Skocz do zawartości

Dzieni

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Dzieni

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny
  • Collaborator
  • Od roku
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

8

Reputacja

  1. No nie dziwię się, że z tej specyfikacji nie jesteś w stanie tego wklepać, bo jest ona niewystarczająco precyzyjna :D. Musisz znaleźć specyfikację z dokładnymi liczbami zębów dla każdego przełożenia. Np. tutaj masz to rozpisane: https://www.bikestacja.pl/kaseta-sram-rival-xg-1250-12-speed-10-36t-p-22132.html I dokładnie te liczby zaznaczasz w polu "Sprockets Teeth". To samo korba - zaznaczasz w "Chainrings Teeth" 42. Jakbyś miał korbę 2x, to zaznaczasz oczywiście 2 wartości, itd. A "Crank Arms Length" to długość ramion korby, czyli zgodnie ze screenem: 175 mm.
  2. @astapaa są kalkulatory przełożeń. Podajesz parametry korby i kasety i pokazuje ci, jaka jest optymalna prędkość dla każdego z przełożeń. Porównujesz stary rower z nowym i będziesz miał już jakieś rozeznanie. @Mihau_ dał wyżej link do tego typu kalkulatora, mi się podoba inna wersja, ale wszystkie są ok: https://www.bikecalc.com/products/gear-calculator.html
  3. W takim razie dlaczego producenci dają krótszą gwarancję na ramy karbonowe? Zajrzałem sobie dla przykładu na Sensę - 5 lat gwarancji na ramy, chyba że karbonowe, to wtedy 3. Kross oferuje przedłużenie gwarancji ramy aluminiowej i stalowej dożywotnio, a karbonowej do 5 lat. Jeżeli wytrzymałość obu rodzajów ram byłaby taka sama, to co stałoby na przeszkodzie, żeby wszystkie ramy traktować na takich samych warunkach?
  4. Zaktualizowałem swój wątek: Ten z Kandsa za 160 zł wygląda mega podobnie do mojego finalnego zakupu, różnica jest chyba głównie w tym, że zamiast szybkozamykaczy masz kółka do skręcania. W budżecie 200 zł poszedłbym więc w Kandsa.
  5. Finalnie szarpnąłem się na ten za 350 zł. Jestem bardzo zadowolony, możliwość dosunięcia do ściany robi mega robotę. A pałąka do blokowania kierownicy jeszcze nie używałem 😅. To mój pierwszy stojak i nie zdawałem sobie sprawy, jak stabilna jest kierownica po zawieszeniu roweru. Jak go postawiłem prosto, to raczej tak zostawał. A jak nie zostawał, to nie był to aż taki problem.
  6. Skoro celem programu nie jest np. promowanie zdrowego trybu życia i lokalnej turystyki, a poprawa mobilności i ekologia, no to chyba logiczne, że dojazd do roboty jest ważny? Pochodzę z prowincji, cały powiat ma ok. 35 tysięcy mieszkańców. Nikt tu roweru nie rozważa jako poważnego środka transportu, a bez samochodu jesteś jak bez nogi. Ważne drogi wyjazdowe z miasta są krajowe i wojewódzkie, gdzie na rowerze będziesz non stop wyprzedzany i traktowany jak zawalidroga (a drogi są kręte i pagórkowate, więc możesz po prostu zostać niezauważony). Do sąsiedniego miasta powiatowego pewnie dałoby radę dojechać bocznymi drogami, ale mocno na około. Bardzo chętnie bym pod tym względem zobaczył statystyki ruchu rowerowego np. Suwałki vs Ełk. Ci pierwsi mocno postawili na infrastrukturę rowerową w mieście i okolicach, a w Ełku raczej średnia krajowa.
  7. Na dobrą sprawę to to samo co przelew, tylko przerzucasz proces z jednej instytucji do drugiej. W całej tej historii z dotacjami brakuje mi ważnej informacji - co chcemy nimi osiągnąć, jaki mamy KPI? Jeżeli celem jest zwiększenie liczby rowerów w Polsce, to pewnie program będzie skuteczny. Ale jeżeli - zgodnie z artykułem - chodzi o: No to trzeba się zastanowić, czy faktycznie wysoki koszt zakupu roweru elektrycznego jest główną przyczyną, dlaczego ludzie nie dojeżdżają nimi do pracy zamiast samochodu? A może: mają zbyt daleko na dojazd rowerem, a przesiadka w pociąg odpada, bo pociągu nie ma? nie mają ścieżek rowerowych i boją się jeździć po ruchliwych drogach i chodnikach? nie mają gdzie wygodnie i bezpiecznie trzymać swojego roweru? Czy są jakieś badania które potwierdziłyby, że to właśnie dotacje są tym brakującym puzzlem w układance i już niedługo wszyscy będą zasuwać na elektrykach? Mam poglądy, które przez wielu na tym forum zostałyby sklasyfikowane jako lewackie, ale tego typu projekty są moim zdaniem beznadziejne i zupełnie nielewicowe, bo to pójście na łatwiznę. Państwo powinno działać w przedsięwzięciach, które wymagają (albo dużo lepiej działają w) ekonomii skali. Rower zawsze sobie mogę kupić, a DDR-a do pracy nie dam rady wybudować.
