Chyba jednak macie rację gravela z tego nie da się zrobić, do dupy ten projekt... Teraz zrobię z niego fulla, za amor tylny posłuży mi stara sprężyna od kanapy, tylko nie wiem jak zrobić blokadę skoku,hmm 🤔.
Swoją drogą rura podsiodlowa była włożona na pałę...
Tak na serio część osób wiedziało przede mną co zrobię z rowerem i od razu spadła fala krytyki 🙂część nawet wiedziała jakich części użyje, brawo kuzynowie Nostradamusa, fajna gówno burza się z tego zrobiła, a nikt się nie zapytał co będę robił na własna rękę a co będzie gotowe, a czego nie będzie.
Teraz rowerem grawelowym można nazwać rower krosowy, dlatego użyłem takiego słowa, jeżeli komuś to przeszkadza to zmienię tę słowa na inne ktore zasugerowali ktore koledzy.
Lepiej taka rame wywieźć na złom albo postawić koło kontenera niech zabiorą niż zrobić z niej coś nawet jakby miała stać w piwnicy.
Jestem uparty i projekt zostanie ukończony tak czy siak.
Mianowicie podam listę części, które zostaną użyte lub dokupione w celu realizacji składania roweru .
*korba 3 blaty deore m532
*przerzutka przednia deore xt
*przerzutka tylna deore
*kaseta deore 9 rzędowa
*opony land cruiser od schwalbe 1.95
*hamulce i tutaj znak zapytania bo mam dwie pary kół jedne pod vki drugie pod tarcze, coś pomyślę
*kierownica raczej bycze rogi plus klamki hamulca na końcówkach kiery
*manetki do końca nie wiem co i jak to będzie wyglądać,
Mam też amor o skoku 120mm powietrzny kloc sr suntour i być może, coś się zmieni, może być tak że zrobię coś bliżej mtb, coś na wyprawę coś wygodnego naprawdę nie wiem pomysłow mnóstwo. Czas pokaże, a czas mam tylko w weekend żeby dłubać.
Podoba mi się coś w ten deseń, muszę opony przełożyć i zobaczyć jak to będzie wyglądać.
Kiedyś kross wyglądał tak