Kupiłem w tym sezonie do roweru żony, problem był przy pierwszym montażu, założyłem, zrobiłem rest jak w instrukcji i sztyca przycinała się w połowie powrotu, więc zacząłem kombinować i szukać przyczyny, odpowietrzać, pompować, na wyższym ciśnieniu było trochę lepiej, ale wyraźnie zwalniała w pewnym miejscu. Okazało się, że mimo przykręcenia obejmy sztycy, kluczem z odpowiednim momentem była na tyle mocno ściśnięta, że w miejscu gdzie przechodził uszczelniacz po prostu ją blokowało. Śruby popuszczone i działa poprawnie, od czasu do czasu łapie sag i trzeba wykonać reset, ale łapanie sagu może być spowodowane tym, że kombinując dlaczego nie działa, upuściłem minimalną ilość oleju wraz z powietrzem.