Witajcie,
Od niedawna mam nowy sprzęt z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi. Mam pewien problem z przednią tarczą - czasami gdy pojeżdżę po deszczu lub generalnie w mokrych warunkach słychać metaliczny dźwięk, jakby tarcza tarła delikatnie o klocki - nie na tyle, żeby hamować, ale słychać tarczę. Czy to jest jakaś kwestia ustawienia hamulca? Wydaje mi się, że przy jeździe w deszczu występuje to częściej, ale czasami słyszę to i jak jadę po suchym, chociaż dużo rzadziej.
Raczej nigdzie żadnych luzów nie ma, więc nie wiem o co chodzi, a jak pojadę do serwisu to akurat ten efekt nie występuje i twierdzą że z hamulcem jest wszystko ok. Nie widać żadnego brudu na tarczy, możliwe że klocki nie zawsze tak samo się ustawiają bo coś się przybrudziło, tylko tego nie widać? W aż tak złych warunkach nie jeździłem żeby zachlapać hamulce błotem, co najwyżej po mokrej szosie.