burchlak

No, zwykly ze swieczki bije wszystko cenowo. Mozna dolac brunoxa na mokre. Latem sam teflon, bo smaruje i nie lepi

Najlepiej wyjdzie bikefit, bo nie bedziesz mial stosu korb na strychu Na applemanbicycles troche dziwne rzeczy wychodza. Piszczel mam w okolicach 50cm, mierzone od stawu skokowego do srodka kolana. 41% z tej wartosci daje korbe 20cm+. Moze cos w tym jest, ale wczesniejsze dane wskazuja na wplyw dlugosci korby/kata kolana na bole. Nastepny pomiar, tj. 20% inseam wychodzi 18.6, powiedzmy 180mm/185mm. Niewiele pomoge, mimo ze czasem robie symulatory geometrii, bardziej kierunkuje to na wglad w pozycje na roznych rowerach. Tematyka korb mi umyka bo katy kolan itd. czesto sa rownowazone wysokoscia siodla. Do tego dluga korba = inna przekladnia, inna sila i trzeba kombinowac z iloscia zebow zeby wyrownac swoja kadencje. Co do kadencji to ja nie pojmuje jak ludzie jezdza na 75 Moze inny rower, ale ponizej 82-85 czuje, ze cos nie gra, czyt. za malo miesni na nogach albo nawyklem do 90+. Wada wysokiej kadencji, to ze ciezko do niej wrocic jak sie nie jezdzi, zaleta taka ze mlynek przy mtb jest przydatny i nie obciaza tak stawow (glownie dlatego krece, bo szybko odczuwam efekty zbyt niskiego rpm).

Z czapy te pytanie i ilosc zebow Skoro mam 44/32/22 i 32 to norma, to celowalbym 34 albo 36. Jak wolno to 44. Skad mam wiedziec ile koni produkujesz? Korby dobiera sie pod wzrost, 165mm na np. noge 93cm? Po 8 latach powinienes wiedziec, czego chcesz.

Recon solo air ugina sie na ~25mm przy wrzuceniu ~90kg na kierownice bez siadania. Jako tako nowy amor, nabity na 110-115 psi, 5 stopniowa regulacja. Bez blokady strzal 90kg ugina go na polowe skoku. Moim zdaniem w normie. Blokada nie oznacza cegly w ladze

No dobra, sam sobie odpowiem. Milimetr nie metr. 113mm zamiast 115 wszlo kompatybilnie, jedynie korekta na przedniej przerzutce.

Czolem Zmienialem te suporty wiele razy, ale po dlugiej przerwie to juz nie wiem. Level b3 mial FP-B902, nie wiem jakiej dlugosci. Zalaczam fote suportow, ktore chomikowalem. Ostatni jest obciety. Mialem wlozone 115mm pod korbe shun 3x9. Mam "chyba" oryginal, tj. fp-b902/2j L=113mm. I jakis ananas 122.5mm, pewnie ze sarego roweru, neco. Mam tez octalinka, ale nie wloze korby 52 do mtb Czym mam sie teraz sugerowac przy zmianie suportu? Naped zostaje, 3x9.

Jak okolice sterow to moze mostek? Ja po ostatnim myciu juz wycialem kwadrat i czyszcze siodlo. Cos sie pojawil w okolicach sterow/mostka, ale to u mnie nowosc Mostek zmienialem na krotszy, ale sporadycznie slysze cos nowego. Przy okazji sie dopne. Jest jakas zasada dokrecania mostka? Gorne sruby na zero dolne z dystansem czy wszystkie po rowno? Mostek authora 8cm 7 stopni. Wszystkie mostki jakie mialem dokrecaly sie w miare rownomiernie, a ten odlatuje przy skrecaniu.

Jezdzilem, pewnie wyolbrzymilem. HT dziala jak traktor, full to osobowe bmw w oranym. Z ta szybkoscia naginalem

Zbyt twardo? Nie dojrzales. HT jest szybsze w kazdych warunkach. Nawet nie zamykasz 100mm, najwyzej podbij na 120. Do fulla to trzeba mieszkac w gorach, zeby sobie wytlumaczyc jego potrzebe.

Pisze jakis typ, ma 2 posty albo 1. Cos linkuje, nie podaje szczegolow (niech kupi xxxsprzy 190 wzrostu). Do tego ma 123 w nicku Zgadnijcie, co mysle. Niech mnie admin obudzi banem.

