Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Wróciliśmy z gór. Dziś jeździliśmy w bike parku Skolnity. Jest OK. Trasa zielona trochę nudna, ale dla każdego, niebieska fajna, z bardzo fajnym wariantem (trasa skoczna) i wreszcie czerwona - dla mnie zjazd z chicken line’ami to już wyzwanie (jedna z trudniejszych czerwonych), a skakanie tego to dla prawdziwych mistrzów. Mili panowie wieszają rowery na wyciągu, można jeździć z rodziną. Wczoraj była wycieczka na Czantorię przez Czechy ze startem i metą w Ustroniu. 27km i 860m podjazdu. Zjazd żółtym prze Poniwiec - fajnie . Piękny podjazd, ale wymagający - najważniejsze, że od Czech idzie podjechać na kołach nieelektrycznym rowerem, a szlak zjazdowy był ok do zjechania - w drugą stronę to chyba na motocyklu - za dużo luźnych kamieni. Niewielki deszcz nie zepsuł wyczieczki. Podczas wyjazdu, w czwartek, jeździliśmy też na Enduro Trails w Bielsku - boskie, a w piątek patrzyliśmy na deszcz z basenu i sauny.
  2. Niedawno pisałem tu o amerykańskich rowerach do 250kg. Ramy spawane z rur lotniczych. 150 to nie ekstrem. Ale tandetne rowery (koła) będą się sypać. Markowa rama na prostej drodze musi to wytrzymać.
  3. Burze przerwały naszą wycieczkę zanim się rozpoczęła. Dzień bez jazdy. Założyłem żonie nowe opony, klocki, odpowietrzyłem hamulec. Była też odnowa biologiczna - basen, sauna, masaż. Na rowerze tyle, by dotrzeć klocki. Nauka z dnia - NAJPIERW docierać nowe klocki, a POTEM zakładać nową oponę.
  4. Jakości sprzedawcy z Allegro nie sprawdzę. Zajrzyj jeszcze do Piwnica Rowerowa, bo mają dużo towaru. Sorry, pomyliłem się. Z2 ma tłumik Rail. Grip jest w Z1. Główne pytanie - czego oczekujesz? Gdzie jeździsz. Bo Raił w Bomberze to prostszy tłumik, ale też nie kłopotliwy w ustawieniach i komfort zapewni. Lepszy tłumik typu Grip2 (Fox) lub Charger 3 może będzie miał przewagę przy ostrzejszej jeździe w trudnym terenie, ale trzeba się przyłożyć do regulacji. Do łagodnej, wycieczkowej jazdy już 120mm Pike Select z Chargerem (bez cyferki) będzie super luksem i bardziej w stylu fire and forget. Nie miałem do czynienia z tłumikiem Rail z Z2 ale na oko on, abo Pikę select i będzie cool. Pamietaj, że każdy dobry widelec będzie wymagał dość kosztownego serwisu (tani tez wymaga serwisu).
  5. Nie szalej ze skokiem, bo geometria się mocno zmieni i suport też pójdzie do góry. Masz 120mm i 130 jest rozsądne, a 140 to zalecane maksimum. Ja proponuję pike albo lyrik 140. Ja będzie za dużo skok w pike można zmniejszyć. Z2 ma prostszy tłumik Grip i mamy porównanie między nim a rc3. Tak czy inaczej będzie lepiej z widelcem, choć ważne jest czego się spodziewasz.
  6. Enduro Trails Bielsko-Biała. Super. Rockendrolla, Cygan, Twister, Sahaira i Gondola. Wszyscy zadowoleni. Spotkałem na Koziej kolegę, który jakieś 30 lat temu pożyczył mi na weekend fulla - wtedy to coś jak rower atomowy, też nadal jeździ.
  7. Ten, jak chcesz bardziej łoić na zjazdach, a siły ci nie brakuje https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/spectral-125/al/spectral-125-al-6/3176.html?dwvar_3176_pv_rahmenfarbe=RD a ten jak wolisz delikatniej i ważniejszy jest podjazd. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/neuron/al/neuron-6/3166.html?dwvar_3166_pv_rahmenfarbe=WH%2FBK ja mam spectrala 125 i dziś pozdrawiam z Ustronia. Jest promocja, dziś jeszcze specjalne ceny. Oba poniżej 10k, z foxem i SLX. ten radon też fajny i porównywalny, szczególnie do Neurona. Mi Spectral dodaje trochę odwagi jak się robi stromo, a podjeżdża bardzo fajnie. Jednak ja mam carbona, więc masa jest niższa.
