seba8121

Może być wina cienkich okładzin bądź małej ilości oleju w zbiorniczku. Da się uniknąć, proponuję obejrzeć jakiś poradnik jak to zrobić poprawnie.

Pomysł, się wziął po sugestii zawodnika z czołówki polski, który ujeżdża ten sam model, przy podobnym wzroście w rozmiarze L ( nie mam możliwości pojeździć, to była szybka przypadkowa wymiana zdań). Wcześniej miałem XTC SLR 1 też w XL i Tempta w rozmiarze L. Temptem jeździło mi się dużo łatwiej, zwinniej, pewniej. Na XTC ewidentnie czułem, że chciałbym krótszy rower. Tutaj znów doradzono mi XL, bo full, bo inna geometria itp.. fakt, zjazdy leci się niemiłosiernie szybko i pewnie. Pokonywanie przeszkód też nie stanowi problemu. To nie jest tak, że brak techniki, bo jej uważam, że nie brakuje, przejeżdżam większość rzeczy gdzie pozostali prowadzą lub przenoszą, ale nie mnie to oceniać. Mostkiem próbowałem już skracać do 50mm, ale był to mostek ze stopniem 0, więc średnio mi pasowała wysokość i też dziwnie się jeździło na tak krótkim mostku. O długość roweru się nie boję, wydaje mi się, że będzie bardziej czuły i posłuszny i tego bym chciał. Zastanawiam się tylko czy z tą długością nogi, długość rury pod siodłowej będzie odpowiednia. Niestety nie ma obecnie u mnie możliwości sprawdzenia tego fizycznie.

Zerkając pod odpowiednim kątem powinieneś ocenić zużycie okładzin. Klamka może brać tak późno, bo jest mało oleju i zapowietrzona. Olej kiedykolwiek zmieniałeś w tych hamulcach ? Czyściłeś, serwisowałeś coś ?

Będzie to ten sam model który mam obecnie. Głównie ścigam się na maratonach pół na pół są to górskie edycje, z tymi bardziej płaskimi. Tutaj mam właśnie głównie odczucie co do pokonywania ciasnych zakrętów, mam wrażenia, że obecny jest mało zwrotny.

Tak chodzi dokładnie o wireless blips. Z tym, że są jednorazowe wiem, zakładając, że na MTB, biegi zmienia się co chwilę, może to faktycznie bardzo mocno skrócić okres działania. Temat jeszcze mocno do przemyślenia.

Czy do przycisków Sram AXS Blips potrzebna jest też manetka lub łapy bezprzewodowe ? Czy da się zaprogramować same blipsy i mieć tylko je na rowerze. Chciałbym je sparować ze Sramem GX AXS i mieć tylko blipsy na kierownicy.

Jeżdżę już drugi sezon na Giant Anthem PRO w rozmiarze XL, i zawsze mam wrażenie, że wolałbym chyba rozmiar mniejszy. Mój wzrost to 189cm i przekrok 92.5cm. Możliwość chwilowej przejażdżki nie pozwala rozwiać wątpliwości. Z racji, że na przyszły sezon będę znów stał przed wyborem, chciałbym się was poradzić jak wy to widzicie. Jak ewentualnie może zmienić się zachowanie mniejszego roweru w sytuacjach typu zjazdy, podjazdy, pokonywanie jakiś ciasnych zakretów itp.. Wklejam geometrie roweru ze strony producenta.

Myślałem, że da się tą końcówkę wykorzystać też jako zwykłą pompkę na co2. Ogólnie narzędzie super wykonane. W zestawie tylko dość grube knoty i samo szydełko też dość grube.

Kupiłem ten zestaw lezyne, ale oddałem. Bo co w przypadku gdy coś złapie, mleko uszczelni, a będę potrzebował tylko dobić powietrza ? Musiałbym mieć kolejny przyrząd do pompowania przez zaworek. Kupię pojemnik do kierownicy z Gianta z szydełkiem i wkładami naprawczymi i drugi z co2 w rure sterową.

