Chociaż wypadłem z prawdziwego MTB lata temu to powiem tak. Widzę, że to taki "all-rounder" czyli mtb do wszystkiego. XC z niego nie zrobisz - ale nie widzę jakiś większych problemów z eksperymentowaniem z mostkiem (jaką długość ma mieć ten nowy?) by dopasować go do własnych potrzeb. Zawsze możesz wrócić do starego jeśli będzie ci się jeździło zbyt nerwowo. A co do zjazdów - to dzisiaj jest to bajka - dropperem natychmiastowo zmieniasz swoją pozycję na rowerze i nawet ostro techniczne górki da się zjechać bez stresów.