Skocz do zawartości

Miro1970

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Miro1970

  1. Opony zwalczone, mechanik mi założył w minutę gołymi rękami gratis i przy okazji poznałem technikę postępowania z trudnymi oponami. @RafalxM taki jest prześwit z tyłu przy slickach 38 na obręczy 22. Z przodu po bokach odrobinę więcej miejsca, z góry dwa razy mniej. Jak myślałem, opona maks. 42 mm, żeby zostało po parę mm prześwitu.
  2. Koła przyszły dopiero wczoraj i problem. Mam opony Panaracer Gravelking Slick i nie ma szans założyć ich na obręcze. Trochę opon już w życiu założyłem, ale takiego czegoś jeszcze nie miałem. Łyżka złamana, druga uszkodzona i obawiam się, że uszkodzę obręcz albo rozcentruję koło. Koszmar, chyba pójdę do serwisu z tym. Dodatkowe koszty i czas..., a pogoda piękna.😪 😛
  3. @marvelo,Dzięki za obszerne wyjaśnienia. W rowerze w stylu fitness, który właśnie buduję, będzie zębatka 40 lub 42, bo to 34 też mnie już męczy 🙃 Więc będę przełożenia gravelowe 42x11-42. Nie chcę z różnych powodów napędu 2x, a myślę, że ta większa tarcza poprawi sytuację wystarczająco dla mnie, bo przypuszczam, że masz znacznie więcej siły ode mnie. Miałem dawno temu rowery z napędami trekkingowy mi 3x i nie wykorzystywałem najtwardszych przełożeń.Co prawda teraz jestem bardziej wyrobiony, ale zobaczymy., jak będzie się jeździć.
  4. @marvelo, Prawdopodobnie nie wiem i się nie dowiem hehe, bo dla mnie kręcenie po płaskim ok. 35-40/h to bardzo dużo, więcej nie potrafię 🙃 Bardziej mi chodziło o sprawność napędu, szybkość/płynność zmiany biegów na mocno pofałdowanej i skręcającej drodze niż o bezwzględną szybkość na prostych płaskich odcinkach. Zresztą, kichać - to są wszystko bardzo subiektywne odczucia, zależne od oczekiwań i formy osobnika.
  5. Nie wiem, jaki masz teraz napęd w MTB, ale do sprawnej i jako takiej dynamicznej jazdy napęd jest ważny. Mam w crossie alu (z płytkim powietrznym amorem, który na ogół blokuję) SLX 1x11 z korbą 34 - przeskoki między przełożeniami są stosunkowo małe, przerzutka i manetka chodzą bardzo płynnie i jest naprawdę różnica między tym SLX a napędem 1x8 czy 1x9 z niższych grup Shimano czy tym bardziej nie-Shimano, które to napędy też znam. Powiem, że nie ma porównania w płynności jazdy, zmienianiu szybkości itd. na moich górnośląskich asfaltach, ścieżkach, dròżkach szutrowych, które raz lecą w górę, a raz w dół, a to znów po płaskim. Różnica w koszcie parę stów w sumie, a jakbym miał zejść z obecnego napędu znów w jakiś dziurawy i ospały napęd 1x8, to by mi się jeździć odechciało.
  6. Z 2023 ma wyraźnie inną geometrię. Jest krótszy, czyli pozycja bardziej wyprostowana i ostrzejszy kąt główki, czyli bardziej responsywny, skrętny. Ma też zewnętrzne pancerze i troszkę cięższą ramę i nieco bardziej tradycyjnym kształcie. W sumie dość mocno się różni. Ten starszy bardziej miejsko-szosowy, ten nowszy o geometrii bardziej crossowej. Będę takiego wystawiał, nieużywanego, kupiłem pod przeróbkę, ale zmieniłem koncepcję. Niestety rozmiar M.
  7. Miro1970

