Kacper89

Generalnie pomysł z wymiana kierownicy narodził się u mnie po obejrzeniu tego filmu. Jeśli chodzi o to co napisał kolega wyżej, to ja już próbowałem takich myczkow i w mojej sytuacji nie wiele pomagają i jakoś tak wychodzi że raz patrzę przed siebie potem troszkę bardziej zerkam w kierunku koła. Przy takich traskach do 70, 80 km idzie wytrzymać. W tym roku zacząłem troszkę jeździć z pulsometrem i docelowo za jakiś czas chciałbym wystartować w jakimś ultramaratonie, takim z 500 km. Forma fizyczna powoli idzie w górę, ale przy dłuższych dystansach ból karku obrzydza jazdę.

Jeżdżę bez kasku.

Witam, jeżdżę rowerkiem Marin four corners. Zaraz po zakupie miałem mega dużo problemów bólowych podczas jazdy. Generalnie kombinowałem trochę z ustawieniami roweru i praktycznie wszystko udało się wyeliminować. Jedynym problemem z którym zmagam się w dalszym ciągu jest ból karku. Przeważnie pojawia się po przejechaniu około 40 km i narasta w miarę pokonywania kolejnych kilometrów. Według jednego z poradników internetowych powodem może być zbyt szeroka kierownica. Mierząc szerokość na dole baranka wychodzi mi jakieś 46cm. Generalnie mam 182 cm wzrostu i jestem szczupły, wąski w barkach. Jak myślicie czy zmiana kierownicy na węższa może pomóc?I jeśli tak czy polecacie jakiś konkretny model który mógłbym zamontować w M4C

Polar h10. Tętno pomiędzy 195 a 199 utrzymywało się przez jakieś 30 sek potem zwolniłem i spadło.

Myślałem żeby może najpierw zrobić sobie jakieś badania jak morfologia itp i z wynikami do lekarza. Możecie podpowiedzieć co jeszcze warto zbadać pod kątem jazdy na rowerze

Witam, w tym tygodniu zacząłem treningi rowerowe z pulsometrem. Wcześniej przez około 3 lata jeździłem rekreacyjnie. Mam 33 lata. Podczas treningu osiągnąłem puls maksymalny 199 na krótkim podjeździe. Czy to normalne? Czy to poprostu kwestia słabego wytrenowania a może to coś nie tak że zdrowiem i warto udać się do lekarza?