service.ant

bez urazy ale debilny pomysł

Można by było brać 120mm ale biorąc właśnie poprawkę na wystającą miskę nie brałbym więcej niż 100mm

Zdecydowanie za dużo. Max 100mm z dwóch powodów. Wsadzenie widelca z większym skokiem może ci uszkodzić główkę ramy czego następstw chyba nie trzeba tłumaczyć a po drugie popsujesz sobie geometrię. Jw.

A pakowanie nowego widelca o wartości tego roweru niby się opłaca? Ja na miejscu autora sprzedałbym tego potworka, dołożył i poszukał jakiegoś używane enduro ht za 2.5-3k pln.

Zmienia się modulacja, trzeba dużo mniej siły żeby mocniej zahamować. Różnica jest wyraźna, chyba że masz zacisk typu mt200 z tarczami 160 to może faktycznie nie dużo zmienia.

Servowave robi różnicę. nie pożałujesz.

Żenadą i chamstwem jest polecenie komuś czegoś co łatwo może uszkodzić jego sprzęt, w dodatku nie tani.

Zapewne kolega jeździ rowerem enduro do kościoła

Odpuść sobie, szpetne to i jak ci się syf dostanie to sobie powycierasz golenie

Nie. Takie wynalazki mają więcej wad niż zalet, nikt tego nie stosuje bo używanie tego nie ma sensu.

ustawianie zawieszenia wg tego jest bez sensu

Słuszna decyzja

Może po prostu mamy inne pojęcie pluszu

Mówimy o amortyzatorach o skoku ok 160mm a nie 120. 30% sagu z tokenami i odpowiednio ustawiony rebound i masz plusz. Nie wiem skąd wziąłeś te 50%. Btw bardzo dużo też zależy od ciśnienia w oponach jeśli chodzi o uczucie płynności zawieszenia bo jak nabijesz 4 bar to wiadomo..

Oczywiście że yari może pluszowo działać przynajmniej na niewymagających trasach. Ciśnienie w dół, tokeny i jazda A jak jeszcze dołożysz chargera rc2 to już masz zawieszenie z górnej półki. Tak ale to są nowe widelce i w tym budżecie raczej próżno szukać używki z equalizer. Topowe modele suntoura nie są gówniane ale jeśli chodzi o konkurencje to mocno odstają jeśli chodzi o pracę, nie wspominając o trwałości. Jw.. chodzi o sponsorów - kto więcej zaoferuje zawodnikowi. Myślę, że taka Maja Włoszczowska chętnie jeździła by na czymś ambitniejszym niż Kross czy Sam Reynolds na czymś innym niż suntour :D

Daj spokój z tym badziewiem, auron nie będzie dużo lepszy od jajona a już na pewno nie będzie pluszowy na korzeniach przy twojej wadze nawet na najmiększej sprężynie. Yari jest miliard razy lepsze, serwis równie banalny co sr i robisz go raz na rok. RS pracuje dużo lepiej, dasz radę go ustawić dobrze pod każdą wagę i nie ma się w nim praktycznie co zepsuć. No i masz duże pole do popisu jeśli chodzi o modyfikacje. W tym budżecie to bym patrzył jeszcze na modele lyrik i pike, bo to jeszcze lepsze widelce, no ale trochę droższy serwis.

Od zewnątrz. Bierzesz wentyl z dętki, wykręcasz wentyl z amortyzatora i wkręcasz ten z dętki. Będziesz potrzebować klucza do wentyli, dostaniesz go w każdym rowerowym.

Zacznij od wymiany wentyla, pasuje ten od dętki. Jak to nie pomoże to serwis.

Możesz tylko będziesz potrzebować adaptera na większą tarcze.

Ewidentnie pękł tłoczek przez błąd przy odpowietrzaniu, pewnie za wąski bloczek kolega użył. Też mi się to zdarzyło, na szczęście shimano nie robi problemów z wymianą.

Masowo się wycierają, nie ma co na to patrzeć.

Najlepszy w tek cenie będzie używany rs pike Nie, nie jest

Lepszy

Od biedy wycięty kawałek dętki. Druciarstwo ale działa.

Najlepiej by było w tej cenie szukać używanego pike'a lub lyrika. Ewentualnie jak chcesz nowy to dorzucić kilka stówek do Yariego.