Mam takie pytanie odnośnie amortyzatora. SUNTOUR AURON 29 boost. Od nowości ma taką zajawkę, nie zawsze, ale bywa, że po dłuższych dość agresynych zjazdach, ale nawet bez hopek i podjazdach coś zaczyna w nim jakby stukać nawet po równej drodze. Albo czuć takie drgania wrrrrrrr w kierownicy. Paradoks polega na tym, że rower odstawiony na jakąś godzinkę i amor znowu działa jak nowy.
W sklepie, gdzie kupiłem rower z tym amorem zrobili mi po kilku miesiącach wymianę oleju, jeszcze mówili że zrobili jakaś owijkę w środku dla bezpieczeństwa, żeby coś nie tłukło o coś. Niestety problem nadal się pojawia. Wczoraj 4 h kręcenia i zjazdów jakieś 1100 m przewyższenia I znowu na końcówce coś stukalo w amorze. Pracuje ok ale czuć pukanie przenoszone na kierownicę.
Rower dałem na bagażnik. Jadę do domu autem 1 h. Wsiadam na rower pukania brak. Wszystko jak nowe. 🤔🤔 Wie ktoś co to może być.
Jestem niestety dość ciężki waga ok 110 kilo, ale nie mogę schudnąć, bo w mojej dzielnicy niebezpiecznie być chudym 🤣🤣🤣. Jak ważyłem 99 tak samo się działo z amorem. 😎
Pozdrawiam i dzięki za pomoc. Jestem tu mowy, ale Kolega mi polecił Wasze forum. Jest tu podobno Pan Activia I wielu innych, którzy wszystko wiedzą o Suntourach. Super Niedzieli!