakiś Cross lub Fitness byłby idealnym wyborem. Na rynku są modele, które wyglądają naprawdę dobrze, a przy okazji pasowałyby znacznie lepiej do Twoich zastosowań. No ale jak lubisz toczyć się na kartoflach po mieście tracąc siłę, a przy okazji robić kombinacje z podnóżką, to już Twoja decyzja. A wracając do tematu: będzie Ci ciężko, bo takie rowery nie są projektowane pod montaż takich akcesoriów.

Roweru nie da się oprzeć tylko i wyłącznie na piaszczystej pustyni. Bo jak są nawet małe kamienie, to się już da. Jak chcecie, to mogę Wam zaprezentować jak stawiam rower w piwnicy po jeździe. Stoi, nie wywraca się i można obok niego nawet przejść.

Można, tylko po co? No ale to nie o tym temat...

Każda wydana złotówka na ten rower, to kasa w błoto i złotówka mniej na nowy rower. Gdyby to jeszcze było coś sensownego. Maxim to przypadkiem nie Polska taniocha, obijająca się gdzieś o granicę rowerów z marketów?

No ale ja nic nie pisałem 😛

Kupiłem w końcu krótkie. Giro Bravo Gel, bo w Decathlon były na przecenie -5 zł! No i napis Giro mi pasuje do kasku. A jak wrażenia z jazdy? Krótko: Eee tam. Wkładki żelowe są grube i rzeczywiście tłumią. Tylko co z tego, jak ma się wrażenie że pomiędzy dłonią, a kierownicą jest coś wsadzone ( no bo w sumie tak jest). Daje to dziwne uczucie, jakby utraty części kontroli nad rowerem. Druga sprawa, to że w moim przypadku powodują jakiś dziwny ucisk między palcem wskazującym, a kciukiem. Dokładnie tam gdzie opiera się dłoń o manetkę. Jest też jedna wada związana z rzepem, ale już nie będę się rozpisywał. Ogólnie to pojeżdżę, ale wielkiej przyszłości z nimi to nie wróżę. Ogólnie wszystko co miałem z Giro niby jest spoko, no ale jednak nie do końca.

Po pierwsze, nie znasz powodów tej decyzji. Po drugie, jak się nie ma nic sensownego do napisania, to się wyciąga takie rzeczy. Zapytam jeszcze raz: co ja takiego złego napisałem? Że zwróciłem uwagę na typ opon i nawet trafiłem, bo @Eathan nawet nie wiedział że kupił gorsze? Swoją drogą, to jak na 47 postów, to całkiem nieźle ogarniasz kim jestem, zwłaszca że tamten temat dawno temu został zamknięty. A może to drugie konto, użytkownika który nie był lubiany pod starym pseudonimem? Mmm? Z racji że nie nie bardzo chce mi się toczyć takie dyskusje, sukcesywnie powiększam swoją listę ignorowanych. Mam szczerą nadzieję, że moje Forumowe wypociny Ci się nie przydadzą. No bo jak to tak? Czytać porady jakiegoś pajaca co odszedł z Forum, a potem wrócił? LOL. A wracając do tematu: Look Keo 2 Max Continental GP5000 32c x2 Rękawice Giro Bravo Gel Klocki SwissStop 34 E x2 RD-R7000 SS Ostatnie dwie pozycje to kompletnie nietrafione zakupy. Rękawice na razie oceniam jako średnie.

@chrismel jesteś pewny że podawałeś poprawnie dane? To nawet mi wychodziło więcej. Dzisiaj napompowałem 3.9/4.0 i 4.1/4.2. Nie jestem do końca pewny, bo pompka elektryczna Xiaomi działa jakoś dziwnie. Według mnie, jest to absolutne minimum nawet przy mojej wadze. Mam wrażenie że jest już nawet za miękko i mimo że opory toczenia jakoś mocno nie wzrosły, to "zwinność" nieco spadła. @graveloiksctrailowka no to jeżeli nie czujesz różnicy 1.5 Bara, to o czym my tu rozmawiamy? 0.2 - 0.3 Bara to już wyczuwalne wartości.

