Skocz do zawartości

Artur85

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    616
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Artur85

  1. Oba rower w swojej klasie są jak najbardziej ok. Wiadomo, że Riverside wypada korzystniej, choćby z racji ceny. Jednak którego byś nie wybrał na pewno będziesz zadowolony. Choć różnic jest między nimi sporo i chyba na tym powinieneś się ostatecznie skupić. Jak kolega wyżej pisze, przede wszystkim rodzaj napędu 1x czy 2x. Druga sprawa to ta blokada widelca, na pewno fajna sprawa. Pozostają jeszcze kwestie wizualne, Giant ma pochowane przewody w ramie co sprzyja estetyce i rama też ma ciekawe kształty (ale to sprawa obiektywna). Ja gdybym miał wybrać, to kupiłbym Roama z napędem riverside'a
  2. Pociągnę temat rogów, mam proste wewnętrzne oraz gripy ergon gp2 z krótkimi rogami, wiec chwytów do wyboru mam od groma. Zastanawia mnie natomiast jak takie wewnętrzne rogi maja się przy karbonowej kierownicy. Czy to bezpieczne połączenie?
  3. Bardziej sportową pozycję masz też w tym crossie, tylko jest tu jeden blat (max 38 z przodu) https://sprint-rowery.pl/catalog/product/view/id/76291/s/rower-crossowy-polygon-heist-x7d/category/285/ Tylko, że przerzutki po to są. Kolana na pewno Ci podziękują, a przy wyższej kadencji osiągniesz oczekiwaną prędkość.
  4. Jak wyżej, zwróc uwagę, że zgodnie z naszymi przepisami rower elektryczny nie może jeździć sam, bez kręcenia korbą. DO tego wspomaganie wyłącza się przy 25 km\h, i informacje o tym od razu powinny zapalić Ci lampkę. Jeżeli chcesz elektryka w tej cenie, to tylko zakup czegoś co posiada realny serwis i gwarancję da Ci jakiekolwiek poczucie spokoju. Ten Romet powyżej to mimo wszystko fajna opcja, albo dołóż trochę i masz coś takiego: https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-st-100-27-5/_/R-p-309736?mc=8560739&c=Szary_Niebieski
  5. Zależy do czego tego roweru potrzebujesz i jakie masz oczekiwania. Z jednej strony jest to bardzo niski budżet jak na elektryka, ale dokładając trochę jest szansa na zakup czegoś na czym pojeździsz. Odpuść całkowicie te chińczyki z allegro, bo w razie jakiejkolwiek awarii zostaniesz raczej z niczym. Wiadomym jest, że za te pieniądze rower będzie ciężki, na najtańszych podzespołach, ale jednak będzie działał - przynajmniej na początku to jednak elektryk i trzeba być przygotowanym że coś może nawalić (aczkolwiek nie musi), a w typowym serwisie rowerowym nikt Ci tego raczej nie naprawi. Decathlon znając ich politykę gwarancyjną wydaje się bardzo bezpiecznym wyjściem i jeżeli coś wybierać to rower jakiejś marki która posiada dystrybutora i punkty serwisowe w Polsce. Żeby nie być gołosłownym, ponad dwa lata kupiłem tacie rower, z racji jego wieku i ogólnej kondycji postawiłem na elektryka żeby jazda dawała więcej satysfakcji niż zmęczenia. Nie widziałem ile będzie jeździł, więc miałem podobny budżet, kupiłem Kands La Riva - typowy mieszczuch z baterią na bagażniku i silnikiem w tylnym kole. Tata zaskoczył i w poprzednim sezonie zrobił 2000 km bez najmniejszej awarii, rower po przeglądzie czeka na nowy sezon. Po pierwszym roku miał awarię baterii, po odesłaniu do sprzedawcy, następnego dnia przyjechała druga na wymianę. Zwykły rower można też kupić za 1000 zł zamiast za 4 razy tyle, ważne żeby zrobić to świadomie znając jego wady.
  6. Jak znalazł https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-elops-single-speed-500/_/R-p-306292
  7. W tej cenie zdecydowanie DSX 2, jest tam miejsca na szerszą oponę, więc spokojnie zmieścisz co Ci będzie pasować. Toughroad to taki bardziej wyprawowy rower w cięższy teren. Toughroad jest ciężki, jak na sztywny aluminiowy rower z karbonowym widelcem (choć rura sterowa aluminiowa). Za 3,5k , kupisz Marina Muirwoods, który wg mnie specjalnie nie ustępuje wersji slr2 a i waży niewiele więcej pomimo że jest cały ze stali.
