ernorator

Nikt nie lubi żelu we wkładkach, a jak się komuś wydaje , że lubi...to mu się wydaje. Nie mam pojęcia jak rozpoznać dobre gacie. Wiem jak rozpoznać dobre dla mnie, ale to kwestia doświadczenia własnego tyłka i doświadczenia z gaciami. Wiem, że Eyen ma taką wkładkę jak bibsy PRAWIE PRO, które mi pasowały (a producent wkładek robi też dla PEdALER czy Rapha wiec nie jest to jakiś gniot). Przymierzając w sklepie ustaliłem, że wkładka wszyta jest tam gdzie potrzebuje, żeby była, materiał w dotyku też był przyjemny a szelki nie przeszkadzają. Wiem, że bibsy Castelli z wkładką Progetto x2 będą dla mnie dobre, reszta to trochę eksperymenty, Rapha Cargo +, Assos GT wkładka, szelki + ale się rozpadły itd. W bibsach najważniejsza jest wkładka i to gdzie jest (nie wszyscy wszywają wkładki tak samo i w tym samym miejscu). Drugie miejsce to szelki, jak długie i szerokie i w jakim kształcie. Jeszcze nie spotkałem spodenek, w których pasowały by mi wkładka i szelki a nie były by dla mnie dobre.

Mnie pozytywnie zaskoczyły spodenki Eyen z centrumrowerowego (ich własna marka). Ja tam sobie przymierzałem (na gacie) w sklepie a żona kupiła i mówi, że wcale nie są gorsze od endury za 2x tyle.

Tak na miejscu wszystko, wystarczy mieć numer zamówienia.

Kajam się za moją nieumiejętność czytania....

Cantrumrowerwoe lubię bo mam pod pracą sklep stacjonarny. Wysyłki szybkie, zwroty wygodne bo oddaje w sklepie, zwrot środków tez 1-2 dni. Robiłem 2 reklamacje ubrań i też wszystko przeszło bezboleśnie.

Mam 2 "Love the Pain", jakością materiału i szycia nie odbiegają od moich Assosów, Castelli.

Nie umiem czytać

Mamusia jeździ tyle co ja na tym trenażarze więc nie ma problemu. Swoją drogą, byliśmy w sobotę w centrum rowerowym wawa, żona szuka okularów na rower. Więc my przymierzamy okulary a moje dzieci 5/7 poszły w sklep (tu wtrącenie, moja osobista porażka, nie mogę ich przekonać do roweru więc nie umieją jeździć na 2 kółkach, za to sporo godzin na 3 kółkach). Minęło z 30 min, znaleziony model okularów ale konkretnej kolorystyki nie ma więc przez neta. Idziemy szukać dzieci a tam moja starsza dyla rowerem na 2 kółkach po bieżni do próbowania rowerów a za nią młodsza na 3 kółkach ...szczena na podłodze, żona też. Także szukam roweru 24" bo ten 20" co jeździła lekko za mały.

Jeszcze mi coś się kręci w zatokach to podarowałem sobie rower na zewnątrz. Wczoraj kręciłem Z2 więc dziś dla urozmaicenia włączyłem sobie podjazd na MyWoosh.......powyżej 250w znowu coś nie pasowało trenażerowi i skakała moc a przy 18% zaczął terkotać i wibrować więc się zatrzymałem popatrzeć co tam się odwala. Sprawdziłem, z rowerem wszystko ok więc wina trenażera. Wracam na rower a tam apka się wyłączyła przez kilka minut bez aktywności.....podjazd nie skończony, aktywność nie zapisana, "a to pech, że tak się wydarzyło, zawiedziony jestem sromotnie" wyrwało mi się podniesionym głosem.

Mam buty MTB z najwyższą możliwą sztywnością ( @spidelli buty + pedały sqlab pewnie wchodzę w terytorium 50% ceny zestawu PW8), chodzi mi się w nich wygodnie. Natomiast nadal czuję różnicę na + w szosowych butach na szosowych pedałach. Pedały z MTB z ramką nic dla mnie nie zmieniają bo z założenia ramka nie odtyka buta b ingerowała by w miejsce spięcia z blokiem. Nie potrzebny nam 4 standard mocowania butów, potrzeby nam 1...no może 2 jeśli nie da się tego pogodzić z MTB). Natomiast chodzenie w butach szosowych jest pewną rewolucja dla mnie. Gdybym nie odczuwał mdłości na myśl o wizycie na (e-)bike expo w wawie to bym poszedł tylko to zobaczyć. Nie wiem, nie miałam fizycznie kontakt ale wiem, że są ludzie, którzy są w stanie wszystko źle zrobić i tacy, którzy zazwyczaj nie maja problemów. To by oznaczało jakieś 2cm dodatkowej szerokości na bucie, żeby to pomieścić.

@spidelli to są pierwsze.....nikt normalny ich za tyle nie kupi

To jest pomysł, któremu kibicuję wszystkimi kończynami. Bardzo dobrze jeździ mi się w pedałach szosowych ale lubię robić sobie spacerki podczas jazdy i lubię gravele i tam też lubię sobie pospacerować więc jestem skazany na buty MTB. Mam też nadzieję, że jak ktoś jeszcze nad tym siądzie to do MTB też to przystosują. https://www.ekoi.com/pl/blog/pw8-le-nouveau-concept-pedale-chaussure-revolutionnaire

Temat utracił swoją właściwość gdzieś na 2 stronie. Kup rower, pojeździj, zrób sobie zdanie (i formę).

Jeździłem na kilku elektrykach. Na płaskim miałem 0 przyjemności. Fulem na singlach w górach było fajnie bo single w górach, dobrze, że to był ebajk bo bym się spocił. Nadal jestem zdania, że to dla ludzi co nie mogą jeździć zwykłym lub nie chcą samochodu/motoru/motoroweru. Największy sens widziałem jak starsza para jeździła sobie rowerami w górach i to po takich srogich podjazdach (Jakuszyce). Frajdę mieli, nie dali by rady bez.