Nigdzie nie napisałem o 4 Barach w rowerze autora. Pisałem o sobie, a ważę poniżej 60 kg. Widzisz różnicę między mną, a autorem ważącym jakieś 20kg więcej? Dla porównania, napiszę Ci tylko że na Tufo Gravel Speedero 40c, jeździłem na 1.8 Bara. Niech jeździ jak chce. Kluczem jest to, że nie ma to sensu na takiej oponie.

Gdzie ja mu napisałem o 6 Barach? Tak, wiem że to 32c, bo sam mam identyczne w szosie. Macałeś kiedyś taką oponę? Masz porównanie? Jeździłeś rowerem szosowym? Wybaczcie, ale pchanie wssystkiego co się da do Gravela, zaczyna być nudne. Po to się kupuje WYŚCIGOWĄ oponę szosową, żeby schodzić do tak niskiego ciśnienia i szukač komfortu? Po co? Jaki to ma cel? Trochę jakby kupić Ferrari, a potem pchać do niego opony z sedana, bo jednak jest nieco twardo. Na oponie szosowej może być komfortowo, ale jest to inny poziom niż na oponach i ciśnieniach w Gravelu. Jeżeli zejdzie się nisko z ciśnieniem w oponie szosowej, to traci się jej wszystkie zalety, a wady wciąż pozostają. Super nie? Doradzasz żeby tak robić?

@graveloiksctrailowka na jakiej podstawie to piszesz? Jeździłeś na oponach szosowych? Wiesz ile waży autor? Na to co piszesz, nie dobiera się ciśnienia, bo jest to ułamek trasy. Wiem o czym piszesz, bo mieszkałem tam 30 lat i jeździłem tymi trasami 😉 Przez te płyty do promu, to ja jeździłem na 25c i 6 Barach. A zerwany asfalt? No cóż, życie. Ustaw ciśnienie pod asfalt, bo taką oponę kupiłeś i do tego jest przeznaczona. Nie rób z niej na siłę opony do Gravela, ani nie sugeruj się opiniami o niskim ciśnieniu. Prawdopodobnie jeżeli ktoś to sugeruje, nigdy opony szosowej nie miał.

Nigdzie nie napisałem o przepaści, to po pierwsze. Po drugie, próbowałeś kiedyś opon z róznymi mieszankami? Masz porównanie, czy tak sobie piszesz szerząc miłość i pokój? Naprawdę, niedługo nic nie będzie można napisać, bo jeszcze ktoś poczuje się urażony.

@KNKS z tym minimalnym ciśnieniem byłbym ostrożny. Continental ma jakieś dziwne wartości, których ciężko się trzymać. GP5000 32c zwijana, nie TLR, ma podane 6 Barów. Na takim ciśnieniu, to ja ze swoim suchym tyłkiem jeździłem na 25c. Co do reszty zgadzam się w 100%.

Nie porównujmy opony Gravel do opony szosowej, bo to dwa różne produkty. @chrismel z tego co pamiętam, ja + rower + odzież ważę od Ciebie z 20 kg mniej. Na dokładnie tych samych oponach, raczej nie zejdę poniżej 4 Barów, bo przestaje mieć to sens. Dlaczego? Bo to jest opona szosowa, która nie była projektowana pod szutry. Jak zejdziesz z ciśnienia, to stracisz to co najważniejsze, czyli niskie opory toczenia. Dodatkowo, z powodu podanego powyżej, nie będzie to także dobra opona poza asfaltem. Brak bieżnika, szmaciane ścianki, kiepska ochrona antyprzebiciowa. GP5000 to opona która wchodzi w kategorię opon wyścigowych. Przykro mi to pisać, ale chyba trochę napaliłeś się na te opony szosowe, a teraz chcesz wracać do zwykłego Gravelowego stylu jazdy. Pisaliśmy Ci o tym w drugim wątku. Nie tędy droga.

