Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Zamleczyłem i troszkę okleiłem folią nowy rower. Potem jeździłem po podziemnym garażu. Wreszcie przestało padać. Jutro pierwsza jazda w terenie. Canyon Spectral 125 CF8. A! Jeszcze bidon przykręciłem.
  2. Jutro się wybieram na Lotnika. Tam piachy, na mokro się rower nie ubłoci. Ale liczę, że jeszcze pojedziemy wzdłuż Mieni. To nie zjazd, ale super singiel.
  3. Choć Giant Trance pozycjonowany jest jako trail, to skok 115mm z tyłu i widelec 130 mogą ci pasować. Zawieszenie jest bardzo dobre. Mam na zbyciu dwuletniego
  4. Dodam jeszcze jedną różnicę, bo 125 zostaje i już go zamleczyłem (bajecznie łatwo). Może to różnica al-cf, a może między modelami. 125 miał dętki ważące 154g a 150 Alu 238g. Dodam też, że w 150 M wchodzi bidon fidlock 590, a w 125 L jest o tyle mniej miejsca, że praktycznie jest na wcisk i dałem 450. Jutro liczę na jazdę w terenie.
  5. Wojcio

    [2023] Nowy Canyon Neuron

    Tez mieliśmy taki czas obiecany. Rower zamówiony w poniedziałek przyszedł w czwartek, a zamówiony w niedzielę - w środę. Czyli błysk. Kup żonie fulla, by chciała z tobą jeździć. Sprzedaję dwuletniego Trance po córce. Jak żona ma ponad 170 to będzie super.
  6. Mój 125 CF8 L przyszedł dwa dni temu. Na razie jazdy po podziemnym garażu. Porównuje do Gianta Trance 29 i Spectrala 29 córki (M). Rama - karbonowy 125 jest śliczny. Rama ma zdecydowanie inny kształt niż zwykły Spectral ALU. Wykonanie pierwsza klasa,, rama jest bardzo niska i z droperem 200mm daje ogromny zakres ruchu na rowerze. W porównaniu do Gianta L istotnie większa, co jest dla mnie dużą zaletą, bo Giant był maławy - Spectral M jest niewiele mniejszy. Robiąc próbę zawracania między liniami widzę, że mniejszym giantem uzyskuję kilkanaście centymerów mniejszą średnicę zawracania. Między karbonowym 125 a Alu 150 różnica masy przekracza kilogram. Osprzęt - hamulce XT znacznie mocniejsze niż sram code R, mimo, że sram miał więcej docierania. Napęd XT bardziej twardy, „karabinowy” niż GX. Na podjeździe wyczuwalna jest zębatka 32t - w Giencie miałem 30t. I najważniejsze - zawieszenie - mimo wielu prób (ale jeszcze bez usuwania tokenów) jest w 125 zdecydowanie twarde, a właściwie silnie progresywne i wykorzystuje tylko część skoku. Te same manewry wyciskają ze zwykłego Spectrala większy procent skoku - czy to przez statyczny nacisk czy skakanie. Progresja 125 jest bardzo silna. Oba rowery Canyona mają jeszcze spory zapas gdy Giant już kończy skok - zapas w Spectrala wynika z ogólnej wielkości skoku a w 125 z progresji. Samo wrażenie z wejścia na rower jest takie, że zwykły Spectral i Giant są miękkie, a 125 ugina się o SAG i dalej progresja go hamuje. Podczas jazdy pod górę (wyjazd z garażu jest wyjątkowo stromy i długi - dwa piętra) 125 nie przeszkadza, nie buja. Jest duża szansa, ze zwrócę 125 i wymienię na zwykłego Spectrala. Będę to rozważał przez święta. Testy garażowe nie są najlepsze a ciagle pada. Córka jest zachwycona swoim spectralem - była już na pierwszej wycieczce - skakała jak koza. Rower łyka wszystko. Ja jestem zachwycony wyglądem, dopasowaniem i działaniem 125, ale mam wątpliwości co do zawieszenia - tył Trance, mimo 115mm wydawał się jednocześnie miękki i bezdenny. Tu tył jest twardy i mało aktywny, natomiast widelec choć też mocno progresywny, jest OK.
  7. Wojcio

