Cześć!
Stoję przed wyborem roweru, który będzie mi służył podczas wypraw z sakwami, głównie po drogach asfaltowych, czasem polnych.
Miałam kupować Roama 3, jednak w sklepie, przy obecnych brakach rowerów crossowych, posiadali tylko modele Roam 2 (2400 zł) oraz Roam 4 (3000 zł) w moim rozmiarze:
https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-2-disc
https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-4-disc
Przewidywałam budżet 2000-2500 zł i skłaniam się ku czwórce, jednak pozostaje lekkie wahanie, czy może nie dołożyć tych dodatkowych 600 zł, czy może warto, czy może jednak jako początkujący na dłuższych wyprawach nie poczuję różnicy. Dodam że po kilkuminutowej jeździe testowej na obydwu jeździ mi się wygodnie.
Stąd moje pytania - czy różnica między Alivio/Acera a Tourney/Acera będzie bardzo odczuwalna? Kiedy blokada amortyzatora jest rzeczywiście przydatna, a kiedy to bardziej rzadko używany dodatek (Roam 2 posiada, Roam 4 nie)? I czym w praktyce różnią się przerzutki 7x3 (Roam 4) od 9x2 (Roam 2)?
Będę bardzo widzęczna za wszelkie wskazówki
Pozdrawiam