No właśnie to jest główny problem. Na MTB było wszystko dobrze, za to na szosie mam już problem. Mam małe dłonie, a na dodatek lewa jest wyraźnie słabsza od prawej. Efekt jest taki, że z tylnym hamulcem problemów nie mam, za to z przednim jest słabo. Słaba dłoń i mało pewny chwyt, dają mizerne efekty hamowania. No nic, może jednak trzeba pomyśleć nad krótkimi...

Nie chodzi o zapis czy coś podobnego. Po prostu taki rower, nie ma miejsca na takie gadżety jak zapięcie czy nóżka.

Kurde, miałem jedne i drugie. Te drugie to właściwie mam... Może to klamka Tiagra jest jakaś dziwnie śliska?

Tak jak pisałem: nie twierdzę że wyrzucisz rower po jeździe na tych oponach. Po prostu miałem kilka różnych opon Continental i Black Chilli zawsze wnosiło bardzo dużo. Prawdę mówiąc, przy jeździe sportowej, z oferty Continental powinno się brać pod uwagę tylko modele z Black Chilli. Mnie urzekło Tufo i Wolfpack w MTB. U Schwalbe i Continental jest sto różnych wersji, mieszanek, nie da się połapać co jest co. Tufo i Wolfpack mają po prostu opony: wybierasz model, rozmiar i masz pewność że będzie to najlepsza możliwa wersja.

Hej, Najpierw krótki wstęp. Szukam długich rękawic na... rower szosowy. Nie lubię krótkich, bo dłonie się pocą, dotykamy nimi manetek itd. Nie lubię tego uczucia i nic tego nie zmieni. Problem jest taki, że długie rękawice są śliskie. Odsłonięte palce dają trochę przyczepności. Długie rękawice powodują, że zamiast hamować, palce jadą mi w górę klamki. Mam małe dłonie i jest to dość problematyczne. Pisząc krótko: poleca ktoś rękawice, które mają bardzo przyczepne elementy na palcach? Jeżeli nie, to chyba czeka mnie zakup krótkich...

Ja bym nawet powiedział, że pierdzieli głupoty. Mam 2x10. Jeżdżę z blatu na całej kasecie i nawet bez trymowania, nic nie ociera. Na młynek zrzucam tylko jak się toczę lub na podjazdach. A czy wierzysz mi, użytkownikowi napędu, czy Panu z serwisu, to już pozostawiam Tobie.

To co powinno Cię niepokoić, to: 1. Dźwięk tarcia 2. "Terkotanie" jakby łańcuch chciał wskoczyć na wyższy/ niższy bieg Jeżeli słyszysz normalny dźwięk łańcucha, tylko głośniej, to tak ma być.

Przecież @Eathan ma Terra Trail. Rzeczywiście Terra Speed nie wychodzą z PureGrip, no ale nie o nich mowa. Wersje z Black Chilli są chyba w czarnych pudełkach.

Będzie, no ale pierwotnie napisałeś że hałasuje na 4-6. Zresztą ciężko powiedzieć co oznacza "hałasuje". Napęd jest trochę głośniejszy na przekosach, ale nie powinno to być nic, co zwraca szczególną uwagę.

@Sobek82 daj spokój. Nie wiem, mam klaskać przy każdym poście tak jak Ty? Zwróciłem uwagę @Eathan, że mógł kupić znacznie lepszą wersję. Z czym masz problem? @Eathan Shieldwall to jakaś tam wkładka czy coś takiego. Twoje są z mieszanki PureGrip, która według mnie ma w sobie coś "plastikowego". Black Chilli używane jest w Topowych modelach i to właśnie ta mieszanka robi różnicę. Czy będziesz zadowlony? Może będziesz. Natomiast według mnie, opony z tą mieszanką nie mają startu do chociażby Tufo nad którymi się zastanawiałeś. Po prostu czytając recenzje i opinie o Continental, prawdopodobnie w znacznej mierze czytałeś o Black Chilli, a nie PureGrip.