Troszkę inaczej, bo to półmaska i dopiero do niej dobieramy filtry czy pochłaniacze, a na wstęp daje się jeszcze specjalne przedfiltry, aby nie zniszczyć filtra czy pochłaniacza. Pochłaniaczy jest mnóstwo ze względu na to przed czym mają chronić, a każda firma produkująca ma swoje oznaczenia i wytyczne do czego się ich używa. Zazwyczaj naklejka (takie kolorowe paski) na boku pochłaniacza posiada oznaczenia do czego może być stosowany i w jakim stężeniu. Filtry i pochłaniacze posiadające certyfikat bezpieczeństwa są produkowane wg normy EN 14387 i mają już tutaj rozdzielenie na FFP1, FFP2, FFP3 ze względu na przepuszczalność cząsteczek powyżej 0,03mikrona (80%, 94% i 99%). Im lepsza ochrona tym drożej, a co za tym tym idzie im bardziej pomaga tym ciężej się oddycha. Maski pełnotwarzowe stosuje się w przypadku ochrony całej twarzy (kiedy chemia czy inne czynniki mogą zagrozić skórze czy oczom) i również z powodu czasu kiedy w niej pracujemy. Żaden filtr czy pochłaniacz nie uchroni przed zapachem (smordem)... Tylko maska pełnotwarzowa z aparatem powietrznym może w takim przypadku pomóc (koszta powyżej 2K). Sorki za offtopic, w tej kwestii... Takie zawodowe "zboczenie"...
A w temacie... u mnie też jeśli gruntowne czyszczenie to plastik butelka i wrzucam łańcuch, zalewam Super Oil Cleaner z Delfina i shake, potem doczyszczam szczotkami, a w przypadku zwykłego oczyszczenia bdb sprawdza się WD4dychy i stare szczotki do zębów zeszlifowane czy poobcinane w odpowiednich miejscach.