seba8121

Być może problem nie w manetce, a w napięciu linki. Przeprowadź regulację od początku i sprawdź działanie.

Dokładnie, jak mleko nie dało rady, możesz podkleić łatkę i też będzie dobrze. Jak będziesz dawał dętkę też trzeba podkleić, bo może Ci szczypać dętkę i przebijać ją. Chyba, że masz spore rozcięcie to wtedy nowa opona, nie ma potrzeby zmieniania całego koła. Koła w systemie bezdętkowym można wypełniać dętką, w drugą stronę już gorzej.

No ten klucz ciekawy, fizyk ze mnie żaden, ale wydaje mi się, że w każdym położeniu nacisk na ramię będzie z inna siłą. Pan na załączonym obrazku nie wiem co dokręca tym dynamometrem. https://uniortools.com/res/katimages/1760_2%23usage@4_1024.jpg

Na pewno któraś sensa ze względu na napęd 2x12. Pytanie co za koła są w tej droższej bo one i kierownica to jedyne różnice w osprzęcie. A jeżeli planujesz wymianę kół w przyszłości to bym brał tańszą.

Przy szczękach 28C to raczej max co uda się wcisnąć. Rama w tych modelach też raczej więcej nie przyjmie. Którego byś nie wybrał to na początek będzie ok. Trek ma osprzęt grupę wyższy, ale starszy model chyba. Triban ma za to już korbę na zewnętrznych łożyskach, ale nie wiem czy przy tym budżecie i celach ma to znaczenie. Ja zaczynałem od wygodnego Gianta contend właśnie na sorze i miło wspominam.

Bo zamki też tu mamy.

Będzie pasować wszystko, niewielkie szanse są, że baryłka się drugi raz nie uszczelni, ale to rzadkość. Bardziej bym się zastanawiał czy same klamki zdziałają cuda. Pomyślałbym przede wszystkim o jakiś solidnych tarczach.

Bo młody chciał przerwę

USWE też ma magnetyczny uchwyt, za Camelbakiem przemawia znana firma i dostępność ewentualnie zamiennych elementów, z drugiej jednak strony jeżeli w USWE bukłak nie jest jakiegoś dziwnego kształtu to też się bez problemu dopasuje, tak samo z ustanikami powinno być. Zamówię chyba obie i jedną odeślę, porównam w rzeczywistości wymiary i jak to leży.

Wpadły mi w oko dwie nerki, dwie skrajne jeśli chodzi o pojemność. Rozum przemawia za USWE, bo miało to tylko służyć jako bukłak i ewentualnie żel. Serce mówi, że camelback lepszy, jak przyjdzie ultra to i dwa bidony się jeszcze upchnie i trochę bagażu. Ale zaś do ścigania taki kloc nie potrzebny. Ktoś może użytkuje któryś z modeli i może coś o nich powiedzieć. Póki co pooglądałem jakieś filmiki na YouTube. Camelbak USWE

Bukłak w plecaku był super opcją, ze względu właśnie na rurkę i stały i łatwy dostęp, tylko rurka do paszczy i leci. Są wyscigi, gdzie ciężko po bidon sięgnąć, bo nie ma jak kierownicy puścić, więc nie wyobrażam sobie jednak szukać gdzieś z tyłu bidonu, albo mieć problem ze schowaniem. Jak patrzę na te mocowania to odpadają, raz, że wizualnie, dwa praktycznie. Jedynie ten z fidlocka jakoś leży. Minus plecaka taki, że przy wyścigu ponad 50km i 2km w pionie jednak obciąża mocno plecy i czuć to w krzyżu. Orjentuje się ktoś jak są mocowane rurki w nerce z bukłakiem ? Bo w plecaku to wiadomo, przez ramie i ramiączko od plecaka przy samej buzi, że można zębami złapać podczas jazdy. W nerkach te rurki maja jakieś spinki do ubrań ?

Patrzyłem jeszcze na Evoca, jest droższy ale ten pas wygląda na wygodniejszy. Chyba zamówię tego camelbacka, jak się nie nada na wyścigi to zostanie na wycieczki. Majątku nie kosztuje.

