Skocz do zawartości

Artur85

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    616
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Artur85

  1. Jak kolega wyżej, biorąc pod uwagę to, że jak sam piszesz nie znasz się specjalnie, więc i nie masz porównania to w tym budżecie czego byś nie kupił to będzie to dobry wybór i będziesz zadowolony. Rozumiem chęć posiadania jak najlepszego osprzętu względem ceny, ale ten trochę gorszy też sprawdzi się w codziennym użytkowaniu i nie będzie wymagał upgrade'u. Merida ma jedyna z tego zestawienia sprężynowy widelec, co powinno w tej cenie eliminować ją na starcie. Oprócz tabelek, zwróciłbym jeszcze uwagę na pozycję , wygodę, wagę i wygląd. Roam 1 ma akurat bardzo fajną nowoczesną geometrię wg mnie wygląda najlepiej, dodatkowo jest też chyba najlżejszy, ja akurat brałbym go bardzo mocno pod uwagę (może nie jestem obiektywny, bo prawie go kupiłem w zeszłym roku, ale ostatecznie stanęło na rowerze ze sztywnym wideclem).
  2. Faktycznie, przepraszam myślałem że chodzi o Boreasa 1, to tam jest taka mała kaseta. W 2 jest jak piszesz 11-42 dodatkowo 11 rzędowa.
  3. Ja bym tych modeli ze sobą nie zestawiał tylko dlatego że mają jeden blat 40T z przodu. Zobacz jaka w Romecie jest kaseta (11-32), wg mnie w gravelu to jakaś pomyłka. Jak tym jeździć w cięższym terenie, na kiepskiej jakości podjazdach, czy z bagażem?
  4. Jak ktoś w sklepie wsadzi do szosy szerszą oponę to od razu będzie widać, że nic więcej się tam nie zmieści. Gravel z taką samą fabryczną oponą z reguły ma jeszcze zapas na coś szerszego. Ale taką podstawową różnicą będzie na pewno kierownica z flarą (szersza na dole chwytów) i obecność większej ilości otworów montażowych na ramie no i właśnie ten widelec. Jeżeli chodzi o geometrię ramy, pozycję na rowerze, rodzaj napędu to wśród graveli jest taki rozrzut, że można spotkać wszystko, więc dokonując wyboru musisz wiedzieć czego potrzebujesz, a nie tylko sugerować się tym, że w katalogu dany model widnieje jako gravel. Co do promocji, to wydaje mi się, że takie najłatwiej trafić wśród tych droższych marek, które ze względu na katalogowe ceny nie sprzedają się tak szybko jak np. Romety, czy Krossy. I zawsze coś tam stoi na sklepie.
  5. Zerknij na tego Polygona, najbliżej mu chyba do DSX FS https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-polygon-heist-x7d
  6. @abdesign kurcze, zabiłeś mi ćwieka. Nie mam dużego doświadczenia, i nie chcę celowo nikogo w błąd wprowadzić, ale w moim Topstone ten "rozpierak" jest wewnątrz rury sterowej i jest ruchomy. Poszukałem na yt i jednak u mnie jest to inaczej rozwiązane, po prostu dokładnie nie pamiętałem. Ja mam taki ekspander, którego położenie wewnątrz mostka jest regulowane i zintegrowane z kapselkiem. Jak poniżej, widać rozwiązań jest więcej i jak pisałem brak mi doświadczenia.
  7. Masz na myśli srebrny element w który wkręcasz śrubę imbusową? To jest chyba tzw. ekspander zamiast gwiazdki, jeżeli tak, to właśnie powinieneś opuścić go w dół (zleży oczywiście jaki jest długi, bo może wystarczy tak jak jest, ale jak go opuścisz to nie zaszkodzi). To jest element rozpierający i powinien znaleźć się na wysokości mostka, żeby przy jego dokręcaniu nie uszkodzić rury sterowej. Skoro mostek poszedł w dół, to ten rozpierak też powinieneś opuścić. Wtedy u góry nie powinno być problemu luzem dla kapsla a imbus jest wystarczająco długi. No i jak koledzy wyżej pisali, podkładki muszą być powyżej rury sterowej, a to, że została jedna to nic dziwnego, mostek widocznie o tyle wystawał ponad rurę sterową ale był to jeden wysoki element, jak dałeś go na dół, to teraz się niskie podkładki w komplecie widocznie nie są niezbędne. Druga sprawa, tak na wszelki wypadek, bo ja ten błąd popełniłem. Najpierw dociągasz kapsel, a dopiero na końcu ustawiasz i skręcasz mostek. Sprawa oczywista, ale jak się robi pierwszy raz to już nie tak do końca ;).
  8. @java777 prawda jest taka, że w tym budżecie z powietrznym amorkiem dużego wyboru nie masz. Stąd inne propozycje. Kellys w tej cenie ma ciekawe podzespoły, ale Giant Roam 1 mocno nie odstaje, a pewnie jest lżejszy, ma wygodniejszy napęd 2x, nowocześniejszą geometrię. Pozostaje kwestia dostępności i dopasowania rozmiaru.
  9. @Mihau_ z całym szacunkiem, bo doświadczenie rowerowe i wiedzę masz na sporo wyższym poziomie niż ja, ale na jakiej podstawie twierdzisz, że wiesz lepiej niż producent który zaprojektował rower jaki rozmiar będzie lepszy? Jaki producent ma cel, żeby wprowadzać klienta w błąd? Nie wziąłeś pod uwagę, tego że to tak ma być i gravele właśnie mają mieć mniej sportową pozycję niż szosy? Wydaje mi się, że podejście producentów do geometrii graveli i szos jest inne i nie można tego porównywać 1:1 co właśnie widać po tym co sami sugerują w katalogach. Wiesz, chodzi o to, że osoba bez doświadczenia, jak kolega z tego wątku chce kupić np. Aspre 2, ma 178cm, jest na granicy rozmiarów pomiędzy M(54cm) i L(56cm) wg sugestii producenta, a przychodzi internauta Mihau i każe mu kupić S(52cm), który wg oficjalnej strony Rometa jest na wzrost poniżej 172cm? No coś chyba jest nie tak?
  10. Co do rozmiarów porównując rowery tych samych producentów, to szosy i gravele to zupełnie co innego(porównując geometrię ram i sugerowany wzrost ). Ja bym mimo wszystko sugerował się tym co pisze producent, a nie tym co ktoś na forum napisał.
  11. @spidelli przyłącze się do tematu z takim pytaniem. Ważyłeś może rower? Ile taki DSX faktycznie waży? Producent oficjalnie nie podaje, a różne dane można znaleźć na stronach i filmach.
  12. Tego którego znajdziesz w sklepie. Myślę że kwesta dostępności mocno ułatwi wybór. Poszukaj co jest dostępne w Twoim rozmiarze i wtedy można wybierać.
  13. Wśród budżetowych graveli w porównaniu do eskera 2.0, fajny wyborem może być ten Triban https://www.decathlon.pl/p/rower-gravel-triban-gravel-120/_/R-p-312397?mc=8575940&c=Zielony Jest już karbonowy widelec, wprawdzie z alu rurą sterową, więc to taki półśrodek ale zawsze coś. Do tego napęd 1x10 bardziej gravelowy niż sora, ze sprzęgłem i miękkim przełożeniem. No i ponad 1000 zł w kieszeni. Do tego są dostępne, więc warto sprawę przemyśleć. Co do komfortu, to zawsze się na tym zastanawiam, na ile sam karbonowy widelec wpływa na komfort. U siebie miałem fabryczne opony 37C (widelec full carbon) w tym sezonie przesiadłem się na 43C i jestem pod wrażeniem jak wiele zmieniło się w kwestii komfortu, niby to kilka mm a różnica kolosalna(przynajmniej subiektywnie). Natomiast w drugim rowerze ze sztywnym stalowym widelcem mam opony 2,25 i tam jeździ się jak z powietrznym amorem ;). Także widelec widelcem, ale wydaje mi się że ogromne znaczenie a może nawet większe ma opona i ciśnienie.
  14. Tylko gdzie gravel, a gdzie ten sirrus? To nie jest rower do jazdy poza asfaltami. Przynajmniej nie z tymi oponami.
  15. Może DSX 1? Pojeździsz i może okaże się że nie trzeba nic zmieniać?
  16. Na Riverside 500 zrobiłem ok 2000 km. Łańcuch nigdy nie przeskakiwał, więc z tymi opiniami to różnie bywa.
  17. Bo w końcu mogłem coś pstryknąć. Pomiędzy świątecznym śniadaniem a obiadem 😉
  18. Mogę się mylić, ale czytając ten artykuł radzę zerknąć do kalendarza
  19. Marki "premium" jak np Trek mają tą zaletę, że może mniej tracą na wartości i w razie czego sprzedać jest pewnie łatwiej ze względu na napis na ramie ;). To wielu udanych km na nowym rowerze. Wg mniej trochę gorszy osprzęt przeszkadza głównie podczas porównywania tabelek, jak już kupisz i zaczniesz jeździć przestaje być to problemem
  20. Artur85