PS do mojego posta: dzisiaj grzebalem przy kole - ruch wystepuje od strony haka przerzutki. Nie ma opcji, zeby hamowanie nie przesunelo piasty w haku. Wrzucilem tam DIY podkladke, po prostu piasta lata w ramie. Z przednim kolem to nie wiem, tam wszystko powinno byc rowno.

daj mu 80 psi, a potem zmierz sag, reszta wyjdzie w praniu

Ograniczenia konstrukcyjne to jedno - jest masa drobnicy od siodelek, gripow i mostkow zaczynajac. Powietrze w amorze za 2500 zamiast starej sprezyny to nie jest byle jak, chociaz zalezy od tego jak na to patrzec (ja nie patrze przez pryzmat nieograniczone budzetu). Po wymianie N elementow w rowerze daje gwarancje, ze w nowym za 10k musialbym wlozyc 1k, albo wiecej, bo nadal nie znalazlem dobrego siodelka Co do pytan autora: 1. Mam xcm'a rl'a z blokada na mentce, ale golen przeszlifowana. Za 100 moge oddac, ale to przepalenie 100 ziko, bo mozesz wydac 1k na recona i sprobowac powietrza 2. Recony sa tez pod QR, judy nie pamietam. 3. Jak jestes pewien, ze zrobiles lub ktos zrobil wszystko, zeby zdiagnozowac te heble to niestety zalozyc cos nowego albo nowy rower, patrz wyzej 4. Luzy na piastach, dokrecic konusy, w ogole sprawdzic kola i wszystko zanim sie zacznie podejmowac pochopne decyzje. 5. To chyba urok qr. Nie sprawdzalem lepszych zaciskow (jeszcze), niz te zwyklaki. Ponoc jak juz cos wkladac to te od shimano. U mnie tylne kolo dokrecone pod obciazeniem i tak sie lekko przestawi w strone 'hamulca'. U mnie to wyglada jak wada ramy, wiec mozna cos drutowac albo akceptowac. Ewentualnie szybkozamykacz, tylko przy silach ktore dzialaja w trakcie hamowania to watpie w poprawe. W tym mocowaniu piasta siedzi w ramie, a qr ma zapobiegac wypadnieciu kola. Na moje oko to albo piasta albo rama. Na upartego mozna zaspawac pod obciazeniem, zeby sie przekonac. Jak zakladac szybkozamykacze to te od shimano: https://www.synkros.pl/product-pol-7922-Zacisk-piasty-tylnej-Shimano-szybkozamykacz.html (przykladowy link z czapy, ponoc lepsze, niz te typowe sprzedawane wszedzie)

To nie 27.5? Gdzie na 193cm brac te kolka dla dzieci ps: ja mam 196 i rame krossa w L, niby mala ale za duza, ma sie dlugoscia rak. Do pozycji siedzacej liczy sie TT (efektywna gorna rura), do stojacej reach. Malpi indeks mam ponizej wzrostu. Z przekroku liczy sie rame, zeby starczylo ci rury. U mnie 92-93cm. Przez ramiona na kazdej ramie XL lub XXL mnie wyciagnie, ze musze skracac mostki.

Ja mam starego krossa i wsadzilem recona silvera rl. W sumie dla jaj i zeby wydac pieniadze Wciaz qr. Qr mnie nie boli, bo glownie podjazdy i kopny piasek. Wolalbym grubsze golenie, ale jest to troche nieuzasadnione do tras jakie robie. Sam recon jest nieuzasadniony. Kogo obchodzi logika pakowania kasy w stary rower? Jak wydam 1-2k rocznie to nie 10k jednorazowo Aktualnie bola mnie kola. Dziwne, ze przezyly 6 lat. Piasty joytech i 19c. U kolegi leza karbonowe kola 28mm, tylko skrzeczy 1200. Czemu nie sprobowac. Problem w tym, ze aktualne dzialaja, jedyne co mnie ogranicza to wybor opon, bo zwijanych jest wiecej do wyboru, a zostal mi drut. Kupowanie nowych rowerow co rok bo zmienia kat glowki o 1 stopien lub kombinuja ze sterowka tez jest pozbawione logiki. To jak kupowanie nowego telefonu bo samsung wspiera tylko dwie wieksze aktualizacje androida, tak jakby ten wczesniejszy nie dzialal. Racjonalnie to zmienia sie caly rower albo jego fragmenty w momencie kiedy wiemy czego chcemy. Wtedy to samo przychodzi.