    [szosa] Drugi rower

    Tak się wtrącę z boku z czystej ciekawości. Są dostępne jakieś badania, dowodzące, że 1 kg masy rowerzysty wpływa na szybkość jazdy dokładnie tak samo jak 1 kg roweru? Czyżby fizyka udzielała tu aż tak prostej odpowiedzi?
  8. Ten Romet ma dość twarde przełożenia, jak masz w swojej okolicy podjazdy, to może być utrudnienie, pewnie kolano też nie będzie zadowolone. Marin Presidio 1 2024 ma podobny napęd, ale bardziej miękki i prawie na pewno do wspomnianych zastosowań twardszego nie potrzebujesz. Poza tym w Marinie będą mniejsze przeskoki między biegami, łatwiej będzie dobrać przełożenie. Cena podobna, rama lepsza i jest troszkę lżejszy. Pozycja w obu podoba, może być odczuwalnie pochylona, ale gdyby tak się okazało (zależy, jakie masz proporcje ciała) - to problem rozwiążesz mostkiem z dużym wzniosem - koszt na Allegro parę dych. Przy czym Marin ma węższe opony.
  9. Napęd, hamulce ok. Obręcze i piasty jakieś trzecioligowe, nie podali wagi roweru ani szerokości obręczy. Mostek i kierownica i sztyca słabe, pewnie ciężkie. Opony za cienkie. Nie mam pojęcia, jaka jest jakość tej ramy. Koła pewnie będą ciężkie, no ale w tej cenie na prawie pełnym GRX (bez korby). Nie wiem, czy ta cena jest adekwatna do całości. Tylko jak z gwarancją, obowiązkowym przeglądem itd. w takim sklepie.
  10. Korba oraz łożyska 200-400 zł (w zależności od modelu oraz koszty serwisu/mechanika, bo pewnie nie masz kluczy do samodzielnej wymiany. Serwis policzy raczej nie mniej niż 100 zł. Ale widzę, że wiele Roamow 1 ma korby Hollowtech Cues.
  11. Chyba całkiem spokojna ta geometria nie jest. Długość (proporcjonalnie) górnej rury/reach i kąty niewiele odbiegają od przeciętnego współczesnego sportowego XT.
  12. Nie da się odpowiedzieć na twoje pytanie. Musisz przejechać na w miarę dopasowanym pod siebie rowerze kilka tys. km - i sam wyrobisz sobie opinię. Jak będziesz jeździł wycieczkowo, czyli kilkanaście razy wiosną latem po 30-60 km - to szukaj roweru za 4-5 tysięcy z powietrznym amorem o skoku min. 63 mm, o typowej crossowej geometrii, czyli główka ok. 71, podsiodłowa 73 I dopasowany rozmiar. Dobierz dobrze rozmiar, mostek, szerokość ( zmierz szerokość kości kulszowych) i twardość siodełka (lepsze dość twarde plus wkładka rowerowa za ok. 150 zł) i wygodne chwyty i będzie ok. Wszystkie rowery crossowe firm w miarę sprawdzonych są podobne. Unikać wszelkich wynalazków z krzykliwymi reklamami, jakichś Indian i podobnych cudów. Rower czyścić, smarować, serwisować I git. Jak będziesz miał potrzebę jeździć intensywnie - to sam znajdziesz potrzebne informacje, bo się wkrecisz.
  13. Wycofuję poprzednią opinię. Pomyliłem Riversida 920 z innym modelem. Do poważnej turystyki 920 raczej bardziej wart uwagi niż FC 2, szczególnie w tej cenie. Prawda, że napęd ma mniejszy zakres, ale w turystyce da się przeżyć bez większych prędkości, szczególnie z bagażem nie jedziemy szybko. Kaseta 11-42 z przednią zębatką 32 lub 34, w zależności od terenu, ogarnie sprawę. Zresztą za nadwyżkę kasy można zmodyfikować napęd i dać piastę bez dynama. 920 ma lżejszą i odporniejsza na warunki pogodowe ramę, kąt główki przyjaźniejszy na podjazdy i wyplaszczony odcinki, a długość górnej rury pozwala na modyfikację pozycji mostkiem chyba większą niż w FC 2. No i w razie czego dobrze się też sprawdzi z prostą kierownicą. Poza tym świetne bagażniki dedykowane, oprócz punktów montażowych do sakwy wewnątrz ramy. I chyba szersze obręcze, bo aż 27 wewn.
