Skocz do zawartości

RabbitHood

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 434
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez RabbitHood

  1. Chopie ale co żeś się tak uparł na tę wymianę hamulców?
  2. Bo dzisiaj nie jeżdżę, mam dzień serwisowy ale za to zabytkowy most kolejowy!
  3. I to wszystko nie ma żadnego wpływu na znikomą ilość opadów w kraju
  4. Jedni chcą by im bębenek wył jak piła spalinowa, inni nie chcą go słyszeć... Nie dogodzisz rowerzyście...
  5. Jako dziecko PRL pamiętam czasy, gdy polskie drogi radziły sobie bez rynsztoków - co więcej wtedy ociupinkę więcej padało. Nie do końca więc rozumiem ich sens (zwłaszcza poza obszarem zabudowany - a tam też widziałem takie rynienki).
  6. No nie wiem, czy wkopanie betonowych kloców przy DDRze to oszczędność W tym jest widoczna jakaś premedytacja projektowa.
  7. Tak się zastanawiam, czy w Polsce (gdzie jestem w kraju - na wschodzie w centrum i u mnie na zachodzie) istnieją jakieś odgórne wytyczne do "instalacji" schodów przy DDRach. Jeszcze pal licho te między jezdnią a ścieżką - ale przy zjazdach i wjazdach na nią? Kto to projektował? Kto to wykonuje? Czy to przejaw ludzkiej, spaliniarskiej złośliwości?
  8. Temat przerabiany godzilion razy na forum - kup sobie w kraju oracal oraguard powycinaj i poprzyklejaj.
  9. Musisz kupić: kierownicę (tak jak nctrns napisał - być może mostek), klamkomanetki, linki (przerzutek i hamulców) i owijkę.
  10. Eh miałem okazję kupić przed "epidemią" connexa czarnego ze złotymi pinami za 90zł/sztuka. Trza było narobić zapasów na trylion lat. Byłbym dzisiaj królem łańcuchów...
  11. Równie dobrze możesz kupić pluszaa z elektrolitami (6zeta 24tabsy) w lokalnym markecie. Cena z decla to jest z kosmosu. Najlepiej to "naszprycować się" przed jazdą asparginianem i dobrze przyswajalnym magnezem (cytrynian lub mleczan) a do butli nalać wody ze szczyptą soli i cytryną.
  12. Bo ja mu wtedy na to: drzewa muszą być przy drodze, by słoneczko ci z hełmu piecyka nie zrobiło.
  13. Bo kiedy ranne wstają zorze! Zdjęcie jedynie trochę koloryzowane - dzisiaj na zachodzie słońce i niebo koloru brudnego mleka (podobno piach znad Sahary)
  14. Nie no panie kochany, przecież to nie full! Już miałem pisać, 60km fullem - to już przesada, ale to tylko bajk z przednim zawieszeniem. No to teraz tylko jeździć i się nie zniechęcać.
  15. To ja mam ten problem, że ciężko mi dobrać jakieś smarowidło ochronne przed słońcem (białas ze mnie) - wszystko po godzinie zamienia się w tłustą maź. O smarowaniu czoła czy policzków to już całkowicie można zapomnieć.
  16. Nie no w 30 stopni da się bez problemu jeździć (o ile się człowiek nie zatrzymuje) - gorzej jak po 2 godzinach człowiek wraca do chałupy i musi się zmagać z gorącym przednim wiatrem na ostatniej prostej. Nie po to całą wiosnę mi dmuchało jak w kieleckim by jeszcze w lecie wiać...
  17. 35 stopni w cieniu - jest OK. Ale do tego gorący wiatr prosto w twarz na ostatnich 10km to nie jest OK!
  18. 1. Tak. 2. Są różne deorki pod różne kasety. 3. jak masz kasę to H2 ale spokojnie możesz zostać pod tym co masz. 4. Wywal mostek regulowany.
  19. Zawsze warto przejść się do lekarza gdy podejrzewa się jakieś problemy zdrowotne. Zwłaszcza, że nie wiadomo jaka jest jakość urządzenia którym mierzysz, może cie przekłamywać. 200 w "peaku" to sporo - ale też całkiem prawdopodobne jeśli od dawna nie miałeś do czynienia z większym wysiłkiem. Bardziej liczy się średnie i spoczynkowe tętno.
  20. Rok przejeżdżony z plecakiem: https://www.aliexpress.com/item/1005002517950201.html Kupiony jeszcze przed tym, jak nas uszczęśliwiono podatkiem. Ładnie się trzyma, żadnego prucia czy zmiany kształtu. Na plecach szkielet z pianki która również nie straciła właściwości pod wpływem noszenia i potu. W miarę pojemny - żarcie, multitula i wodę zapakujesz, w zestawie siateczka na Chełm do podczepienia. Bukłak OK, nie śmierdzi nie przecieka. Na plus dodatki odblaskowe. Za 60zł bardzo dobry zakup, można szukać poza "oficjalnym sklepem" czasem są tańsze niż obecna stówa.
  21. Ja bym już przy -20 zrezygnował A co do rękawic - dedykowane narciarskie i najlepiej jednopalczaste długie. Będzie ciężko operować manetkami ale przynajmniej obrażeń nie dostaniesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...