mt.mac

Dzięki @chrismel całkiem przydatna stronka. Wiem że z Panaracer GravelKing był problem z odprowadzaniem wody - bo były zabudowane na bokach, jeszcze nie sprawdzałem, może to już poprawili. Popatrzę sobie może coś ciekawego wpadnie. Szkoda wydawać bez przerwy kasę na dętki może jedna inwestycja w solidną oponę się opłaci. @Mandoleranróżne trasy są więc nie zakładam "sabotażysty" a domowników raczej wykluczam ciśnienie zasadniczo kontroluję, pozostałe opcje raczej też nie wchodzą w grę, zatem mega pech i/lub słabe oponki. Myślę o mleku ale jeszcze mi brak przekonania, a w serwisie powiedzieli mi że przy 5 bar'ach mleko to już słabo więc raczej mnie zniechęcili do tego trochę. Zobaczę.... @kipciorjeszcze się nie skończyła tylko mnie 😡😤 irytuje jej ciągłe przebijanie. Sprawdziłem już sam oba laczki i wewnątrz są czyste, więc to nie to. Na razie jeszcze zaciskam zęby, modlę się o lepsze szczęście i myślę nad mlekiem. Co dalej czas pokaże, zestaw naprawczy który spróbowałem nic nie pomógł więc już przezornie biorę nową dętkę. A tak swoją drogą to czy na połatanych jeździcie czy raczej od razu śmietnik? Jedną mam po dwóch przejściach i zastanawiam się czy jej założenie nie grozi 💥 aczkolwiek zrobiona jest solidnie i ciśnienie trzyma "na sucho".

Hej @Skom25 takie pytanie bo mam podobny dylemat. Obecnie jestem na Schwalbe G-One Allround 40-622 i po kolejnym już chyba 6 przebiciu (od połowy stycznia i zrobieniu 1800 km) mam dosyć. Nie wiem o co chodzi bo na Cross'ie ani MTB zasadniczo przez ostatnie kilka lat nie miałem żadnego kapcia, a teraz istna pandemia. Stawiam że to opona bo cały czas jeżdżę wokół komina - głównie asfalt (przede wszystkim Wartostrada) i trochę szutrów (15%) bo tego to przypadkowym pechem nazwać nie można. Chciałbym cię spytać jak się spisuje to Speedero które masz - właśnie pod kątem odporności na przebicie, przyspieszenia i trochę bardziej dynamicznych treningów/ustawek na asfalcie? W czym polega trudność w zakładaniu o której wspominałeś? Nie mam wielkiego doświadczenia na tym polu wymian, bo zmieniałem tylko to Schwalbe i też ot tak nie wskakuje tylko trzeba się ponapinać i pomęczyć trochę (szczególnie żeby się równo ułożyła - ma ktoś jakąś radę? mydło/ludwik są i nie chce siedzieć równo) i mam wrażenie że te zwijane opony powinny wchodzić trochę lepiej jak drutowe. A jeszcze co do wagi - producent oficjalnie podaje Speedero 440g a tu taka różnica in + (myślę o czarnej i waga też była dla czarnej).