Miro1970
Użytkownik-
Liczba zawartości
519 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Miro1970
-
Ale przecież regulacja wysokości, odległości i poziomu siodła to podstawa ustawienia pod siebie każdego typu roweru, a w szosie to już chyba szczególnie. Jak tego się nie nauczysz, to nigdy nie poznasz, jak bardzo różna jest jazda na ustawionym pod siebie rowerem od ustawionego w sklepie na oko. Po ustawieniu siodła, wręcz na milimetry, ustawisz, często z wieloma korektami, mostek, podkładki, kąt kierownicy. Kolejny, ewentualny, etap to wymiana mostka czy kierownicy. Warto - będzie inna jazda pod względem efektywności i reakcji ciała.
-
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Rower praktycznie gotowy. Założenie opon Tufo 44 na obręcze to była mordęga - ponad 2 godziny, spuchnięte ręce, połamane łyżki, myślałem, że zniszczę obręcze, wspomagałem się różnymi "sposobami", żeby jednak nie zniszczyć. Nie wiem, kto to projektuje, bo te opony są super, ale ich zakładanie odbiera mi chęć pozostania przy tej marce. Już kilka razy w rozmiarze 40 w ostatnich dwóch sezonach zakładałem - zawsze było ciężko, ale teraz to już myślałem, że albo ja polgnę, albo koła. Jak wreszcie wskoczły to w minutę, bez żadnych Ludwików czy wody idealnie się ułożyły na obręczach 24 mm.☺️ Za to poległem z przednim hamulcem. Już było ok, ale po montażu linek okazało się, że nie jest ok. Po przedpołudniu spędzonym na walce z duchami zawiozłem rower do serwisu. Tam podumaliśmy z mechanikiem, po czym stwierdził, że na bank coś wymyśli - rower będzie za dwa, trzy dni do odbioru. Jak hamulec zostanie ustawiony do pionu - to zostanie mi założenie koszyków, uchwytów na lampkę i GPS - i koło weekendu zrobię zdjęcia i pojadę go testować. Zważyłem ramę z widelcem - niecałe 3.800 ze sterami, hakiem, śrubami 8 insertów, przelotkami i adapterami hamulców. Czyli gołe ok. 3.600, z czego widelec ok. 1.600... Marna sprawa... Cały rower z pedałami ok. 11.75 kg, bez stopki, koszyków i uchwytów. Za to z amortyzowaną sztycą, 64 szprychami, dętkami (na razie) i piekielnie ciężką tylną piastą (którą wymusił niestety ożenek nowoczesnego napędu z archaiczną ramą). Czyli jest niedobrze, ale nie tragicznie. -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Miro1970 odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Sztyca Cane Creek eeSilk - 35 mm. Działa i wygląda BDB i lżejsza niż w opisie. Wymiana elestomeru, a konkretnie wyjęcie i włożenie sworznia/osi odbiera radość z zakupu. -
[rama] Jaka rama pod wzrost, krok i miasto
Miro1970 odpowiedział danielko → na temat → Miejskie i trekkingowe
Geometria Mosso w ogóle nie jest odkrywcza, jedynie z trudem akceptowalna w kontekście zerowego rynku dobrych ram rowerowych mtb/cross. Te ramy Mosso dostępne w Polsce są już archaiczne geometryczne i stare, oni zrobili kilka lepszych ram w późniejszych latach - ale to prze Ali jedynie. To też nie są cuda, ale geo i rozwiązanie techniczne mają już zgodne z obecnymi standardami. Co do rozbierania gotowego roweru, żeby pozyskać ramę - to tak właśnie zrobiłem, kupując Marina Kentfielda za 2 tys. z okładem. Wcale nie wyszło taniej, tylko chyba jeszcze drożej... Bo pozyskałem z niego tylko ramę, stalowy widelec, kierownicę, sztycę, zacisk sztycy, mostek, podkładki i dzwonek hehe. Na upartego akceptowalne było też siodełko. Siodło, sztycę, mostek też wymieniłem z powodu dopasowania pozycji. Cała reszta, razem ze sterami poszła do pudła, może ktoś kupi za 200-300 zł. Więc rama (o archaicznych standardach, ale z pewnych powodów mi bardzo pasująca) wyszła znaaacznie ponad 1000 zł. Bardzo droga zabawa. Chyba że modyfikujemy w ograniczonym, rozsądnym zakresie. -
[rama] Jaka rama pod wzrost, krok i miasto
Miro1970 odpowiedział danielko → na temat → Miejskie i trekkingowe
