b_tomek

100 km to 5 godzin spokojnej jazdy, takiej bez napinki, pozostaje kilkanaście godzin dziennie na odpoczynek + sen. A dni może być np 8, lub nawet 9, wtedy średnia jest niecałe 80 km, ;). Albo można np. zrobić dzień przerwy. Wprawdzie wyznaję zasadę, że nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednio ubrani, ale przecież można też termin dobrać do progozy pogody nie ma się czago bać. No oczywiście nie można tak wsiąść na rower z marszu, trzeba być świadomym wyzwania i troszkę się przygotować

Witam, Szukam chętnego/chętnych na tygodniowy wyjazd trasą Odznaki Krajoznawczej Szlak Wielkiej Wojny. Trasa przebiega od Czerwińska n/Wisłą, przez Lidzbark Welski, Kurzętnik, Działdowo, Grunwald, Olsztynek, Olsztyn, Morąg, Dzierzgoń, Malbork, Kwidzyn, Radzyń Chełmiński do Golub-Dobrzyń. Celem jest odzwiedzenie wszystkich tych miejscowości i to w podanej kolejności. W miarę możliwości, tam gdzie będzie to możliwe, będę wybierał trasy rowerowe lub mało uczęszczane drogi publiczne, ale niestety niczego zagwarantować nie mogę. Termin wyjazdu: 1 tydzień pomiędzy 26.06 a 24.07 (do uzgodnienia) Dystans: całość trasy to ok. 700 km (razem z dojazdami do punktu początkowego i końcowego), ok. 100 km dziennie Noclegi: "gdzie trafi" - szukamy na miejscu noclegu albo pod dachem albo na polu namiotowym (zawsze wożę ze sobą mały namiot, żeby być niezależnym) - do uzgodnienia (możliwe również ustwienie trasy "na sztywno" i rezerwacja noclegów z góry) Jeśli ktoś chętny na taki wyjazd to zapraszam do kontaktu. Mam wstępnie przygotowany bardziej szczegółowy plan, oczywiście do przedyskutowania. Jestem przekonany, że się dogadamy pozdrawiam Tomek