-
Liczba zawartości
821 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez PiotrWie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 33
-
[Przerzutka tylna] jaka Shimano do systemu 1x9?
PiotrWie odpowiedział kafel123 → na temat → Napęd rowerowy
Tyle że nie kupisz nowej przerzutki Deore XT czy manetki Deore 9 rzędów. Ja bym proponował pójść w 1x10 - z przodu tarcza NW 38 lub 40, z tyłu kaseta CS-M 771 11-34 lub 11-36, przerzutka RD-M 781 i do tego manetka SL- M 780 bądź SL- T8000 - to się da kupić nowe. Klamki Avid bądź Shimano Deore BL-T 610 czy LX BL-M 601. Sądząc po rowerze właściciel nie jeździ po trudnym górskim terenie - więc tarczę 32 czy 34 raczej nie mają większego sensu. -
[Przerzutka tylna] jaka Shimano do systemu 1x9?
PiotrWie odpowiedział kafel123 → na temat → Napęd rowerowy
To piękny klasyk - aż szkoda go przerabiać. Na zdjęciach nie widać wszystkiego i dlatego trudno ustalić który to Deore DX. Na pewno ma klamkomanetki więc jest to no najmniej M-735 z 1996 roku, chociaż sądząc po srebrno - czarnym kolorze klamkomanetki, 9 biegach z tyłu i ( chyba) v-brakeach jest to co najmniej M 750 z 1990 roku. Osobiście radzę Ci zacząć od zdjęcia klamkomanetki, otwarcia ich, umycia benzyną ekstrakcyjną i zobaczenia co będzie dalej. Jeśli mimo wszystko będziesz chciał go przerabiać to pamiętaj o odpowiednim dobraniu klamek - inne są do cantileverów a inne do v-brakeów i nie licz na to że cokolwiek co kupisz dziś z napędu 9 rzędów będzie działać tak precyzyjnie jak stare Deore XT. Obecnie to bardzo podstawowy standard. A szczególnie Cues RD- U 4000 - bo on ma być trwały kosztem kultury pracy. Zdemontuj jakiś podzespół na każdym znajdziesz numer oznaczający co to za seria Deore XT. Jaka rama jest w tym rowerze - jeśli stal to czy Cro- Mo Butted tuning Tange czy zwykłe Alu. Ja mam w domu między innymi rower firmy Anlen model Sable z 1991 roku z osprzętem Deore DX i żaden inny jaki mi się przewinął od tego czasu ( a było ich sporo - moje, mojej żony i trójki dzieci) nie był tak wyważony i wygodne do jazdy - ale myślę że jakbym zaczął przy nim kombinować coś ze zmianą osprzętu to by już nie działał tak precyzyjnie. -
[Przerzutka tylna] jaka Shimano do systemu 1x9?
PiotrWie odpowiedział kafel123 → na temat → Napęd rowerowy
A może raczej przesadził z tymi latami - w 1980 chyba nie było 3x, grupy Deore też nie było ( była wtedy przerzutka Shimano Eagle, do 6 rzędów). Jeśli to Deore DX lub XT to może być z samego końca lat osiemdziesiątych, jeśli LX to z początku dziewięćdziesiątych a jeśli samo Deore to dwutysięcznych. W szosówkach raczej nie było nigdy 3x -
[Elektryczny rower trekkingowy/crossowy] do 6000 zł
PiotrWie odpowiedział borsuchi → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Przede wszystkim rama - nawet jak dziś sobie by dał radę to nie kupujesz na miesiąc a raczej na dłużej - w związku z tym powinna być typu wave, często opisywana też jako unisex - bez górnej rury. Po drugie napęd - centralny. I umiejscowienie baterii - na lub w ramie - nie na bagażniku - są dużo bardziej męczące w jeździe . Czy znajdziesz coś takiego w tym budżecie nie wiem - ja znalazłem na szybko R- Raymona CrossRay 5,0 w Centrum Rowerowym ale za 8 tyś. Może znajdziesz lepszą przecenę ale wątpię. Jeśli kupisz byle co z przednim lub tylnym napędem i baterią na bagażniku byle się zmieścić w budżecie to prawdopodobnie skończy się tym że pomęczy się jakiś czas i go odstawi - więc będą to pieniądze wyrzucone w błoto . Młody człowiek poradzi sobie nawet z elektrykiem za 4tyś ale od pewnego wieku trzeba pewnego minimum - wiem co piszę bo mam 66 lat. Jak masz kupić ojcu byle co to lepiej całkiem daj sobie spokój. PS To Twój ojciec chciał elektryka czy Ty wymyśliłeś ( słusznie) że mu będzie się lepiej jeździć tylko założyłeś za mały budżet? -
[Trek] z silnikiem Bosch Active Line, 250 w plus
PiotrWie odpowiedział Monopson → na temat → Napęd rowerowy
