Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Jak chcesz skakać, to nie kupuj „jakiegoś fulla”, a na pewno nie XC jak ten polygon. Szukasz przynajmnie roweru typu trail lub enduro. Bo zakładam, że chęć wycieczek wyklucza dirtówki.
  2. Przymierzanie ma tez sens z uwagi na wygląd.
  3. Pytanie trzeba zadać inne - czy amortyzatory montowane w rowerach dla dzieci w ogóle działają. Ja mam wrażenie, że nie.
  4. Może mnie jeszcze ktoś mądry skoryguje, ale trzeba wpierw ustawić długość BEZ przerzutki, a potem regulować przerzutkę. SRAM ma dobrą dokumentację.
  5. Czy nowy łańcuch skróciłeś o 4 ogniwa względem starego, czy odciąłeś po prostu 4 z nowego? Zwykle można po prostu nowy przyciąć na tę samą liczbę ogniw co stary, ale ponieważ nie ma gwarancji, że stary był dobry, to powinno się dobrać długość nowego (ustawia się to bez przeciągania przez przerzutkę według instrukcji producenta przerzutki), a następnie należy regulować przerzutkę. W tych napędach 12s to długość łańcucha jest istotna.
  6. Patrząc na ramę to stery są proste, zaciski QR, czyli bez widoków na super upgrady, ale gratuluję. Bo uważam, że trafiłeś na bardzo rozsądnie skonfigurowany rower. Widelec, choć sprężynowy, to ma tłumik, napęd fajny, hamulce też ok. Twój pies będzie zadowolony W porównaniu do proponowanego przeze mnie Canyona to lepsze hamulce i widelec - a to ci potrzebne i starszy ale niezły napęd.
  7. "Trudniejsze warunki" to względne określenie, przynajmniej producent kieruje ten rower (NS) na XC i trail - nie enduro, ale też nie "rekreacyjna jazda po szutrowych ścieżkach" jak w niektórych rowerach. Zapewne prędzej zabijesz skakaniem widelec niż rozpękniesz ramę. Dwa pozostałe typy z kasetą 11-42 będą miały ograniczenia w górach. A może szarpniesz się na Canyona - trochę powyżej budżetu, ale dostajesz dropper, który totalnie zmienia warunki gry na ścieżkach, zaś widelec jest dość porządny, choć nie tani w serwisie - ale zdecydowanie najlepszy. W HT duży skok widelca nie jest tak łatwo wykorzystać - jak tył skacze na wszystkie strony. Poza tym 10mm to nie różnica, zaś jakość pracy to drastyczna różnica.
  8. Potwierdzam - jak zmieniłem kask na inny - z daszkiem nie wchodzącym w pole widzenia - to jak ręką odjął. A nadmierny nacisk na kierownicę może wynikać z pochylenia siodła do przodu
  9. SLX wymaga zmiany manetki na Shimano. To raz. Dwa, że choć jest wiele przykładów, że przerzutka Shimano działa z kasetą Sram, to z uwagi na różnicę rozstawu zębatek (0,1mm na każdą przerwę, łącznie 1,1) regulacja musi być staranna i nie jest to specjalnie sensowne. Fakt - cena kusi GX droższe znacznie. SX słabe - ale regulacja jest kluczowa i to nie tylko regulacja linką i śrubkami końcowymi, ale przede wszystkim regulacja odstępu od zębatek i właściwa długość łańcucha.
  10. Wojcio

    [Majtki] do jazdy

    Wycieczki - spodenki rowerowe z wkładką, bez bielizny. Bikepark - sportowe majtki pod szortami (mało się siedzi). Spodenki rowerowe są przeznaczone do zakładania na ciało. Jeansy - na miejskim rowerze i wtedy ubrany jak zwykle.
  11. U mnie zmiana z KMC na XT (napęd Shimano) znacznie poprawiła pracę napędu. Ale XT rozwaliłem (wygiąłem w sposób nienaprawialny) i znów mam KMC bo tylko to było od ręki w sklepie. Działa.