  14. Oczywiście, że warto. Lepsza rama, lepszy napęd, O wiele lepszy styl roweru.
  15. Ale czy przypadkiem ten Heist nie jest dość krótki w poszczególnych rozmiarach?
  16. Do zastosowań, a jakich piszesz wystarczy aż nadto 2x8 czy 2x9. 3x jest naprawdę bez sensu, męczące wachlowanie nadmiarem biegów, często się pokrywających, trudne czyszczenie itd. Skutek będzie taki, że i tak będziesz jeździł na jeden tarczy sporadycznie na dwóch. Napęd 3x jest do bardzo świadomej turystyki kwalifikowanej. Prawdopodobnie nawet Cues 1x11 by cię całkiem, a nawet bardziej zadowolił, on jest sensownie zestopniowany. Jeśli masz dość płasko, to kaseta 11-45 plus korba 40. Albo 42 - jeśli masz więcej siły czy preferujesz troszke bardziej siłowe pedałowanie.
  17. Kasety, manetki i przerzutki na bank będą dostępne lata jeszcze. Najwcześniej znikną korby, bo taka zwykle jest kolejność.
  18. Nie znam Cuesa, ale wielu twierdzi, że jest gorszy od Deore. Cięższy I przerzutka działa z opóźnieniem. Ale jest trwalszy. Deore znam, dla amatora wystarczy z nawiązką. Poza tym z mojego doświadczenia polecam napędy 1x11 i 1x12 do crossow/MTB - wygoda obsługi. Napęd 3x to archaizm, a jak już, to tylko do kwalifikowanej turystyki. Koszmar wachlowania biegami, radukowania I czyszczenia. No i waga
  19. Radvik. Bdb cena za taki osprzęt. Jeden wielki minus. Tam są chyba obręcze tylko 19 mm - to fatalnie wąsko do terenowych opon. 19 mm to opony sensowny maks. 40, od biedy 44. Wg mnie.
  20. Zethos najlepszy, Crossfire najgorszy - odpada, choćby z racji napędów. Ja bym zdecydowanie dopłacił do Zethosa, zwłaszcza przy podanym przez Ciebie typie jazdy.
  21. Schwalbe ma jakieś dziwne, przedpotopowe podejście. Według dzisiejszych norm na obręcz 24 to nawet opona 50 mm jest na styk, na górze widełek zakresu. Choć nadal masa producentów rowerów trzyma się starych standardów, np. wiele MTB wychodzi na obręczach 23 z oponami 2.2 - 2.25 z miejscem na dopuszczalne wg opisów szersze, np. sportowy Cannondale Scalpet czy Trek Procaliber. PS. Znalazłem info. Wg strony narowery.pl i dwóch innych zagranicznych obręcze mają szerokość wewnętrzna 25 mm, czyli spoko. Więc ja dałem węższe niż oryginalne, bo 24... https://narowery.pl/marin-bikes/3448-rower-marin-kentfield-1-l-700c-843346108876.html
  22. Zdecydowanie napęd 2x. Ciężki ten rower na dzisiejsze standardy, 16 kg bez błotników, stopki i bagażnika. W ostatnich dniach pojawiło się parę tematów z prawie takim samym pytaniem, poszukaj.
  23. Mam jeszcze koła z Kentfielda, ale w tej chwili nie mam czasu zdejmować opony. Na szybko zmierzyłem szerokość zewnętrzną - i sądząc z tego, wewnętrznie będzie 22-24 mm. Zmierzę dokładnie w piątek.
  24. Racja. Nie popatrzyłem n zdjęcie. Zatem prawdopodobnie w opisie geometrii jest błąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...