Skocz do zawartości

RabbitHood

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 434
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez RabbitHood

  1. @siemalysy znalem to jeszcze z tekstu pisanego który chodził po internecie i każdy znajomy który wie, że jeżdżę MUSIAŁ mi go wysłać
  2. Wkleiłbym tu "pastę" z internetu o randce kolarza - ale formumrowerowe nie lubi wulgaryzmów.
  3. Są w internetach poradniki jak bez-urazowo odklejać naklejki.
  4. Rodzaj suportu zależy od napędu. Coś słabo szukasz. Poczytaj trochę teorii co to suport jest, jakie są rodzaje, jak dobrać suport do ramy.
  5. Poza tym co napisałeś to nie widzę innych rzeczy na które musiałbyś uważać. Kupujesz suport h2 i kupujesz do niego korbę h2. Nawet nie musisz zbytnio przejmować się czy akurat pasuje pod 68mm - bo to i linię łańcucha załatwiasz "podkładkami".
  6. A karp co na to, że mu do domu rowerem wjechałeś?
  7. To jak już luźny temat. Jeśli to się sprawdzi to zamiast z flaszką będę urodziny spędzał z rowerem!
  8. Możesz mu jeszcze powiedzieć, że pedałujesz w święta. Na pewno się ucieszy!
  9. Nie martw się, już niedługo LP zamiotą lasy z drzew i będziesz się czuł jak na polu buraków.
  10. No niestety jesteśmy nadal (i jeszcze długo będziemy przez pewne wybory Polaków) biedniejszym krajem a nasze samorządy mają "inne" priorytety. Dlatego przynajmniej ja gdy widzę na ścieżce gałąź albo potłuczoną butlę to schodzę z bajka i próbuję coś z tym zrobić. Oczywiście ani z liśćmi ani śniegiem oddolnie nic nie zrobimy - ale małymi krokami można choć trochę umilić życie sobie i innym cyklistom. Inna sprawa to leśne ścieżki - tutaj dzięki LP po prostu załamuję ręce i po przyjeździe do domu od razu zaparzam meliskę.
  11. Czyli wyjmij i tym razem nasmaruj.
  12. Sprawdź wszystkie połączenia/śruby/zaciski.
  13. Jakiś czas temu pytałem o to samo. Zdania były podzielone aż sam w końcu kupiłem ELITE Custom Race Plus. W miarę jest "elastyczny" i dobrze trzyma butlę termiczna do roweru nieprzystosowaną. 1,5 litra "raczej" nie utrzyma - ale i tak na ramę nic więcej niż 1l bym nie mocował. Chcesz więcej wody to pęcherz załóż na plecy albo 2x uchwyty.
  14. A co jak ktoś ma szeroką i długą głowę?
  15. Może i brudzi ale za to jest tłusty i trwały. Zwłaszcza jak mam do zrobienia stare rowery na thompsonie czy torpedo to ładuje go tam łyżkami.
  16. Do delikatnych miejsc puszka litowego do wszystkiego innego wiadro grafitowego.
  17. Całkowicie się zgadzam z TheJW. Technikę zaliczania gleby uważam za jedną z ważniejszych do nauczenia. Młodym i głupim będąc 20 lat temu razem z kumplami wybraliśmy się zimą do lasu. Ubrani w kurtki i grubaśne spodnie katowaliśmy kilka ostrych łuków. Daje to człowiekowi pojęcie na co może sobie pozwolić. Niektórych przyzwyczajeń ciężko się pozbyć - jak na przykład lądowanie na wyprostowane ręce ale warto spróbować. Niestety, gleba (zwłaszcza o tej porze roku...) prędzej czy później jest nieunikniona.
  18. @vincek Żeby snop światłą był bardziej rozproszony a nie punktowy. Oczywiście rozmiary nie grają roli - może być big-boy. Taka typowa latarka, gdy nie ma światłą albo trzeba coś w warsztacie poszukać.
  19. Ja wiem, że w kraju istnieje metoda "zwalania winy" na słabszych - nie chodź po nocach bo cię okradną, nie ubieraj się prowokacyjnie bo cię zgwałcą, nie jedź rowerem po jezdni bo cię przejadą. Przy okazji spaliniarze mają uroczy zwyczaj obwiniania wszystkiego - a bo droga krzywa, infrastruktura zła, a bo drzewo rośnie, zwierze wybiegło, pieszy przechodzi przez pasy, cyklista wyjechał. Zawsze wszyscy są winni tylko nie oni i nie mam zamiaru siebie ani swojego środowiska rowerowego samobiczować. Wystarczy mi to, co czytam pod KAŻDYM artykułem z wypadku w którym poszkodowany jest ktoś na rowerze.
  20. Zaspamię wam trochę wątek, bo sam się nie znam na latarkach a tu sami fachmani z 170 stron! Polećcie jakąś latarkę z dużym światłem do domu od mr Tonga z chin. Lepiej brać coś na AA czy ładowaną?
  21. No niestety jazda po polskich miastach rowerem to sport ekstremalny. Sam w ostatnich pięciu latach bardziej intensywnego komunerowania miałem już najazd na tylne koło (z przerzutką przez kierownicę), dwa razy lądowanie na masce i raz przywalenie w otwierane drzwi. I to wszystko w zadupiu jakim jest Zielona Góra. Z mojego dwumiesięcznego pobytu u familli na Bemowie w ubiegłym roku, tylko mogę sobie wyobrazić w ilu miejscach by mnie stolica połamała.
  22. Bo gdy stary złomiak wyprowadzony z piwnicy to koniec zimy w lubuskim!
  23. Znacie to uczucie, gdy z szybkiego i lekkiego szosowego bajka przesiadacie się na hurt-tajla z grubymi gumami? 20km po lesie po 10miesięcznej przerwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...