Jeśli przekrok masz rzeczywiście 76, to masz długi tułów - więc szukaj rowerów ze stosunkowa długą rurą główną - rozmiar ok. 19 i rura w granicach 60 cm efektywnie. Zmierz sobie tez długość ramion na wszelki wypadek. Ale to nie jest proste - idealny wybór rozmiaru i gemetrii, trzeba dobrze zrozumieć zależności kątów itd. Zwłaszcza jak się ma nietypowe proporcje. Dużo prościej przyswoić sobie podstawy, potem przymierzać, po czym modyfkiować mostkiem, kierownicą. Podstawa - to wybrać taki model, żeby się udało prawidłowo ustawić siodełko na wysokość i odległość od kierownicy tak, żeby oś pedałów była dobrze ustawiona wobec stóp. Są poradniki na ten temat w necie. A reszta to modyfikacje mostka i kierownicy - jeśli oczywiście rozmiar i ogólna geometria jest ok. Ramy Mosso są dobre, tylko nie mają dobrej prasy, są na przykład lepsze technologicznie niż ramy Marina czy polskiej znanej maki na U, wiem, bo znam. Ale jeśli składać na Mosso MTB - to na takiej, co kosztuje ponad 1600 - bo mają taperowane główki, sztywne osie, lepsze mocowania hamulców i są lekkie. Ale składanie to jest masakrycznie droga zabawa - wyjdzie Cię ok. 2 razy drożej niż gotowiec tej samej klasy. Ja sam składam, bo mam fanaberię mieć dokładnie taki rower, jaki sobie wymyśliłem i pod moją nietypową sylwetkę - lecz można przy tym zbankrutować i traci się mnóstwo czasu na zdobywanie wiedzy, części i robotę. Chyba, że ma się już pół piwnicy części, narzędzi itd. -
[2000-5000zł] Do pracy 20-30km dziennie
Miro1970 odpowiedział AdventureTime → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Można zmienić zębatkę. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Koła gotowe, stery nabite. Wszyskie części kupione, zostanę bankrutem, bo komponenty dwa levele wyższe, niż ta toporna rama, czyli działam niezgodnie z podstawową regułą, która mówi, że rama to grunt... Rower od soboty na stojaku, pot się leje w upale i problem za problemem. Mufa suportu jednak ok, równiutko 68 - łożyska wkręcone. Przyszła tarcza od Garbaruka, customowa, dobraliśmy taki offset, by zgrać boostową korbę z nieboostową ramą z uwzględnieniem najczęściej używanych biegów. Lekka paranoja🙃 Problem 1 - zacisk hamulca BB7 S jest za blisko rurki trójkąta, tarcza za głęboko wchodzi w zacisk - kombinowanie z podkładkami, co na dodatek zmienia kąt położenia zacisku. Problem 2 - uchwyt klocka hamulcowego haczy o pająk tarczy, przycięcie tego uchwytu - problemy z włożeniem klocka do zacisku. Kilka godzin kombinowania, we wszystkich kierunkach milimetr/milimetry manewru, pilniki i inne cuda w robocie - i wreszcie tylny hamulec ustawiony BDB, z przednim jeszcze jutro się trochę pozmagam. Problem 3 - przednie szprychy ocierają z prawej strony o wewnętrzną stronę widelca, który jest bardzo pękaty. Dorobienie cienkiej podkładki, żeby przesunąć koło w lewo na osi, delikatnie, by zacisk bezpiecznie trzymał, ponacinanie tej podkładki, żeby mocno złapały ją ząbki zacisku koła. To minimalne przesunięcie koła dodatkowo utrudniło ustawienie zacisku hamulca. W sumie masakra, takich problemów się nie spodziewałem. Jutro będę ogarniał ten przedni hamulec. Jak się uda, to z górki - założenie linek + kosmetyka typu sztyca, pedały itd. PS. Jak to mi się jakoś uda skonfigurować, to będzie wielka satysfakcja. Ławiej i duuużo taniej kupić gotowca, ale taki składak ma jakby coś w rodzaju "duszy"🙂 -
[przywrócenie wagi] Triban RC120 przytył, szukam lżejszych akcesoriów
Miro1970 odpowiedział munioman → na temat → Mania lekkości
Czemu kupiłeś rower w sumie szosowy, kiedy w zasadzie traktujesz go jak trekkinga? Kanapowe siodło, bagażnik, stopka, wysoki i efektywnie mega krótki mostek itd. Wg mnie zamiast urywania gramów lepiej gruntownie przeanalizować zgodność koncepcji roweru ze stylem jazdy i pod tym kątem modyfikować. -
[Odchudzanie] odchudzanie trekkinga/ turystyka z głową ?