    [2023] Nowy Canyon Neuron

    Dziś przyszedł Spectral 125 L dla mnie (187cm) i jest super. Dla córki (179) za duży, ona ma Spectrala M. Neuron ma reach 2mm krótszy od Spectrala, a z uwagi na wysoki stacji, to RAD ma większy. Dla mnie ten M nie jest grubo za mały. Masz długie nogi. Sugeruję delikatnie M. Dobrze jednak, że można zwrócić. Ja się cieszę, bo w Giancie byłem na granicy rozmiarów i tamta L była jednak krótkawa.
  8. Obawiam się, że ustawodawca nie przewidział. Nie wprost. Ogólnie na drodze publicznej można holować jednoślad na lince, ale o długosci 4-6 m i mowa o pojazdach silnikowych. Holowany kierowca musi mieć uprawnienia. Na drodze dziecko holowane, czy nie musi mieć kartę rowerową. Jak ma mniej niż 10 lat to jest formalnie pieszym. Jak nie ma 10 lat albo ma i nie ma karty to nie może jechać drogą publiczną ani na holu ani bez. Jest kodeksowy zakaz czepiania się pojazdów obowiązujący rowerzystów. Wiec hol raczej w lesie. Nie znam zakazu holowania rowerzysty yazonego wprost. Był w art 60 ale się zmył.
  9. Były badania - różnica nawet 8W - https://www.aero-coach.co.uk/inner-tube-rolling-resistance
  10. Wpływ dętki na opory toczenia jest - w trakcie przetaczania zarówno opona i dętka są odkształcane - to odkształcanie generuje straty energii. Ciśnienie powietrza ogranicza to odkształcanie, dlatego na RÓWNEJ nawierzchni twarda opona lżej się toczy. Cienka, elastyczna opona w systemie bezdętkowym będzie marnowała mniej energii niż gruba, przeciwprzebiciowa z grubą dętka - nawet jak pod palcem będą równie twarde.
  11. Porządne bagażniki mają własne oświetlenie oraz miejsce na tablicę rejestracyjną. Trzecią tablicę na taki bagażnik można legalnie uzyskać w Wydziale Komunikacji - kupowanie na allegro jest obecnie mocno nielegalne.
  12. Fakt - między Puławami a Kazimierzem jest parę górek i wzniesień i nawet raz tam na nartach byłem (na rowerze też). Jednak jak to się porówna ze zjazdami w górach, to nadal płasko. Najdłuższy zjazd miałem 1300m pionu ciągiem. Wieczorami z rodziną sobie wspominamy i planujemy wyjazdy. W Warszawie można sobie dla kondycji pojeździć…
  13. W MPK jest fajna trasa (oznaczona) spod szkoły w Międzylesiu, ale poza kilkoma wydmami to raczej płaskawa. Jechałem tydzień temu. W KPN wczoraj - poszukaj Tygrysiej Górki. Ale to nadal płasko i piaski. Pytałeś o zjazdy - z tym słabo. Moim zdaniem najbliżej naprawdę fajne zjazdy to Jeleniowskie Ścieżki ale to już Świetokrzyskie. Jak ktoś zna coś bliżej, niech pisze.
  14. O tak, przy WAT są single i ciekawe ficzury, mimo, że teren płaski jest flow jak się ciśnie,. Jest jednak kilka górek takich na 5m ale na początek zjazd po stromym zrobi wrażenie. Są jeszcze podobne single na Wisłą przy cantrum olimpijskim - trzeba poszukać w krzakach.
  15. Jak pisał Baczyński: "Mazowsze. Piasek, Wisła i las. Mazowsze moje. Płasko, daleko..." Gór niewiele - w Warszawie - wiadomo Kazurka i to jest numer 1, były hardcorowe zjazdy na Kopcu Powstania, ale tam wszystko usunięte. Jakaś ścieżka od tyłu w Parku Szczęśliwickim. Z Korony Warszawy jest jeszcze Moczydło (nie testowałem rowerowo) i Kopa Cwila - można wjechać i zjechać, ale bez szału. Jest kilka miejscówek skocznych, kilka pumptracków. Fajne miejsce to XCO Wesoła - zjazdy krótkie, ale jak na Mazowsze to fajne. Odrobinę adrenaliny, przez sekundę można poczuć w paru miejscach na skarpie pod SGGW. No i jest jeszcze jumpline pod Warszawianką - ale na to, to ja się nawet patrzeć boję - widziałem gościa, co tam skacze i mam dla niego szacunek bezbrzeżny. Ale Baczyński wiedział co pisze...
  16. Żona ma tego Decathlona i bardzo go polubiła. Na razie miała tyko jakieś 6-8 przejażdżek, ale jest zadowolona. Nie można wiele powiedzieć o trwałości, ale hamulce OK, napęd gładki. . Jest doświadczoną rowerzystką, więc to nie jest tak, że tylko kolor ładny. To rower na asfalt - do lasu pojedzie zdecydowanie na mtb - sztywny przód i wąskie opony nie zachęcają do jazdy po wertepach.
  17. Przykład - w moich dwóch rowerach nie ma ani jednego torxa - dopóki nie świadczę usług - nie potrzebuję. ITD.
  18. Jeszcze kilka szczegółów - wielgachna kolejka do wejścia - wpuszczanie polegało na skanowaniu biletów i naklejaniu opasek na rękę - 3 panie się nie wyrabiały. Z plusów - na dworze zrobione tor testowy i pumptrack - warto mieć kask. W ogóle strefa testów to najlepsze. Ze stoisk - Marin, Cannondale, Canyon, Decathlon (tu rowery których praktycznie nie ma w sklepach fizycznych, więc warto). Pomacałem bidony fidlock - pewnie kupię. Ale ogólnie zawód. W centrum rowerowym nic nie kupiłem, bo po co stać w kasie, jak można przez net - ale powtarzam - nie znam drugiego takiego sklepu - jak ktoś zna to niech piszę - pojadę tam na pielgrzymkę
  19. Odwiedziłem Bike Expo na Stadionie Narodowym - będzie jeszcze jutro. Smuteczek. Wejście we trójkę 77PLN, parking 15PLN a w środku głównie rowery elektryczne - mało, biednie. Chciałem zobaczyć Caniony - kilka sztuk - spectral był tylko elektryczny. Masa elektrycznych koszmarków. ŻADNEGO roweru, który bym chciał mieć jako rower górski. Plus - jazdy testowe na parkingu - jechałem elektrycznym trailem Husqvarna - ok - turbo kanapa. Jechałem też gravelem z decathlonu za 14k - cudeńko jak dla mnie to jedzie lżej niż niż ten elektryk. Były te topowe górale z Deca z AXS i w ogóle - pierwszy raz dotknąłem AXS. I spróbowałem Marinów - Muirwoods - super i jeszcze DSX FS. I to koniec. Gdyby nie testy, to bym żałował. Odwiedziliśmy tez nowy sklep Centrum Rowerowe na Okęciu - szok - w życiu nie widziałem takiego sklepu. Setki rowerów (na pewni więcej niż na wystawie), masa szpeju. Topowe foxy i RS, Garbaruk, SRAM - półki uginają się pod łańcuchami, korbami, kaskami, sakwami itd. Może w necie jest więcej - ale ten ogromniasty sklep jest szokujący. Nie ma jakichś super rowerów - jest zakres od popularnych do średniej półki (chyba, że nie zauważyłem) marek Orbea, NS, Lapierre, Romet, Octane One. Jest trasa by się przejechać. Dziś był tłok, ale to jest Mekka rowerzystów z Warszawy i okolic.
  20. Czego się nie robi dla urody.
  21. Wojcio