  8. Dla formalności podrzucę link do wersji z wyższa ramą. https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-riverside-500-z-hamulcami-tarczowymi/_/R-p-300777 Jeżeli chodzi o jakość, obsługę posprzedażowa, gwarancje itp. to ja akurat byłbym spokojniejszy kupując w Decathlonie niż rometa.
  9. Ta górka to długa? Może decathlon https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-500-lf-niska-rama/_/R-p-336198
  10. @AdrianoPL83 Te sqlab faktycznie fajne, tylko cena ponad 5 razy taka. Zastanawia mnie tylko jak jesteś w stanie sięgnąć do hamulca, w końcu montowane się chyba w tym samym miejscu co moje, możesz pokazać jak to u Ciebie wygląda?
  11. Powiem Ci z własnego doświadczenia, szersza opona z odpowiednio dobranym ciśnieniem daje więcej komfortu i niż materiał z jakiego wykonany jest widelec. Zaczynalem na gravelu (topstone 4 z karbonowym widłem) i oponą 38C, później przesiadłem się na 43C i była przepaść w komforcie, niby 5mm ale różnica była bardzo odczuwalna, szczególnie na bruku i tarkach, drugi rower to stalowy Marin Muirwoods, tam opona to 2,1 cala i komfort jest jeszcze większy. Co do chwytów, to wczoraj właśnie pierwszy raz testowałem takie wewnętrzne rogi, rewelacja. jest to takie małe zastępstwo baranka przy płaskiej kierownicy i sprawdza się świetnie!
  12. Zerknij na tego Plygona, jest tu trochę z każdego co bierzesz pod uwagę. Wygodniej niż na gravelu, geomteria bardziej sportowa niż na typowym crossie i na utwardzonej nawierzchni będzie szybciej niż na mtb, fajny napęd, powietrzny amor, sztywne osie i taperowana główka, waga 12,7kg. MZ fajna opcja https://sprint-rowery.pl/catalog/product/view/id/76291/s/rower-crossowy-polygon-heist-x7d/.
  13. To jest właśnie problem nazewnictwa, bo w jednym worku masz zupełnie różne rowery. Możesz je nazywać fitness, hybrydowe, czy właśnie gravel z prostą kierownicą, zresztą jest to określenie powszechnie już występujące w necie, wykorzystywane przez producentów a dobrze oddające jak taki rower jest skonfigurowany. Porównaj te dwa rowery (w prawdzie specjalnie je dobrałem tak, żeby reprezentowały dwie skrajności) https://www.specialized.com/pl/pl/sirrus-3-0/p/174692?color=279720-174692 vs. https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2023-dsx-1 dwa zupełnie różne rowery, napęd, prześwity, opony, pewnie szerokość kierownicy itd. dzieli je przepaść jeżeli chodzi o to do czego zostały zaprojektowane, tak jak by zestawić ze sobą właśnie szosę z gravelem. Dlatego dobrze jednak urozmaicać sobie to nazewnictwo, bo i rynek jest mocno zróżnicowany. Co do głównego wątku, to też mi się wydaje że mechaniki w gravelu w połączeniu z przyczepką dla dwójki dzieciaków to słaby pomysł i raczej z tych niebezpiecznych. Dobrze też mieć zapas miękkich przełożeń, jak trzeba będzie takim zestawem podjeżdżać pod górki czy na luźniejszej nawierzchni.
  14. Zerknij jeszcze na tego Gianta, mz ciekawy wybór https://www.giant-bicycles.com/pl/escape-disc-1
  15. Może coś pomiędzy crossem, mtb i gravelem? Wg mnie najlepsze wyjście w Twoim wypadku, a przynajmniej pewniejsze bo z barankiem nie wiadomo czy się zaprzyjaźnisz. Marin DSX 2 - jest dostępny w Twoim rozmiarze, np tu: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-marin-dsx-2-rozmiar-l-i-xl-CID767-IDQO0KN.html https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2023-dsx-2 Zerknij na fajną recenzję: Ja bym tanie gravele odpuścił. Jeżeli zamierzasz czasami wybrać się z kolegami na mtb to zwróć uwagę na napęd, żeby poza asfaltem nie brakło Ci lekkich przełożeń, niektóre gravele mają bardziej szosowe przełożenia, a jeżeli nie zamierzasz się ścigać, to lepiej mieć zapas miękkich przełożeń kosztem tych "twardszych".
  16. @Alsewja po prostu z własnego doświadczenia amatora, na Muirwoodsie przejechałem dopiero 600km, ale w drugim rowerze mam również jednorzędowy Advent X z kasetą 11-46 ( ta jest łatwiej dostępna), tam przejechałem około 1,5tys. Wszystko w przeróżnych warunkach i nigdy mi te dziury nie przeszkadzały. Wole dziurawy napęd 1x niż 3x9 ze zbliżonym zakresem przełożeń, ale to tylko moja opinia, choć linkowany wyżej bushcraftowy też na ten napęd nie narzeka.