Ja mam elektryka z 2018 z przebiegiem 22,5 tyś i jak na razie jestem zadowolony - bateria oczywiście jest trochę słabsza - ja używam wspomagania na podjazdach, na płaskim najczęściej wyłączam, początkowo robiłem na ładowaniu ponad 300km, obecnie - ok 250km. Tylko ja mam silnik Yamahy, te Boscha z przekładnią dają specyficzne odczucia, mi nie pasowały po jeździe próbnej. Przede wszystkim się przejedź na czymś takim, no chyba że w tym starym Treku też masz coś takiego i Ci nie przeszkadza. -
A długo już jeździsz na tych SL-M 315? Bo już od dawna części Shimano niewiele różnią się "organoleptycznie". Tyle że zawsze były różnice w jakości materiałów - części Made in China dość szybko się poddawały - wyrabiały się wewnętrzne elementy, te Made in Singapur ( a od 21 wieku in Malasia ) były trwalsze zaś niewiele różniące się zewnętrzne Made in Japan prawie niezniszczalne. Ale może to się zmieniło - nie jestem zorientowany bo od dawna unikam części z niższych grup.
-
Przerzutka będzie działać nawet na 4 rzędowym wolnobiegu sprzed 40 lat, ale manetki to badziew, 7 rzędowe większy, 8 rzędowe trochę mniejszy ale dopiero przy 9 da się kupić przyzwoite - z grupy Alivio. Jeśli oryginalnie było 7 rzędów to 9 wejdzie bez problemów. Stary SIS to raczej też badziew, jeśli chcesz trochę pojeździć tym rowerem bez kłopotów to przemyśl wymianę całego napędu - bądź ( taniej) jeśli nie planujesz większych górek założenie z tyłu 9 rzędów i zablokowanie przodu na środkowej tarczy.
-
Obecnie dostępne manetki Shimano 7x to poziom niższy supermarketowy, lepiej kup jak najlepsze dostaniesz 8x ( to też już standard supermarketowy, ale "wyższy"). Ostatni bieg będzie pusty i tyle, albo kup 8 rzędów, tylko najpierw musisz sprawdzić co tam masz - wolnobieg czy kasetę, bo były kasety 7 rzędów. A według mnie jeśli zależy Ci na dobrej pracy napędu to przejdź na 9 rzędów z tyłu - możesz dostać wtedy manetkę Alivio SL- M 3100 która jest już przyzwoita i założyć przerzutkę Deore M592 - nie wiem jaką masz tam przerzutkę i na ile zużytą ale na 7- 8 rzędów w przyszłości nie kupisz nic przyzwoitego.
-
[zakup roweru elektrycznego] dla taty 50 lat
PiotrWie odpowiedział Blazej11 → na temat → Elektryczne - e-bike
My kupiliśmy elektryki około 60- tych urodzin i jesteśmy zadowoleni - ale chcielibyśmy kupić przede wszystkim dobrze, więc za bardzo tanio nie mogło być. Traktujemy je głównie jako wspomaganie w jeździe pod górę - na płaskim żona jeździ na najniższym poziomie wspomagania, ja najczęściej wyłączam. Jeśli Twój tata jeździ rowerem od wielu lat to w tym budżecie lepiej kupić dobrego analoga ( warto przemyśleć damkę - zdecydowanie łatwiejsze wsiadanie i zsiadanie) a jeśli z jakiegoś powodu musi być elektryk to najlepiej trekkingową wersję light e-bike ale to obecnie budżet bliżej 20 niż 10 tyś. Takie wynalazki jak pokazałeś nadają się dla kogoś kto w ogóle nie jest w stanie jeździć rowerem i potrzebuję wspomagania by jeździło za niego - albo z powodów zdrowotnych albo kompletnego braku jakiejkolwiek kondycji. Jak kupisz taki pojazd komuś kto radzi sobie jakimś starym rowerem to szybko wyląduje w kącie. -
[do 6500 zł] Elektryczny rower miejski dla seniorki
PiotrWie odpowiedział luty71 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Nie wiem na ile sprawna jest Twoja mama ale rowery z akumulatorem na bagażniku nie są najłatwiejsze w obsłudze. Przy takim zastosowaniu nie ma znaczenia siła napędu, wystarczą podstawowe silniki jednak lepiej by były od znanego producenta, akumulator też wystarczy niewielki ( 400 Wh może być, nawet lepiej bo im mniejszy tym lżejszy ) ale szukaj czegoś z silnikiem centralnym i baterią w lub na ramie. Teraz jest sezon na wyprzedaże rowerów, a jak jeszcze trafisz gdzieś na leżak z 2022 czy nawet 2021 to możesz kupić tanio. -
[15000-19900] Full suspension e-bike
PiotrWie odpowiedział zinedine11 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Zdecyduj się czego chcesz. Wygodne są dziadkowozy. Dla reszty mają być krew, pot i łzy. -
[ebike] Czy warto próbować przerobić rower na osprzęcie z aliexpresu?