Miro1970 odpowiedział przemorski → na temat → Mania lekkości
Wg mnie waga super. I zrobione z głową i niedrogo. Warto dla samego wnoszenia i uciechy. Rama pewnie jest lekka i pewnie obręcze. Ile masz szprych w kołach? Co to za stopka tak leciutka? I ciekawi mnie, jakie tam masz hamulce? -
[2000-5000zł] Do pracy 20-30km dziennie
Miro1970 odpowiedział AdventureTime → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
@Greg1 - racja, trochę przesadziłem. Jeśli głównie miasto z przyzwoitymi w miarę drogami z domieszką "terenu" - to w miarę szybkie opony ok. 36 mm. Ja aktualnie mam Tufo Thundero 40 i jeżdzę 60% asfalty (często drugo- i trzecio-rzędne), 40% żwiry czy leśne drogi, często marne. Na tych asfaltach te opony jeszcze nie zamulają za bardzo, da się sprawnie jeździć, na tych leśnych drogach i zniszczonych asfaltach przy nawet spokojnej jeździe to trochę za mało, choć Thundero są bardzo elastyczne. Niedługo będę miał na próbę Thundero 44 mm - sam jestem ciekaw, ile stracę na asfaltach, a ile zyskam w "terenie" - czy to będzie lepszy kompromis niż 40 mm. -
[2000-5000zł] Do pracy 20-30km dziennie
Miro1970 odpowiedział AdventureTime → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Rower typu Cube Nulane zupełnie do tego nie pasuje. Ja bym postawił na wygodnego crossa albo elektryka o komfortowej pozycji. Bardzo wskazane opony ponad 40, biegi w pieście i uniwersalne, stabilne mocowanie pełnych błotników. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Chyba masz słuszne podejście. Przyjaciólce zamontowałem 1.5 roku temu Deore 1x10, dużo w sumie jeździmy i chodzi perfekt. Ja mam od tego samego z grubsza czasu SLX 1x11, ale w zwyczajnym jeżdżeniu oba napędy sprawdzają się tak samo dobrze, Deore tylko nieco głośniej i ciut toporniej działa. Przy tym ja już musiałem solidnie regulować, ona wcale - ale ja jednak dwa razy więcej jeżdżę. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
No niestety, nie ma. Ale są przyzwoite takie: https://www.centrumrowerowe.pl/przerzutka-tylna-shimano-altus-rd-m310-pd1255/ https://www.centrumrowerowe.pl/przerzutka-tylna-shimano-acera-rd-m3020-pd32367/ Przypuszczam, że są 10 razy lepsze od tego podstawowego Tourneya, a tylko trochę gorsze od Deore. Ale pewnie je widziałeś. Swoją drogą mnie wszystkie 7 biegów w Marinie wchodziło ok, pewnie miałem szczęście. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Też bym tak zrobił przy podobnych założeniach. Tylko bym przerzutkę zmienił, a po zajechaniu opony dał lepsze 44. Miałem kiedyś Krossa o podobnej technologii, na dwóch przeglądach jeździłem nim chyba 8 lat, aż się wszysko rozpadło przy katowaniu czasem. Było toporne, lecz trwałe, w końcu padło, tylko piasta Nexus i rama zostały w stanie perfekt. Potem go gruntownie reanimowałem, mam do dziś, ale stoi, bo mi się styl jazdy zmienił i geometria okazała się zła. Mam suport na kwadrat Tokena nowy, w pudełku, miał być na zapas, co już nieaktualne. Maszynowe łożyska, uszczelnienia, karbonowy korpus - wart ok. 150 zł. Chyba najlepszy suport na kwadrat, jaki kiedykolwiek był, wnet będzie nie do zdobycia. Jak by Ci wymiarowo, na rozstaw korby pasował - to Ci go mogę za koszt wysyłki odstąpić, nich komuś służy, a kręcenie Ci się poprawi. