RabbitHood

Jak czasem rower wpadnie w szczelinę w polbruku to jakby po szynach jechał. Jak ja nienawidzę polbruku (z wielu powodów).

Kup szerszą kierownicę. Im szerzej tym stabilniej. Aż mi się przypomniało, że w świecie MTB w tamtym roku widziałem prototyp: https://bikerumor.com/syntace-kis-bike-steering-stabilizer-aims-to-keep-it-straight-stable-simple/

To jak już jesteśmy przy technikaliach alli to polecam dla dobra internetowych kolegów skracać linki: https://pl.aliexpress.com/item/32870253346.html?spm=a2g0o.productlist.main.7.bed36eCy6eCyeh&algo_pvid=4a5d637a-f8c6-4e79-b13d-82d96ff5b61f&algo_exp_id=4a5d637a-f8c6-4e79-b13d-82d96ff5b61f-3&pdp_npi=3%40dis!PLN!76.16!19.33!!!!!%402145279016879382082485360d0790!65620199636!sea!PL!0&curPageLogUid=bzuafx3ZMsLx to to samo co aliexpress.com/item/32870253346.html Wszystko co (nie tylko w alli!) po znaku "?" to spam pozwalający namierzyć kto korzysta z jakiego linku od kogo (i kto to tam wie jakie jeszcze informacje sobie tam przekazuje strona).

Czyżby kolejny "góral" kupiony do jazdy po asfalcie?

W tej cenie nie dostaniesz nic lepszego. Sorry winetu do 2tyś to można dzisiaj co najwyżej dostać rower mocno podstawowy.

Ostatnio miałem sen, że brałem udział w wyścigu w którym można było jeździć tylko w drugiej strefie i jak ktoś mocniej przycisnął to dostawał czas karny!

Po mieście? Żadna z wymienionych.

Rower trekkingowy Riverside 500 I już.

Albo tak po taniości kasetę 7rz.

Jak już wymieniasz koło to zmieniaj od razu napęd z kasetą x9. Po co się męczyć z gumowym wolnobiegiem?

Kupić dobrego trekinga na "wycieczki" a do jazdy po mieście najtańszą kozę. Parkowanie czymkolwiek lepszym niż rower za dwiestówy na mieście to tylko proszenie się o ból głowy.

To akurat przenajświętsza prawda!

Bo Windows po sianokosach! Złomiak na wolności.

Co tu rozumieć - bagażnik z góry zahaczony jest hakiem o kierę i z dołu na "szybkozamykaczu" albo skręcony na oście. I też widać, że ma przeguby ruchome więc na uginaczach spokojnie się do przodu i do tyłu buja. Ogólnie nie lubię i odradzam przewożenia czegoś cięższego na kierownicy. Sporo traci się na "sterowności" (czy fillingu czy jak to tam nazwać). Lepiej już koszyk z tyłu na bagażnik przymocować. Co do pytania - przejedź się do Dechatlonu i przymierz co tam mają. Jakiegoś riversida albo elopsa. W dobrej cenie i w miarę porządne rowery.

Może pomoże a jak nie to czeka cię długotrwały proces dobierania siodełka do tyłka.

No to jak na podjazdach męczy ci się przyrodzenie rada jest jedna - obniżyć o cm nos siodełka.

Nie jestem może jakimś super nowoczesnym jeźdźcą MTB, ale nawet i ja wiem, że w tym sporcie więcej się "stoi" na rowerze niż siedzi na siodełku. Musisz więcej ruszać tyłkiem - zwłaszcza na technicznych kawałkach + droper do tego.

Możesz szukać po numerach części ale z tego co widzę to wszędzie po zawodach. Ewentualnie dobrać coś z podobną bieżnią - bo to ona jest najważniejsza (swoją drogą ładny wżer).

A i jeszcze jedno - nie sugeruj się niską ramą - znam dziewuchy które bezproblemowo śmigają na "męskich" rowerach. Zwłaszcza, że zwykły riwersajd 500 ma bardzo niską górną rurę.

Bierz 500 - większa szansa na ulepszenia w przyszłość jakbyś zaczęła więcej jeździć.

Zaklej każdą powierzchnię "styczną" z torbą - zwłaszcza tam, gdzie są rzepy. Takie mocowanie potrafi przetrzeć lakier do "gołej stali" (a w twoim przypadku do włókna węglowego).

Bo zadem do zdjęcia.

Nie pokaże bo nie ma co - ten rower ma nie zachęcać do kradzieży Właśnie kliny i luzy mnie w tych suportach zawsze mordują (a takich rowerów mam zawsze sporo na "warsztacie") - korba po latach staje się "miękka" jak makaron.

Jeśli tak jest jak @hsm piszesz to niezła lina. Szkoda bo szargają markę którą nawet ja znam (chociaż nie jestem targetem ich siodełek). Mam nadzieję, że UE na poważnie weźmie się za prawo do naprawy i za tyłek złapie wszystkich producentów.

Nic mi nawet nie mów o suportach thompsona - nienawidzę pasjami tego rozwiązania!