  8. Najważniejsza wartość to axle to crown, czyli od widocznej części widelca do osi. Jestem w trakcie zmiany na sztywny i ostrzegam, że może być problem ze znalezieniem widelca odpowiedniej długości . Chociaż Twoje parametry jednak się trochę różnią (mniejsze koła, V-brake) Sprawdź mój wątek.
  9. @Dokumosa brak w magazynie. Generalnie te bardziej markowe które googlowałem kiedyś, jak np. Mosso M3 Pro, są już totalnie wyprzedane. Stąd moje zaskoczenie, że jest jeszcze M5L - dostępny dosłownie w jednym polskim sklepie i gdzieś u majfrendów.
  10. @szczupak56 o, i to jest rozwiązanie. Przegapiłem, bo na polskiej stronie Mosso w ogóle nie ma takiego modelu :). Prawdopodobnie pójdę w tym kierunku, dzięki. A zakładając - choćby hipotetycznie - pozostanie przy tym widelcu 440... Czy uzyskana geometria byłaby takim fitnessem domowej roboty, czy ryzykuję stworzeniem trudnej do prowadzenia pokraki? Bo też nie jestem uparty na to, by zachować tę geometrię 1:1. Jeżdżę głównie po mieście, więc może takie "uzwinnienie" roweru wyszłoby mi na dobre.
  11. Kilka lat temu kupiłem pierwszy "dorosły" rower - zachowawczo poszedłem w crossa z uginaczem i postanowiłem sobie, że zmienię widelec na sztywny, jeżeli amortyzator przez większość czasu będzie zablokowany. W tym sezonie chciałem zrealizować to postanowienie :D. Pacjent: Romet Orkan 5M 2022. Fabrycznie założony SR Suntour NEX DS HLO - axle-to-crown 480 mm, skok 63 mm. Rura 1 1/8", hamulce tarczowe. U majfrendów znalazłem sztywny widelec marki Bucklos z axle-to-crown 468 mm - czyli tyle, ile obecnie po odjęciu sagu. Wspaniale! Niestety, odebrałem paczkę wczoraj i realna długość to 440 mm... Teoretycznie jasna sprawa - negatywna recenzja i zwrot. Problem w tym, że za bardzo nie ma alternatywy. Inne aluminiowe widelce również mają maks. 440. Modele, które spełniają wymagania (np. Force 14615) przestały być dostępne. Może jakiś chiński karbon by się znalazł, ale nie chcę ryzykować. W związku z tym rozważam zostawienie tego krótszego widelca. Czy ma to w ogóle sens? Czy geometria się nie zepsuje?
  12. A ja niestety widzę. Nie mam garażu ani piwnicy, myjnia daleko od domu, nie chcę robić brudnej roboty w łazience ani na klatce schodowej. Raz na rok pełne szejkowanie ze zdejmowaniem korby i kasety jeszcze przeżyję, ale robienie tego częściej - no nie chce mi się i tyle :D. Nie chce mi się też zastanawiać, kiedy jest ten moment, żeby się za czyszczenie zabrać. Czasami robię 5 km, czasami 50 - nie liczę tego, więc prokrastynuję ile wlezie. W internetach zaś od jakiegoś czasu są takie zachwyty nad woskowaniem, że zacząłem się zastanawiać, czy to w mojej sytuacji nie byłby jakiś sprytny skrót. No cóż, pozostają marzenia o rowerze na pasku.
  13. Czy dobrze myślę, że wosk może się nadać dla osób które nienawidzą czyścić napędu? Na początku sezonu pełen szejk łańcucha i kąpiel w gorącym wosku, a potem już można się przebujać do końca roku przecierając łańcuch i dolewając smar woskowy w stylu Squirta? Jeżeli nie, to jaka jest optymalna opcja dla osób śniących o rowerze na pasku, które nie chcą się narobić, ale też nie chcą zajechać napędu?
  14. Cześć, szukam mojego pierwszego stojaka :). Wymagania: kompaktowy po rozłożeniu (nogi dające możliwość przysunięcia do ściany) kompaktowy po złożeniu dźwignie rower trekkingowy raczej tani, ale też nie chcę kupować tandety Kandydaci: Kands KW-7078-16 za 160 zł EYEN Service Stand 2.0 za 200 zł Jakiś noname, ale popularny na Allegro za 350 zł Czy różnica pomiędzy nimi jeżeli chodzi o jakość wykonania i funkcjonalność? Noname ma pałąk do blokowania kierownicy - warto dopłacić, czy to raczej zbędny bajer?
  15. Czyli jakiego dokładnie? To jest ta kategoria produktowa, gdzie nie jestem w stanie odróżnić produktu dobrego od słabego. Na stronie Centrum Rowerowego masz 6 przymiarów, przedział cenowy 30 - 150 zł, wszystkie produkty z oceną >= 4,5. Na co więc zwrócić uwagę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...