PiotrWie odpowiedział sivesgaard → na temat → Elektryczne - e-bike
Taniej - na pewno. Ale czy sensownie - to bym polemizował. Rama powinna być projektowana tak by gotowy rower był odpowiednio wyważony. Konwersja zaburza to wyważenie. -
Silnik służy mi do wspomagania się na podjazdach, głównie używam nóg - po 45 latach jazdy na rowerze trudno mi było się odzwyczaić. Ale też uważam że ta dyskusja robi się bezsensowna. A co do napędu paskowego i przekładni planetarnej w trekkingach - warto popatrzeć na propozycje Corrateca, trochę tego mają.
-
Chyba należysz do wyznawców zasady "moja prawda jest mojsza" Czasy kiedy był jeden rower do wszystkiego dawno minęły. Jednego bawi ciężki teren, drugiego jazda po szosie z jak największą średnią prędkością a innego spokojna jazda aby zwiedzić jakieś miejsca. I każdy z nich będzie miał inny rower. Da się jeździć fullem po szosie tylko po co jak zdecydowanie wygodniej HT - wiem bo próbowałem. Amortyzacja przydaje się by po przejechaniu 100 km nadgarstki nie bolały, realnie wystarcza nawet sztywny widelec karbonowy, zbyt duża powoduje kołysanie roweru, nie bez powodu na drogach dojazdowych w teren większość blokuje amortyzatory. Nie potrzebuję i nie zamierzam wjeżdżać w cięższy teren bo mnie to nie bawi - ale rozumiem że są tacy których to bawi. I oni potrzebują fulla z dużym skokiem amortyzacji, a ja potrzebuję roweru którym przejadę 100 - 120 km, z bagażnikiem na którym w razie potrzeby przewiozę kilkanaście kilogramów, z oświetleniem bo wtedy się czuję bezpieczniej w ruchu samochodowym. Nie potrzebuję potężnego silnika czy pojemnej baterii - jeżdżę elektrykiem od siedmiu sezonów i mając 5 stopni wspomagania nigdy nie użyłem dwóch najmocniejszych, moja żona jak dostała Boscha CX to pierwsze co kazała to zmniejszyć siłę wspomagania, na 400 Wh robię powyżej 250 km. Ciekawe czy szosowcom też zaproponujesz "wygodnego" fulla na ultracienkich kołach. A kolegę który chciałby kupić trekkingowy rower z napędem SX i przekładnią planetarną muszę zmartwić - przejrzłem na szybko trochę katalogów i na razie nikt czegoś takiego nie oferuje - może na przyszły sezon ktoś zaproponuje, w tym roku większość producentów proponuje SX w fullach, w kategorii cross/ trekking znalazłem lekkie e-bike tylko w ofercie Cube, Canyona, Specialized i KTM. A i jeszcze w Winorze coś było.
-
Nie za bardzo - to MTB, ma tarczę 34, napęd 12x, nie wiadomo czy da się zamontować bagażnik, tak zaawansowane zawieszenie raczej nie jest mi potrzebne - do moich potrzeb wystarczy typowy widelec crossowy że skokiem 63 mm a nawet karbonowy sztywniak, z tyłu nie potrzebuje, a po zamontowaniu bagażnika, błotników i oświetlenia osiągnie wagę KTM- a w cenie prawie dwa razy większej.
-
Po górach chodzę od jakichś 55 lat, próbowałem jeździć rowerem ale mnie nie wciągnęło, wolę jeździć asfaltem lub względnie równymi drogami polnymi, w tej kategorii Orbea ma raczej kiepskie propozycje - stawia na planetarne przerzutki do których nie mam zaufania - wyobraź sobie awarię gdzieś na małej greckiej wyspie czy np w interiorze Rumunii. W mieście to nie problem - ale raczej samodzielnie tego nie naprawisz - ktoś na forum pisał że np Alfine ma w większości krajów po jednym serwisie, a w niektórych wcale . Poza systemem wspomagania jestem w stanie wszystko naprawić samodzielnie a 18 kilogramowym rowerem da się jeździć bez wspomagania, może czasem by go trzeba podprowadzić pod większy podjazd.
