RabbitHood

No dobra, ale zadajesz niewłaściwe pytania. Po co ci taki rower?

Czy da radę? Na szosie może bym sobie przylepił do tego telefon. Na wertepach bym nie ryzykował (nawet z oryginałem).

W takim razie załóż hydrauliczne hamulce.

Masz różne taśmy/pady dwustronne klejące od M3 - przejdź się do najbliższej kastoramy i wybierz coś.

A jak bardziej technicznie jest na ścieżce to można zjechać do 36x

Patrz pań jaki cwany!

Nie ma rowerów uniwersalnych - co jedynie takie, która będą dobre do jednego zastosowania i co najwyżej "przejezdliwe" w pozostałych.

Jak ci trzyma koło to w czym problem? A jak chcesz wymieniać to ja polecam: https://rowerek.pl/product-pol-10490-Wyprzedaz-Zacisk-piasty-Shimano-tylnej-czarny.html Już kilka takich montowałem i trzymają jak głupie

Powiem ci tak misiu - rower to nie dla ciebie skoro ci zawsze i wszystko strzela, skrzypi i piszczy.

Całkiem fajny rower - ja bym tam cały napęd wymienił na Tiagrę - wszystko niżej to dla mnie niewiele lepsze graty od turneya (podobnie w MTB - tam grupa zaczyna się od alivio). No ale to już jest spory wydatek.

Oprócz długości ważny jest też kąt nachylenia. Bezpieczeństwem się nie przejmuj - po skróceniu mostka rower może stać się odrobinę nerwowy, ale wątpię żeby było to niebezpieczne. Na początku odwróć mostek - nie będzie wyglądał "pro" ale da ci kilka cm luzu.

"Stary" jestem pryk rower wigry na komunię dostałem w 1990 przez następne dziesięciolecie jeździłem na różnym szrocie - od ukrain po pierwsze "górale" a kończąc na "łamańcu". W życiu nie tęsknię do tego co było i gadanie "kiedyś był lepszy sprzęt" to bajki dla młodocianych. Sporo grzebię przy kilkunastoletnich rowerach - bo z takimi ludzie najczęściej przychodzą i widzę jaka to porażka - pod każdym względem.

Możesz i to jeszcze jak!

Do każdej opony możesz założyć dętkę. Nie każda opona da się zalać mlekiem.

Jako, że ktoś zamknął i nie odemknął mojego ulubionego wątku o tym Co cię wkurzyło na rowerze tu się pożalę! Dzisiaj z wnerwu kapcie prawie mi się zsunęły ze stóp! Jadę sobie spokojnie z zakupami z biedronki moim komunerem jak człowiek i słyszę z tyłu, że ktoś mnie bierze samochodem. Baba mnie wyprzedza i OD RAZU skręca w prawo ustawiając się metr przede mną bokiem. Całe szczęście nie cisnąłem zbyt szybko (takie normalne 20km/h) to zdążyłem na te kilka cm przed nią. Nawet się nie zatrzymała i pojechała dalej. Nosz kurde - jeszcze rozumiem, kierowca nie widzi rowerzysty bo wyjeżdża nie wiadomo skąd, coś tam zasłania - ale ta flondra mnie wyprzedziła...

Każdy element złączny z wyjątkiem miejsc gdzie musi zachodzić tarcie.

Kupić taką folię, nakleić pasek na widełki z obu stron - nie będzie widać ubytku i będziesz kryty przed milicją bo odblask.

@Garlock Czekaj kurde - masz rację Pośmieszyłem się. Faktycznie prowadzenie kabla mają uniwersalne - czyli z dołu i z góry można puszczać!

Masz trzy rodzaje tej przerzutki w grupie t6000 - jedna z dolnym ciągiem i dwie z górnym.

Zawsze też pozostaje stara sprawdzona metoda z ciągnięciem łańcucha na blacie!

Jak gwintowanie to za ślusarzem się rozglądaj - zrobi ci to szybciej, taniej i pewnie bardziej fachowo

Zawsze możesz się ratować szerszą podkładką w środku - powinno dać radę no i jedna "słabsza" szprycha to jeszcze nie koniec świata. Tak czy inaczej czeka cię w niedalekiej przyszłości zmiana obręczy

Dlaczego cię to dziwi? To typowy ścieżkowiec do śmigania po wertepach, po co komu tam większy blat?

@JWO Spokojnie - nie jesteś sam. Mam wielu znajomków rowerowych z droższym bajkiem od samochodu Pytanie jest nierozsądne - zwłaszcza w czasach gdy ceny rowerów wystrzeliły w kosmos. Jeszcze te kilka lat temu porządnego budżetowca możnabyło wyrwać za 1,5tyś. Dzisiaj granica ta podchodzi pod 3 tysie. Z drugiej strony - cena to nie wszystko. Sam dzisiaj więcej jeżdżę na złomiaku-składaku więcej niż na "prawilnym" hardtailu który stoi w piwnicy i się kurzy. Szczerze zamiast jednego drogiego roweru wolałbym mieć kilka tańszych ale do różnych zastosowań w zależności od nastroju w którym jestem.

dżizus co ty żeś robił na tym składaku? Już kilka mam gwintowanych tulejek pozakładanych do różnych starych złomiaków i jeszcze nikt nie przyszedł do mnie z "gwarancją". Spsikać WD i wybić wybijakiem (śrubokrętem, gwoździem czy co tam masz pod ręką) i młotkiem.