  17. Spec to zupełnie inny rower niż Muirwoods, to rower głównie na dobrej jakości asfalty, taka szosa z prostą kierownicą, wąskie opony aluminiowy widelec, na kiepskiej nawierzchni komfortu za dużo nie będzie. Co do Muirwoodsa, akurat nie zgodzę się z kolegą ALSEW i nie opierałby się na Twoim miejscu na tej jednej opinii. Obecny muirwoods jest inny od poprzedniego ale czy gorszy to wcale nie jestem pewien. Geometria idzie w stronę rowerów mtb, co ma swoje zalety w terenie, a napęd może trochę dziurawy, ale szczerze nikt się na tym nie ściga i dla amatora wątpię żeby była to przeszkoda. Za to jest prostszy i łatwiejszy w regulacji i konserwacji, a advent x to naprawdę fajny osprzęt w swojej cenie. Polecam kanał bushcraftowego
  18. https://primal.pl/pl/p/MARIN-Muirwoods-20222023/822 Nie wiem jaki rozmiar i dostępność, ale to jest naprawdę świetny, uniwersalny i prosty w konstrukcji rower. Jest wszystko czego potrzeba i nic ponad to , z jednej strony zwinny miejski rower, z drugiej po założeniu odpowiednio szerokiej opony świetnie sprawdzi się w gorszym terenie, a uchwytów montażowych masz do wyboru więc zrobisz z niego też prawdziwą wyprawówkę, na długie wyjazdu z sakwami.
  19. Bardzo charakterystyczne tylna boczna szyba. Aż z Google musiałem skorzystać żeby potwierdzić moje podejrzenia. Wyglada na Toyote FJ Cruiser, ciekawe i nietypowe auto.
  20. @leejoonidas chodzi o ten nowy, z napędem microshift 1x10
  21. Też zabieram się za modyfikację mojego Miurwoodsa 2022. W pierwszej kolejności koła, opony na mleku i nowe chwyty. No i myślałem też o wywaleniu kobry na kwadrat. Wymyśliłem sobie, że pójdę w Deore m5100, żeby z czasem przejść na 1x11. Czy kupując taki zestaw wszystko będzie pasowało? Największy problem mam z linią łańcucha, czy tu może być problem? Pytanie może banalne, ale nie mam w tej kwestii doświadczenia. https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/deore-m5100/FC-M5100-1.html https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/deorext-m8000/BB-MT800.html
  22. Każdy ma inne podejście i inne wrażenie komfortu, ale pomiędzy oponą 32mm a 40mm jest przepaść i jak w Twoim Cube jest 40 co jest idealne w takie warunki tak Merida ma 32mm a Tribany chyba jeszcze mniej i 40 tam nawet nie upchniesz. Moim zdaniem to istotna kwestia, dlatego zwróciłem na nią uwagę.
  23. Z tymi propozycjami to bym uważał, bo raczej nie nadają się do takiej mieszanej jazdy jaką planuje autor. Szosowe napędy, ramy mieszczące max 37mm tym poza asfaltem nie będzie się wesoło jeździło. Zdecydowanie Marin DSX jak już wyżej proponowano (w tym budżecie wersja DSX1 biała) Marin Muirwoods, poniżej budżetu ale kosztem wagi i braku sztywnych osi, za to opony zmieścisz dowolne Giant Escape - dosyć ciekawa propozycja, jeszcze nie podrożał w tym roku i są dostępne L i XL Giant ToughRoad SLR 2 - w dużej przecenie na sprint-rowery ale chyba Escape sprawdzi się lepiej
  24. W sprint-rowery jest Roam 1 w świetnej promocji za 4199zł , niestety rozmiar M, więc chyba za mały https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-giant-roam-1-disc-2022
  25. @Matek173 ja bym spróbował odpowiedzieć sobie na pytanie, czego brakuje Ci w obecnej konfiguracji? Może być tak, że nic nie trzeba dokupować tym bardziej że nie jeździsz za dużo i raczej rekreacyjnie. Ten rower ma wszystko czego amator może potrzebować, pojedziesz nim nad jezioro i przejedziesz dowolne ultra. Jedynie co czytając Twojego posta można zasugerować to węższe szosowe opony, pod ten triathlon... A jak już bardzo chcesz coś kupić, to wybór szeroki, nowe koła, zwijane opony (najlepiej od razu z przejściem na mleko), karbonowa sztyca i kierownica, jakiegoś brooksa . A ciuchy dobre rowerowe są?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...