-
[e-bike] Jak dbać, używać? Porady
PiotrWie odpowiedział mariooo_87 → na temat → Elektryczne - e-bike
Oczywiście pozostawienie na zimę rozładowanej baterii to prosty sposób na jej zniszczenie - elektronika nie chroni przed samorozładowaniem. Ale w codziennej eksploatacji nie ma problemu - jeździmy do poziomu na który pozwala elektronika( u mnie przy 3% odcina wyższe stopnie wspomagania poza Eco, przy 1% na wyświetlaczu odcina całkiem) po czym ładujemy i nie ma to żadnego wpływu na żywotność baterii. -
Pisałem przecież że jeżdżę na trekkingu. Początkowo myślałam o Cube Kathmandu Hybrid c : 62 ale nie podają w specyfikacji rozmiaru przedniej tarczy. Ma zdjęciu wygląda na małą 32 - 34 zęby. Poza tym musiałbym zmienić napęd 12 rzędów w e- trekkingu to lekka przesada, chyba że ktoś planuje wyjazd w Himalaje obecnie mam 9 rzędów 11 - 32 i z największej zębatki może skorzystałem raz. Teraz raczej nastawiam się na 18,5 kg KTM Marcina Sport SX Elite, 42 zęby z przodu , 10 rzędów 11-48 to dla mnie aż za dużo ale kolejną kasetę można założyć 11-39, jest taki rozmiar w gamie Cues. Tylko musiałby to być model 2025 - bo ten z 2024 mi wizualnie nie pasuje
-
A ja jeśli kupię nowy rower to tylko z napędem SX. Bateria 400 Wh wystarczy mi na co dzień a 18 kg zamiast 27 ( jeżdżę e- trekkingiem )to zdecydowany postęp. A jak będę bardzo potrzebował więcej to kupię extender ( 250 Wh 1,5 kg ) i wtedy na pewno mi wystarczy - nie potrzebuję wspomagania powyżej 25km/h więc nie mam gigantycznego zapotrzebowania na prąd.
-
[e-bike] Jak dbać, używać? Porady
PiotrWie odpowiedział mariooo_87 → na temat → Elektryczne - e-bike
Spokojnie można jeździć do oporu, elektronika uniemożliwia ( w fabrycznych rowerach) rozładowanie poniżej minimum, Giant w instrukcji wręcz zaleca rozładowanie do 1% kilka razy w sezonie. Robię tak już siódmy sezon i bateria nie wykazuje widocznej degradacji. Oczywiście nie należy zostawiać w takim stanie - bo z powodu samorozładowania można zejść poniżej dopuszczalnego minimum -
To jakie przebiegi robicie - moja korba ma siódmy sezon, 22,5 tyś km i w zeszłym roku przyjęła trzeci łańcuch bez problemu. My jeździmy na napędzie do oporu - gdy przy przyspieszaniu na najmniejszych zębatkach zaczyna przeskakiwać zmieniamy łańcuch i kasetę na nową. Moja żona ma pełny Linkglide - 10 rzędowy Deore LG ( przerzutka i manetką 5130, kaseta CS- LG 600, łańcuch CS- LG 500 i działa to całkiem dobrze, co do trwałości to jeszcze za wcześnie by się wypowiadać bo ma dopiero 7200 km a w poprzednim rowerze kaseta + łańcuch HG ( 9 rzędowy Deore XT) wytrzymywał ok 8000 km.
-
Wyczuwalne opory przy jeździe bez wspomagania miał Bosch sprzed kilku lat - ten z przekładnią w silniku, zewnętrznie dało się go poznać po bardzo małej tarczy z przodu. Dzisiejsze są wszystkie praktycznie bez oporowe - pewnie da się coś zmierzyć ale się nie wyczuwa. Jeśli chodzi o gwarancję to raczej konieczność skorzystania jest mało prawdopodobna - na forum nie ma wpisów o awariach po krótkim czasie ( były o od razu nie działającej serii R-Raymonów). A co do speedboxa - zdajesz sobie sprawę że znacznie spada zasięg? Ilość energii potrzebna do wspomagania rośnie nie liniowo a wykładniczo że wzrostem prędkości.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 33