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Mój pierwszy 29er, zwany stalowym marianem ;).
  21. @sharezz Obliczasz stosunek zębatek w danym przełożeniu. W uproszczeniu im wartość niższa tym lżej będzie się kręciło pod górę Dla Muirwoods, przednia zębatka 38, największa na tyle 52 -> 38/52 = 0,73 Romet, najmniejsza z przodu 26, największa z tyłu 32 -> 26/32 = 0,81 unibike, najmniejsza z przodu 30, największa z tyłu 36 -> 30/36 = 0,83 Lżejsze przełożenia niż ma ten Marin to tylko jakieś mtb, tam ze względu na zastosowania (strome podjazdy w ciężkich warunkach) są małe zębatki z przodu. Crossy są bardziej nastawione na asfalt i lekki teren, więc i przełożenia są mniej terenowe, a do ciągnięcia ciężkiej przyczepki takich chyba potrzeba (choć sam nigdy takiej nie ciągałem, więc nie mam doświadczenia). Myślę, że w tym kierunku powinieneś poszukać, jakiegoś hardtaila, zmienisz opony na mniej terenowe i powinno być ok, w sklepie też łatwiej będzie takie rowery znaleźć.
  22. @sharezz idealnie nie pokryje, będą dziury, ale pod górkę na najniższym dostępnym przełożeniu na Marinie będzie lżej. Mam tego Microshifta advent X w swoim Topstone i jestem bardzo zadowolony, wprawdzie kaseta jest 11-48 a na korbie 40T. Jednorzędowy napęd ma sporo zalet, szczególnie od strony eksploatacyjnej. Ja np. już na innym jeździć nie chcę. Ale rozumiem, że nie jest to jedyne wyjście i u kogoś może się nie sprawdzić. U mnie zalety przewyższają wady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...