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Wczoraj wyciągnąłem stojak i rozebrałem Kentfielda na czynniki pierwsze. Lekka zgroza. Koła ciężkie jak grzmot, słabo i nierówno się kręcą na oryginalnych piastach, ale wyglądają na bardzo pancerne - obręcze. Przerzutka Tourney - nie sądziłem, że to taki szajs. Korba na kwadrat na jakimś najtańszym suporcie, osłona zębatki - technologia jak z taniego marketu sprzed 20 lat - jeden plus, że korba całkiem lekka i kształt dość ładny. Hamulce i klamki Clarks wyglądają bardzo tanio, ale są lekkie i działają poprawnie. Pedały ledwo się obracają. Ok i lekkie są kierownica i sztyca, siodełko przyzwoite na krótkie rekreacyjne wycieczki - to zostawię. Tak samo groszowe drobiazgi typu adaptery zacisków, zacisk sztycy, podkładki i dzwonek hehe. Mostek przyzwoity, ale dla mnie za krótki ciut - już wymieniłem na bardzo dobry KLS. Mniejsza z tym. Istotne są rama i widelec. Tu zwątpienie, czy ja sensownie robię... Waga po odliczeniu sterów 3.7 kilo - z czego prawdopodobnie prawie połowa na ten widelec CRO. Nieprawdopodobny kawał żelastwa - waga jak przyzwoitego amora powietrznego. Stylistycznie jest kopią widelców BMX sprzed pół wieku, można rzec, że techologicznie też... Rama, spawy - to wygląda praktycznie jak czołg - jak spawy są dobre - to można by tym jechać chyba w Andy z przyczepą hehe. Wszystko jest równe, symetrycznie - otwory na ośki itd, ale mufa suportu wg mojej miarki ma 66 mm, zamiast 68 - chyba, że mam złe okulary... Stery strasznej jakości, jakieś FSA TH888 za 10 Euro - widelec obraca się ciężko i głośno - jak w starym składaku. Archaiczny standard - stery zewnętrzne na rurze sterowej o średnicy wewnętrznej 34. Marin opisuje tego grata jako rower stylizowany na retro - tak też wygląda i taki jest technologicznie, dlatego i z powodu geometrii go kupiłem na wyprzedaży. No nic - brnę w to dalej, hobby zawsze jest szaleństwem hehe. Na szczęście są jeszcze na rynku bardzo dobre stery maszynowe w tym standarcie, już kupiłem. Swoją drogą tylko takie stery stylistycznie pasują do tego framesetu. To tyle. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
@Meliur - to też jedynka, prawda? Bo kolor brązowy, o ile dobrze widać. Fajne miejsce swoją drogą, nigdy nie byłem, zanotowałem nazwę.🙂 Co w nim wymieniłeś? Kierownicę i mostek? Na moje oko opony wejdą i 2.1. Do takiego terenu ja bym tam dał takie szerokie i dopuszczające niskie ciśnienie. Ale nie wiem, jak wedy z błotnikami. Sam mam teraz dylemat, koła prawie gotowe i waham się nad szerokością. Chyba będą te Tufo Thundero 44 mm, dałbym jakieś 47 mm, ale te Tufo dopuszczają bardzo niskie ciśnienie, dobrze jadą na różnej nawierchni i są bardzo lekkie, choć niestety raczej słaba odporność na przebicia. -
[Dolny Śląsk] Dolnośląska Kraina Rowerowa - Dolina Baryczy
Miro1970 odpowiedział szy → na temat → Turystyka rowerowa
Przepiękna kraina Dolina Baryczy, coś jak mini Tanganika. Byłem dwa razy, ale pieszo. Napisałeś super tekst, mam teraz na liście kolejny punkt do zaliczenia na rowerze.- 24 odpowiedzi
-
- milicz
- dolina baryczy
- (i 7 więcej)
-
Zgadzam się. Jak zjeżdżałem północno-wschodnią Polskę z wszystkimi kuchenkami, namiotami, materacami itd. - to dwie sakwy nieduże z tyłu Crosso i dwie małe z przodu mieściły wszystko i środek ciężkości był nisko. Plus jest jeszcze taki, że im mniej sakw/toreb większej pojemności, tym realna pojemność jest większa, mniej ciężaru idzie w sam materiał toreb i mniej kłopotliwe pakowanie/wypakowywanie. Minus był taki, że ciężar całościowy był za bardzo z przodu i tyłu, bo nie było dużej torby pod rurą. Teraz mam taką koncepcję, żeby na 2-3 dni się spakować w bardzo małe sakwy mocowane bezpośrednio na widelcu na insertach bez bagażnika przedniego, biodony z piciem i narzędziami wpakować w trójkąt główny, a z tyłu dać bardzo lekki i niski bagaźnik i na nim pojedynczą sakwę lub w kufer Topeak. Jak bym pojechał na długo - to znowu 4 klasyczne sakwy lekkie o prostym zamykaniu, ale całe picie i "żelastwo" typu klucze/dętki/pompka/zapięcie w koszykach w ramie. Czyli nisko, krótko, zwarcie, jak najmniej toreb, jak najprościej zamykanych/rolowanych i bez żadnych linek, pasków, troczeń, które tylko komplikują i zwiększają wagę. Minimalizm. Tak to widzę, może są lepsze rozwiązania.
