ernorator

Marin jest ciężki, sirrusa 4 nie kupisz za 6k (chyba, że znalazłeś fajną ofertę) , Cube jest chyba najbardziej wszechstronny z napędem 2x10 GRX.

byłem kilka tygodni temu 5km od tego znacznika na mapie ale szosą. Fajne tereny na rower, szczególnie dobrze wspominam jazdę na zaporę wodną Wióry.

Ta promka jest dla wybranych, z tego co widziałem to dla ludzi, którzy mieli premium a potem dłuższy czas nie mieli.

SwissStop mam w 2 rowerach, w jednym z klockami shimano drugi z klockami SwissStop. Odkąd je zamontowałem to skończyły mi się problemy z dziwnymi dźwiękami i z ustawianiem tarcz co kilkaset km.

Tak

Jeszcze odwiedziłem airbike w Piasecznie. Dużo HJC, dużo Abus. Żaden nie przypadł mi do gustu, mierzyłem airbraikera, stormchaisera, gamechangera, HJC wszystkie mają. Potem jeszcze AMbike w Konstancinie Jeziornej, mają sporo kasków MET ale tylko te starsze wersje bez mips. Natomiast pasowały mi najbardziej ze wszystkiego, manta i rivale, ciekawe czy ma to jakieś przełożenie na nowszą wersję. Jeszcze jakiś sklep z Kask by się przydał.

Bo prawie jak wiosna

Jeśli masz licznik garmina to jednak brał bym czujniki garmina. Wprawdzie swoje 2 zestawy czujników kupowałem na promocji ale nawet bez to nie jest jakiś dramat, szczególnie, że są dobre. https://www.amazon.pl/Garmin-Unisex-Erwachsene-Cadence-Schwarz/dp/B07PG9MJ79/ref=sr_1_1?crid=K56LXQ7VSONQ&keywords=garmin+sensor&qid=1663700382&sprefix=garmin+sen%2Caps%2C85&sr=8-1

Skiteam na komitetu obrony robotników.

Akurat miałem okazję odwiedzić nieźle zaopatrzony sklep, kaski Cube, Rudy, Uvex, Smith. Na razie wygrywa Rudy Project Spectrum

No okazało się, że znalezienie sklepu stacjonarnego z kaskami do przymierzenia graniczy z cudem. W wawie są 2 gamechangery, rivale nie, estro nie, manta 2 jedna. Coś koło 120km od sklepu do sklepu bym musiał naklepać..... Chyba czas skorzystać z 14 dniowych zwrotów bo innego pomysłu nie mam.

Hamulce v działają, czasem nawet są lżejsze. Działają gorzej niż tarczowe hydrauliczne, nie działają jak pada, ograniczają szerokość opony, przy wadze 90kg i więcej jest już generalnie nie kolorowo, łatwiej kupić dobre koło szczególnie karbonowe pod tarcze. Nie tylko karbon i al jest, takie cudo jest w okolicy, gdybym nie ryzykował rozwodem/separacją to bym już jechał po niego https://www.olx.pl/d/oferta/rower-szosa-gravel-planet-x-hurricane-sram-rival-22-roz-l-CID767-IDQSOA9.html?reason=observed_ad

Bo nie ma już kukurydzy....częściowo. Jakoś po 7 rano, 8c.

W astygmatyzmie i baryłkowych soczewkach. Próbowałem już okularów z wkładką, kilka podejść, zawsze mam obraz rybie oko. Całe szkła do okularów rowerowych to już 2kpln+ więc raczej nie.

A ja właśnie myślałem żeby zmienić swoją pieczarkę Giro Isode na jakiś zgrabniejszy kask i rozważam gamechangera. Trochę się boję, że usmażę mózg latem. Z innej strony patrzyłem też na kaski ze zintegrowaną szybką bo przy mojej wadzie wzroku nie bardzo mam jak kupić okulary a w zwykłych oczy mi łzawią przy wyższych prędkościach. Coś jak Giro Vanqish. Ma ktoś doświadczenia albo opinię jakąś ciekawą.

W związku z tym, że ma to być bardziej test zakupiłem Continental Speed King CX 700x35c, weszły spokojnie i na feldze o wewnętrznej szerokości 21mm mają 34mm (na dętce). Dziękuje wszystkim za intensywny wkład w dyskusję.

Bo dogoniłem zachód słońca ale słońca już nie

Bo urzekła mnie łączka a potem zobaczyłem chmurę i dobrze, że właśnie było 10km do domu

Na gassach jakieś kutwy co jakiś czas wysypują pinezki.

Druga wersja cayo, ostatnia z linkami na ramie, 2010/2011 rok, średnia waga ramy z wszystkich 8 rozmiarów ~900g, rura posiodłowa 600mm to rozmiar XL. Widelec 350g.

To może zdjęcie ramy, znajdzie się rocznik i może się znajdzie wagę.

Wkurza mnie, że się robi ciemno o 19:30 a ja mogę iść na rower w tygodniu o 19....wczoraj był pierwszy zwift od kwietnia

bliitz - 10134 km (szosa, gravel, trenażer) SpinOff - 8089 km (szosa, gravel, trenażer) provayder - 7126km (szosa, mtb) Zigfir - 6055 km (szosa, mtb, trenażer) JWO - 5572 km (gravel, trenażer) Clover93 - 5457 km (gravel, cross) Cross90 - 4091 km (cross) ernorator - 3730 km (trenażer, szosa, gravel?) bartek001 - 3696 km Electronite - 3248 km (szosa) spidelli - 3118 km (trenażer, gravel) Roch1920 - 2787 km (cross/szosa) Sil_afein - 2487 km (szosa) Sansei6 - 2022 km (MTB) Grochu86 - 1535 km (gravel /szosa) SieKreci1 - 635km (MTB) keltu - 566 km (fitness) TheJW - 102 km Joker86 - 100 km (schwalbe spicer)

Ja jestem zadowolony z tarcz Swisstop, wymieniłem tarcze i klocki w swoich rowerach na ich produkty.

Mam szosę endurance Scott Addict 10 disc i mam ochotę na gravela. Mogę sobie sprawić gravela ale do tego co chcę z nim robić chyba wystarczy mi moja szosa, jakieś lekkie szutry, polne drogi, trochę lasu. Mam w szosie 37mm miejsca na oponę, myślę, że takie 35mm było by optymalne chociaż i 36 też by weszło, kół mam dwa zestawy 21mm w środku, drugi zestaw 19mm. Mam drugą szosę z miejsce 32mm i schwalbe durano 32 tam wchodzą (mają 31,8mm suwmiarką) i jeździłem na nich chwilę. Jaka opona wszystko robiąca była by ok z podanymi wyżej wymiarami. Coś tam jeżdżąca na asfalcie, dająca radę na szutrze czy polnej drodze, na piasku może być bezużyteczna (przyzwyczaiłem się), nie przebijająca się od patrzenia. Moje typy Continental Speed King CX 700x35c - tania, całkiem lekka 400g, widzę w większości dobre opinie Panaracer Gravel King 700x35c - w sumie też same dobre opinie Schwalbe G-One Allround Evolution 28 x 1.35" - w sumie dużo ich widzę na drodze, opinie dobre Schwalbe G-One Speed Evolution 28 x 1.35" - już dużo monet, lepsza na asfalcie niż ta wyżej, gorsza poza asfaltem Proszę o opinie i propozycje, dzięki