Jeszcze kombinuję nad wymianą samego bębenka w Exage EX na 8/9/10rz, a może o 8/9/10/11rz. Będę musiał coś pokombinować z długością ośki, albo tylko z podkładkami na osi, aby nie musieć korektą szprych przesuwać obręczy dla symetrii koła.
Ten rowery Anlen (wraz z rowerami Scott) były pierwszymi rowerami górskimi dostępnymi w Polsce i były spinofem firmy samego Garry Fishera (twórcy górali) - rowery te, mimo iż mają "balony" 26, to pozwalają też na montaż kół 28 cali, czyli w sumie 29 cali z jakimiś cieńszymi oponami.
Z mojej analizy piast na polskiej stronie Shimano, piasty 11rz mają węższy rozstaw kołnierzy niż 8/9/10rz, a sprawę ratuje pójście w 141/142mm, aby mieć rozstaw jak w 8/9/10rz.
Przemyślałem, że będę raczej montował piastę/bębenek HG 8/9/10/11, ponieważ chińskie firmy ZTTO i SunShine tworzą kasety 12rz pod bębenki HG 8/9/10/11, które mają (jak zakładam) tę samą szerokość co zwykłe 11rz HG - w tym przypadku bębenek MS (MicroSpline) przestaje mieć sens (z wyjątkiem zębatki 10T niedostępnej dla HG). Są oczywiście piasty, jak np. chiński ARC, który daje możliwość zmiany samego bębenka między HD, XD i MS. Jedyna wątpliwość to trwałość takiego mieszańca komponentów, bo z drugiej strony Shimano obiecuje 3-razy większą trwałość nowej geometrii zębów/łańcucha systemu LinkGlide.
Mam też wątpliwość, co do żywotności łańcuchów 11s i 12s i ogólnie wolał bym chyba 8s, ewentualnie 9s, ale tu nie ma kaset z dużymi zębatkami jak 50T - zabawa z 50T zaczyna się od 10s.
Prośba o opinię, co warte są piasty Cues FH-QC400-HM-B na maszynówkach, i bliźniacze Tourney HB-QC300 na kulkach.