    [2023] Nowy Canyon Neuron

    Też będę latem 3 tygodnie w Kotlinie Kłodzkiej - jeździłem tam przez ostatnie kilka lat, oraz wybieram się w Alpy (jak rok i dwa lata temu). Mam Giant trance - to najbliżej Neurona. I choć marzy mi się Spectral 125 z jednego powodu zarekonenduję Neurona. W Alu różnica masy jest znacząca a w tej samej cenie Neuron al 7 deklasuje osprzętem Spectrala 125 al 6. Mi Giant Trance właściwie starcza, a pomysły na enduro to kryzys wieku średniego (50+) i żałosne próby utrzymania się na szlaku za dzieckiem.
  22. Ale masz już tę manetkę w wersji z obejmą, czy dopiero kupujesz? Bo ta manetka w tym sklepie ma wersję ispec i sie ją montuje do tego hamulca bez żadnych dodatków. A ta na obejmie to już nie jest taki komplet. W rowerze córki mamy taką klamkę z manetką slx 7100 i to działa, nie ma problemu, może nie wygląda tak ładnie jak na jednej obejmie. Zaznaczam jednak, że rodzinie mamy duże dłonie. Jak chcesz konwersji, to tu (nie testowałem) https://allegro.pl/oferta/do-i-spec-ev-konwerter-dla-sl-m9100-aluminium-bike-12458549916?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=test&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gclid=EAIaIQobChMIobCF58WG_gIVCV8YCh27rAA-EAQYAiABEgIW7_D_BwE
  23. U mnie pewnie będzie 125 CF8 - liczę, że jutro na Bike Expo będzie go można zobaczyć.
  24. Z wysyłkowych zobacz jeszcze dwa: Propain Hugene - bo można dość swobodnie konfigurować osprzęt i mieć Fox Factory ze sram GX albo podstawowego Pikę z XXO. Ale za 16000 to szaleństwa nie będzie - pamiętaj dodać dropper w konfiguratorze, bo domyślnie jest bez. Radon - to za taką kasę dostaniesz Foxa z Kashimą.
  25. Wojcio

    [2023] Nowy Canyon Neuron

    Spectral AL6 M. Ważyłem z plastikowymi platformami Crank Brothers, natomiast Trance 29 2 M rzeczywiście kiedyś ważył 14,5 ale ważony był wczoraj z pedałami SPD z platformą, osłoną dołu ramy ze starej opony, cięższą oponą, koszykiem - czyli nie waga sklepowa ale realna dla nas. Spectral też utyje bo już Assagai na przód przyjechała. W porównywalnej konfiguracji to może być i ponad 1Kg różnicy a nie 200g. No i jeszcze waga - chińska, elektroniczna waga do bagażu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...