-
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Dadam jeszcze, że warto poszukać dobrego serwisu, który umie montować dodatkowe inserty pod koszyki, zamiast stosować różne mocowania opaskowe itd., psujące estetykę i mniej solidne. Ale z tego, co się zorientowałem, robią to tylko serwisy na poziomie, nie wiem, jak liczne. Cóż jeszcze na chwilę obecną? Na razie tyle. Koszt będzie straszny, ale mam nadzieję, że zrobię z tego rower wycieczkowy, wręcz trochę "wyprawowy" na lata - i nie będę żałował władowania tony hajsu w archaiczne standarty tej ramy. Bardzo długo myślałem nad innymi rozwiązaniami, typu sprowadzenie z UK ramy Surly czy innej podobnej stalowej pod indywidualne preferencje (tu były mocne pokusy) - ale koszty to ok. 5 tysięcy z opłatami. Ale miałbym sztywne osie i PM i brak konieczności dorabiania insertów i ogólnie wyższą jakość ramy i widelca. Tu za 2 tys. mam ramę, widelec, siodło i kierę, coś z "odpadów" się może sprzeda za parę zł. Minusy - QR i pewnie średnia jakość, plusy - toporny retro wygląd i idealne dla mnie geo. Nie znalazłem na rynku gotowego pasującego mi geo i optycznie roweru pod moje preferencje niestety. Zobaczę, co z tego wyniknie. -
[Przeróbka] Marin Kentfield - jako rower wycieczkowy, turystyczny
Miro1970 odpowiedział Miro1970 → na temat → Miejskie i trekkingowe
Zrobiłem na tym Kentfieldzie jeszcze kilkanaście km, żeby dobrać mostek. Hamulce się troszkę dotarły i teraz to nawet jakoś hamuje, więc myślę, że po pełnym dotarciu do spokojnych dojazdów do pracy czy niedzielnych leniwych wycieczek wystarczą - ale od dobrych v-ek będą i tak znacznie słabsze. Napęd Tourney/Altus w tym rowerze do takichże zastosowań też wystarczy, ale nie ma w ogóle porównania do obecnych 1x SLX i 1x Deore mojego i przyjaciółki. Nie miałem nigdy nic poniżej Deore i nie sądziłem, że to aż taka różnica w precyzji, różnych "odgłosach", szybkości zmiany i możliwości zmiany biegu pod obciążeniem. Gripy też okazały się OK, moja krytyka była przedwczesna. Tak samo pedały okazały się poprawne. Podstawowych piast Marina już ne przetestuję, bo rower zaczyna być rozkładany na czynniki pierwsze, a nowe koła wnet się będą zaplatać. Rewer ma za krótki mostek w stosunku do swojej geometrii - jest ciut nadsterowny, ale przy spokojnej jeździe po godzinie człowiek się do tego adoptuje. Ja i tak dla lepszej pozycji dam mostek trochę dłuższy. Kentfield jest nieprawdopodobnie wysoki z przodu. W M-ce widelec oś-korona 42 cm (dużo jak na sztywny stalowy widelec, inne Mariny mają zazwyczaj 39.5), główka 20.5, do tego stery aż 2 cm wystają na zewnątrz. Do tego 3 cm podkładek i bardzo ładna i ergonomicznie gięta kierownica o wzniosie 3 cm (po odpowiednim ustawieniu nawet więcej). Można jechać w pozycji całkowicie pionowej. Po przełożeniu podkładek, wymianie mostka na nieco dłuższy z minusem i ewentualnej wymianie kierownicy na płaską i ostatecznie po wymianie sterów na lepsze i niższe da się bezproblemowo uzyskać typową pozycję crossową typu moderate 60 albo i trochę mniej stopni - bo górna rura jest całkiem długa, ponad 59 cm efektywnie, tylko optycznie wydaje się krótka. Rama i widelec bardzo solidne na moje oko (130 kg nośność), w miarę estetyczne spawy, oczywiście wszystko w archaicznych standartach - QR, mocowania zacisków hamulców IS (niestety, to jedyne, co mnie boli. bo przy PM do planowanych tarcz 160 mm nie musiałbym dawać zakichanych