froxyy

A czy polecacie jakiś konkretny produkt do nasmarowania? Coś co nie jest super drogie, a naprawdę się u Was sprawdziło?

Okej czyli jednak WD40 jest złym pomysłem. A czy po jakimś dużym deszczu wystarczy nasmarować ten łańcuch i tylko raz na jakiś czas wyczyścić w benzynie czy najlepiej po każdym takim razie robić? @MikeSkywalker

No jak na razie to raz mnie taka ulewa złapała. Jechałem w mieście po asfalcie/chodniku, więc aż tak się nie ubrudził, ale trochę piachu było. Czyli nie ma potrzeby na razie wyczyszczenia benzyną tego łańcucha i samo WD starczy? Od serwisu zerowego przejechałem na nim może ze 150 km.

Szczerze mówiąc to wcześniej miałem stary rower od dzieciaka, o który kompletnie nie dbałem. Kupiłem teraz nowy i pomyślałem, że fajnie jakby cały czas był w dobrym stanie - stąd się wzięło pytanie (może głupie, ale kompletnie się na tym nie znam i nigdy nie czyściłem łańcucha 💀). Po tamtym deszczu niestety nie wyczyściłem dalej nic, ale mam benzynę ekstrakcyjną, więc pozostaje mi dokupić coś smarowania i chyba będzie okej. Dzisiaj postaram się poszukać czym najlepiej smarować i podjadę do sklepu. Chyba, że macie coś konkretnego do polecenia? Odpowiadając na jedno z pytań - jeżdżę raczej rzadko - jeden/dwa razy na dwa/trzy tygodnie, ale w trochę dalsze trasy (50-100km). Rower stoi w komórce lokatorskiej, ale jest tam sucho.

Cześć, ostatnio jechałem rowerem i złapała mnie straszna ulewa, jechałem tak co prawda z 15 minut, ale po zejściu z roweru lała się ze mnie woda jakbym wyszedł spod prysznica. Słyszałem i czytałem tutaj, że dobrze jest wtedy wyczyścić łańcuch. Nigdy tego nie robiłem szczerze mówiąc i stąd nasuwają mi się dwa pytania - czy jest sens po 15-20 minutach w takiej ulewie ten łańcuch wyczyścić lub nasmarować? Jeśli tak to jak i czym to mogę zrobić jako totalny amator, który kompletnie się na tym nie zna? Dzięki za pomoc i pozdrawiam

Ogólnie to mieszkam w Warszawie i raczej miałem zamiar jeździć trochę po niej oraz okolicach (mieszkam blisko obrzeży). Czy to będzie jazda terenowa to ciężko mi powiedzieć. Myślę, że drogi szutrowe też się pojawią jak będę chciał gdzieś dalej pojechać. Znajomy polecił mi model Giant ROAM 2 - tylko, że to typowy cross chyba. Co myślisz?

Tak jak w temacie - chciałem kupić rower crossowy, który posłuży mi do jazdy w dużym mieście oraz jego okolicach. Znajomy mi polecał Mustanga Romet, ale to jest MTB i chyba bez sensu do takiej jazdy jak napisałem brać. Prośba o polecenie jakiś dobrych Waszym zdaniem modelów. Pozdrawiam