Skocz do zawartości

Dzieni

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Dzieni

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Reaktywny
  • Collaborator
  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. A ja niestety widzę. Nie mam garażu ani piwnicy, myjnia daleko od domu, nie chcę robić brudnej roboty w łazience ani na klatce schodowej. Raz na rok pełne szejkowanie ze zdejmowaniem korby i kasety jeszcze przeżyję, ale robienie tego częściej - no nie chce mi się i tyle :D. Nie chce mi się też zastanawiać, kiedy jest ten moment, żeby się za czyszczenie zabrać. Czasami robię 5 km, czasami 50 - nie liczę tego, więc prokrastynuję ile wlezie. W internetach zaś od jakiegoś czasu są takie zachwyty nad woskowaniem, że zacząłem się zastanawiać, czy to w mojej sytuacji nie byłby jakiś sprytny skrót. No cóż, pozostają marzenia o rowerze na pasku.
  2. Czy dobrze myślę, że wosk może się nadać dla osób które nienawidzą czyścić napędu? Na początku sezonu pełen szejk łańcucha i kąpiel w gorącym wosku, a potem już można się przebujać do końca roku przecierając łańcuch i dolewając smar woskowy w stylu Squirta? Jeżeli nie, to jaka jest optymalna opcja dla osób śniących o rowerze na pasku, które nie chcą się narobić, ale też nie chcą zajechać napędu?
  3. Cześć, szukam mojego pierwszego stojaka :). Wymagania: kompaktowy po rozłożeniu (nogi dające możliwość przysunięcia do ściany) kompaktowy po złożeniu dźwignie rower trekkingowy raczej tani, ale też nie chcę kupować tandety Kandydaci: Kands KW-7078-16 za 160 zł EYEN Service Stand 2.0 za 200 zł Jakiś noname, ale popularny na Allegro za 350 zł Czy różnica pomiędzy nimi jeżeli chodzi o jakość wykonania i funkcjonalność? Noname ma pałąk do blokowania kierownicy - warto dopłacić, czy to raczej zbędny bajer?
  4. Czyli jakiego dokładnie? To jest ta kategoria produktowa, gdzie nie jestem w stanie odróżnić produktu dobrego od słabego. Na stronie Centrum Rowerowego masz 6 przymiarów, przedział cenowy 30 - 150 zł, wszystkie produkty z oceną >= 4,5. Na co więc zwrócić uwagę?
  5. Chciałbym zacząć serwisować swój (i nie tylko) rower samodzielnie. Pierwszym zadaniem, które sobie postawiłem, jest dokładne czyszczenie napędu. Nie dbałem o ten temat przez ostatnie 2 lata, więc szejkowanie na pewno się przyda. Minimalna lista zakupów wygląda więc następująco: skuwacz do łańcucha szczypce do spinek przymiar do łańcucha Mógłbym ściągnąć też korbę i kasetę i umyć je w domu, zamiast bezpośrednio na rowerze. W takim wariancie dodatkowo dochodzą: ściągacz do korby (kwadrat) klucz do kasety (a w przypadku roweru mojej dziewczyny - do wolnobiegu) bacik Posiadam już zestaw narzędzi z grzechotką i imbusami/krzyżakami/nasadami. Na Allegro są całe zestawy za 5 dyszek (np. taki), jak i same przymiary za 100 zł. Nie chcę strzelać do muchy z armaty, ale też nie chcę kupować skuwacza rozpadającego się po pierwszym użyciu oraz przymiaru, który podaje bezużyteczne wskazania :). Co polecacie? Wstępnie widzę to tak: Skuwacz TOPEAK Universal Chain tool Przymiar Lezyne Chain Gauge Najtańsze, pierwsze z brzegu szczypce Ściągacz Nexelo Klucz do kasety Super-B Najtańszy bacik Prox
×
×
  • Dodaj nową pozycję...