  12. A jaki jest kod tej dworki xt. 8100 lub 8120 czy inny
  13. Podałem linki do instrukcji. Decyduje producent przerzutki.
  14. Bomber to prawie fox i od tanich rockshoxow to jest lepszy. To moim zdaniem poziom prostszych wersji pike/lyrik.
  15. Ciekawe, że dla hardtaila sram zaleca dodać 8 ogniw i spinkę, a shimano 4- 5 i spinkę. Czyli dla shimano łańcuch powinien być krótszy. shimano sram
  16. Klocki przyzwoitej jakości kosztują 30-100 pln. Zdecydowanie lepsze od twoich hamulce Shimano mt200 kosztują na jedno koło z klockami, klamkami i przewodami ok. 100 pln. Jak nie ograniczają cię jakieś klamki z kontaktami elektrycznymi, to to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Na moje oko twoje klocki to wynalazek. Ewentualnie pisz do producenta.
  17. Brutalnie zapytam - 1000€? Bo jak PLN to wyłącznie używane i to zmęczone. Za około 1000 euro to może taki Dartmoor. Niedrogi, na tanich komponentach, a niewątpliwie mocny. Praktycznie najtańsze hamulce hydrauliczne (markowe), super tani napęd, minimalny widelec ale mocna, nowoczesna rama.
  18. Nie dyskutowaliśmy jeszcze postury młodzieńca. Czy raczej pajączek, czy sportowiec. Bo jak jest lekki, to nie warto szukać czternastokilowego grzmota, na którym dorosły może bezkarnie gonić po kamieniach, a priorytetem staje się masa sprzętu. Jeśli nie jest chudzielcem to fajne rowery powyżej prezentowano - moim zdaniem koniecznie z droperem. P.S. Wczoraj na Kazurce widziałem takiego chłopaka, który bardzo fajnie skakał, ale niestety tata nie trafił z rowerem, bo dzieciak miał karbonowe XC - rowery wymienione wyżej nadają się i na wycieczkę i na zabawy.
  19. Są sprężynowe Öhlinsy. Ja zaś się cieszę sprężynowym headshockiem - łożyska igiełkowe robią swoje. Masło. Jednak mi pewna sztywność Foxa 36 w górskim rowerze nie przeszkadza. Bo bardziej od wybierania liści liczę na nadążanie na kamieniami.
  20. Tego Kellysa znalazłeś bardzo fajnego. Decathlon też ok. Ale czy to optymalne do pracy asfaltem? Nie. Do pracy na asfalt to błotniki, opony 30-40 mm i oświetlenie. Ewentualnie w wersji szybkiej - węższa guma i bez dodatków, nawet baranek. A to fajne wycieczkowe górale, które z uwagi na zakres przełożeń będą słabe w stromszych górach - raczej na lasy nizin i terenów falistych. Ani nie trzeba takich opon ani widelca, chyba, że zastosowanie leśne jest najważniejsze.
  21. Zniszczysz koło, może jakoś będzie zwalniać, ale to zły pomysł.
  22. Nie jestem prawnikiem, więc traktuj to informacyjnie - mogłeś jechać chodnikiem, jeśli ograniczenie prędkości na jezdni jest wyższe niż 50km na godzinę albo masz mniej niż 10 lat lub jechałeś z takim dzieckiem albo chodnik był oznaczony znakiem dopuszczającym ruch rowerów. Jak jesteś dorosły, nie było znaku i była to ulica w obszarze zabudowanym, to trzeba było wziąć tę 100.
  23. To jest tak - zatrzymujesz się, chcesz ustawić pedały do ruszenia dalej pod górę i łańcuch spada.
  24. Byłem na szkoleniu z Piotrkiem Krajewskim na Kazurce (polecam) i zmieniłem córce przednią tarczę z 32t na 30t przy okazji zmieniając linię łańcucha o 3mm, bo spadał przy pedałowaniu do tylu na największej zębatce. Wymiana tarczy w korbie sram dub wymaga klucza z dłuuuuugą rączką z multitulem nie ma co się zabierać do odkręcania.
  25. Kilkakrotnie kombinowałem rower z części (teoretycznie) i zawsze wychodzi drożej, jedynie w przypadku dostępu do części używanych, posiadania części z demontażu i kombinacji ze starymi modelami można przeskoczyć dobrych producentów. Szczególnie wredne jest zawieszenie. Mam wrażenie, że taki fox specjalnie trzyma wysokie ceny w detalu, by zwiększyć wartość swojego znaczka na rowerach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...