Wydaje mi się, że potrzebna u Ciebie wymiana zużytych elementów plus porządna regulacja. To, że łańcuch ma 3 miesiące nie znaczy, że jest dobry.

@szajbna Jak możesz to bardzo proszę, porównam sobie.

Pytanie do posiadaczy obu książek. Mam tylko biblie treningu kolarza górskiego, zastanawiam się czy jest sens dokupić nowszą część biblie treningu rowerowego ? Są one podobne czy zupełnie różne ?

Ja często od nich przez allegro zamawiam. Łańcucha może nie brałem, ale inne części jakie miałem były okej.

Używany, w miarę możliwości sprawny.

Ja kupując mój rower dwa lata temu, spełniłem marzenie, był idealny, nic więcej nie było mi potrzeba, w ciągu tych dwóch lat fabryczna została tylko rama i przedni widelec ( który defakto bym i tak zmienił ) a dużą część rzeczy które kiedyś zmieniłem, dziś powoli zmieniam znów na coś innego.

Ceny za serwis mojego zawieszenia, serwisuje raz w roku, ścigam się na nim regularnie oraz trenuje.. można powiedzieć więc, że normy serwisowe u mnie mocno wyciągnięte.

Jeżeli jesteś z tych osób co ja, to nawet jeżeli kupisz już wymarzony rower, na wymarzonym osprzęcie to i tak po kilku tygodniach/miesiącach stwierdzisz, że może by ten mostek z kierownicą zamienić na zintegrowaną kierownice, a może tego w sumie super działającego XTRa, zmienić na AXSa, a może ten ratchet 36t zamienić na 54t. Co byś nie kupił mając tendencję do zmian i tak będzie coś zmieniał. Mając zamiar kupować nowy drogi rower, na pewno piorytetem u mnie była by gwarancja, a bardziej jej rozpatrywanie przez producenta.

Witam, poszukuję jakiegoś kompaktowego zestawu naprawczego do MTB na oponach 2.3. Fajnie jak by wszystko było w jednym znalazłem coś takiego https://www.centrumrowerowe.pl/zestaw-naprawczy-do-opon-lezyne-co2-blaster-2x-20g-pd32046/ ciekawe jest pompowanie już przez dziurę w oponie co w przypadku wyścigu oszczędza sporo czasu. Może macie jakieś sprawdzone zestawy ? Najchętniej wziąłbym też coś montowane np w kierownicy bądź rurze sterowej, ale o ile zestawy naprawcze takie widziałem to nabojów i pompek co2 już nie. Ewentualnie jakieś fajne mocowanie do ramy. Kieszenie to ostateczność, bo mam zazwyczaj wypchane żelami i jeden bidon wożę w kieszonce.

Dziękuję za odpowiedzi, wracam w takim razie ponownie do lektury, może uda się coś na przyszły sezon poprawić.

Bywało, że na wyścigach hr max wskazywało 187-190. Obecnie mam to w garminie tak poustawiane. Chciałbym właśnie to wszystko dograć, aby treningi były jak najbardziej efektywne.

Mam takie dane z przed kilku lat. Wygrałem takie testy wydolnościowe kiedyś.

Próg mleczanowy niby garmin obliczył na 166bpm. Zregeneruje się po wyscigu i zrobie normalny test.

Miernik założony miesiąc temu i kalibrowany co jazdę, więc myślę, że działa prawidłowo. FTP chciałbym poprawnie określić, bo jeżeli już mam ten pomiar to chciałbym według niego trenować.

Dorzucam dodatkowe dane. 265w miałem wpisane ręcznie, było to kiedyś wylicozne przez trenażer. Obecnie garmin nie wyliczył, bo miałem wyłączone automatyczne obliczanie, po kolejnej jeździe powinno się to zaaktualizowac.

Dzięki, obliczeń się okazało nie było, bo w urządzeniu nie miałem włączonego automatycznego obliczania.