adapterów). Mocowanie stopki centralnej, wszystkie otwory pod tylny błotnik i bagażnik, inserty na dwa bidony w ramie, mocowanie na dwa bidony lub bagażnik w widelcu (po dwa inserty z każdej strony i liczne otwory na dole przy osi). Górne otwór na przedni pełny błotnik, niestety, nie ma otworów przy osi koła z tylnej strony - więc pręt od przedniego błotnika trzeba zamocować do jednego z insertów na widelcu - wtedy już nie zamocujemy tam bidonu, ani nie przykręcimy bagażnika. Powinny być trzy inserty z każdej srony widelca - ja to rozwiążę tak, że trzeci insert wkręci i wlutuje mi serwis. Rama - alu - jest na tyle solidna, że serwis stwierdził, że zupełnie jej nie osłabi wbudowanie dodatkowych paru insertów w górną czy dolną rurę. Zrobię to - i będę miał możliwość zamontowanie pełnych błotników, dwóch bagażników plus kilku koszyków na bidony - albo po rezygnacji z przedniego bagażnika całego dywizjonu koszyków na bidony czy pojemniki narzędziowe.😁 Rower w wersji fabrycznej, po usunięciu 4 odblasków, bez stopki waży 12.3 kg, razem z osłoną blatu, z pedałami i ze stabilizatorem łańcucha oraz dzwonkiem hehe. Piszę to, bo może ktoś będzie się zastanawił nad kupnem tego roweru do budżetowej rekreacji/dojazdów. -
No przecież to oczywiste, a ja szukam jakichś wyjaśnień z sufitu. Niech to szlag - wobec tego wtopiłem z wyborem zębatki, bo spokojnie mogłem zamówić 38T z offsetem 6 mm, zamiast niecałych 4 mm. Miejsca mam w trzy diabły w tej ramie. No i zamówiona droga zębatka, a linia i tak będzie marna. Może jeszcz uda się zmodyfikować zamówienie. Dzięki!
-
To właśnie miałem na myśli w poprzednim mailu. Garbaruk do "zwykłych" tarcz direct mount daje offset ok. 3 mm - do zwyklych, czyli pod linię 52 (51.8) - jak w oryginalnych korbach Shimano tego typu. A do customowych daje offset ok. 6 mm, żeby linia ok. 49 pasowała do ram starego typu. Może niejasno się wyraziłem. Swoją drogą im większa ilość zębów na tarczy, tym offset mniejszy. Np. przy 38T custom to już niecałe 4 mm. Dlaczego im większe tarcze, tym bardziej są odsunięte od osi roweru? Shimano też tak robi. Przecież to powoduje jeszcze większy przekos na największych zębatkach z tyłu, zwłaszcza przy dużym blacie z przodu, kiedy dużo ogniw jest na zębach. Chodzi o poprawę ułożenia łańcucha na najmniejszych koronkach przy jednoczesnej coraz mniejszej różnicy między średnicą blatu a średnicą największej zębatki z tyłu? Nie jest to dla mnie jasne, z ciekawości pytam przy okazji.
-
@Kettler- wymieniłem z Garbarukiem kilka maili, mogą zrobić inny (choć pewnie w jakichś granicach) offset na indywidualne zamówienie, cena chyba taka sama lub prawie taka sama. Mogą zrobić nawet 40T z wybranym offsetem. Myślałem nad 40T - to napisali, że nie ma problemu i spytali, jaki chcę konkretnie offset. Dla tarczy 30T pod linię łańcucha 52 mm, czyli do zwykłej korby SLX/XT mają offset bodajże 3.3 mm - czyli te 3 mm różnicy między boostem, a nie boostem.
-
Garbaruk ma tarcze customowe w szerokiej rozmiarówce do korby M7100-M9100 z offsetem przesuniętym o ok. 3 mm - pod ramy nieboostowe. Planuję kupić. Niestety, dość droga rzecz. Można też u nich zamówić do tych korb tarczę o dowolnie wybranym offsecie - co rozwiązaje problem z linią, podkładkami.
-
[Wybór roweru] Marin Presidio 1 czy Fairfax 1
Miro1970 odpowiedział Piekaarz → na temat → Miejskie i trekkingowe
Napisz, jak się sprawuje, jak już zaczniesz jeździć.