Nerka chodzi mi ciągle po głowie, bo przyda się też po prostu na dłuższe wypady. Boję się, że podczas wyścigów, szczególnie górskich edycji będzie uciążliwa. Patent od Lyne podoba mi się najbardziej, muszę tego poszukać. Zapomniałem dodać, że dropera już mam. Patent z bidonem na sztycy w ogóle mi się nie podoba, ale stwierdziłem, że to jedyne sensowne wyjście i z dwojga złego mógłby być. @spidelli powiesz coś o tej nerce ? Jak masz bidon i drobiazgi pas z przodu nie uwiera ? Nie luzuje się i nie przekręca na wertepach ? Jedną ręką jesteś w stanie odłożyć bidon w ten otwór ?

Potrzebuję jakiś porządnie mocowany koszyka na bidon do sztycy 30.9. Rower to Giant Anthem PRO i niestety, ze względu na umiejscowienie dampera, jest tylko jedno miejsce na bidon. Ewentualnie jakiś pomysł rozwiązanie co będzie działało i pozwoli na przewóz drugiego bidonu. Na rowerze ścigam się w zawodach, więc uchwyt musi być solidny, dobrze trzymać bidon. Obecnie jeżdżę z jednym bidonem i plecakiem z bukłakiem. Myślałem zmienić plecak na nerkę, ale nerka pełna wody, może jeszcze bardziej zmniejszyć komfort jazdy. Zabieranie bidona, ze sztycy też pewnie nie będzie jakieś super wygodne, ale innego pomysłu na razie nie mam.

Sprawdzałeś dokładnie w którym miejscu pojawił się luz ? Może to nie amortyzator, a stery przy główce ramy ?

Z dużo większym uszkodzeniem na tylnym trójkącie w fullu jeździłem przez pół sezonu i nic się nie działo.

Być może zaszły jakieś zmiany w materiale z którego są produkowane i potrzebują smaru transportowego, żeby rudego koloru nie nabrały w czasie podróży do klienta. Też nie kojarzę, żeby poprzednio były mocno nasączane. Przed montażem w takim razie jak najbardziej odtłuszczanie wskazane.

Mam licznik garmina, pas wahoo i czujnik kadencji własnie chyba megane i wszystko działa bez zarzutu.

W KTMie tak samo to wygląda, znajomemu przyznali nową ramę, tej co miał już nie było, dostał z nowego modelu, kilka części nie było kompatybilnych i niestety też musiał je zakupić we własnym zakresie, co uważam, że nie powinno tak wyglądać i raczej bym się z tym boksował, ale on był zadowolony, że dostał nowy model i pokrył koszty..

A jaki płyn zalałeś ? jak wciśniesz kilka razy szybciej klamkę efekt się poprawia ? Tu masz manual jak to zrobić i jakiego użyć płynu. Manual Magura HS11

Które przymiary robią to poprawnie ? Ten który mam do domowego użytku jest wystarczający, a na pewno lepszy od zwykłego zapadkowego.

Na XT8100 12s ? To co Ty z górki tylko jeździsz.? U mnie niecałe 500km i 40% wyciągu.

Ja dwa razy reklamowałem Flare RT w sklepie w którym dokonywałem zakupu, dwa razy została wymieniona na nową od razu na miejscu, po prostu gość przejrzał paragon spisał co trzeba i dał nową z półki. Za drugim razem ją sprzedałem, bo wymieniałem dwa razy w ciągu nie całego roku.

No i tu też właśnie się trochę zastanawiam, czy bazować na dwóch czy dołożyć trzeci i wydłużyć żywotność kasety. 2-3kkm rocznie robi.

Moim zdaniem pierwsze buty najlepiej dopasować stacjonarnie, później jak poznasz producenta możesz próbować zamawiać w ciemno. Zależy do czego też te buty chcesz, czy ścigać się w nich przez 2h czy podróżować przez 12h, a przy okazji zwiedzić okoliczne zamki. Moim zdaniem pierwsze buty najlepiej dopasować stacjonarnie, później jak poznasz producenta możesz próbować zamawiać w ciemno. Zależy do czego też te buty chcesz, czy ścigać się w nich przez 2h czy podróżować przez 12h, a przy okazji zwiedzić okoliczne zamki.