  8. Koło musi się zmieścić, osie hamulców muszą pasować, ale nawet jak to załatwisz to będziesz miał wysoko suport i rower będzie niewygodny. Ta rama to nie jest nic cennego. Pakować w nią graty z poziomu SLX to zła inwestycja. Może wyjść drożej niż nowy rower. Do tego jak nie masz doświadczenia, to popełnisz sporo błędów w doborze części. Albo wyczyść, nasmaruj i wymień to co uszkodzone na dobre (plus ewentualnie sztywny widelec i opony) albo nowy rower. Widełki z rurą 1”?
  9. No właśnie - najmniejszy się zaczyna od 137 cm i to z kołem 26". Moja w tym wieku miała koła 24" , a zawsze była bardzo wysoka. Na 27.5 wsiadła półtora roku po 10 urodzinach. O tu ma 10 lat i pół po wycieczce w Bieszczadach i to jest właśnie rower 24".
  10. Ta opcja - przerzutka GX i większy blat to zapewne najlepsza opcja, jeśli kaseta jest jeszcze zdrowa. Jak jeż zużyta, to wtedy łatwiej decydować się na zmiany.
  11. Ta przerzutka obsługuje kasetę do max 36 a ty kupujesz kasetę do 46. Czytaj uważnie specyfikacje. Najlepiej kup wszystko z jednej generacji. Np 4100.
  12. Przy zachowaniu kasety dwa blaty z przodu tak zwiększą zakres, że przerzutka tego nie ogarnie. Ponieważ masz standardowy bębenek shimano, to możesz założyć kompletny napęd shimano, np. 2x10. I jak wyżej - jak rower ma być szybszy, to powiększ zębatkę z przodu. 2x12 z kasetą 11-50 to gruba przesada. Żeby mieć 2x to na pewno kaseta musi mieć mniejszy zakres, albo musisz zmajstrować sam przerzutkę.
  13. 13,8kg karbonowy hardtail?! To chyba z ekogroszku ta rama. Już lepiej https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-explore-540-29/_/R-p-329414?mc=8607120&c=Niebieski_Turkusowy. Mimo, że Alu, to kilogram mniej. I do tego powietrzny widelec. Do tego ten romet ma osie na zaciskach a nie sztywne. Dziwak taki
  14. I tu jest tak, że mała mała się nie zmienia to to by mogło powodować konieczność skracania.
  15. Wczoraj drugi dzień w bikeparku Szczyrkowski - Fajne trasy, dobry wyciąg, OK jedzenie, toalety na poziomie światowym. Sporo kobiet jak na bikepark i znikoma (nie widziałem więcej niż 4) hardtaili - większość to całkiem tłuste fulle. Jechałem Zbójem, Otikiem i HIP-Hopami - niebieskie to dla mnie sam miód, czerwone - wyzwanie, ale za drugiem razem już płynnie i bez problemów choć chicken-linami.
  16. To taka rada (sam to mam) - są sprężyny wspomagające do tylnego zawieszenia. Produkuje je holenderska firma Mad Springs, bo Holendrzy mają fisia na temat przyczep (a pod swoją marką sprzedaje też Westfalia). Mają one homologację TUV (przynajmniej moje, do passata) i istnieją do Sharana po 2010 roku. Prawie tego nie czuć na pusto (z auta nie zrobiła się terenówka), a z rowerami i bagażem samochód nie zapada się . Sprężyny te są dość cienkie - montowane są we wnętrzu normalnych sprężyn (koncentrycznie). Kosztuje to, ale efekt jest. Montaż raczej w warsztacie - bo trzeba też ustawić geometrię. W poprzednim samochodzie (golf) wymieniłem sprężyny na oryginalne, ale od cięższej wersji (sprężyny pod wersję 50kg cięższą - licząc nacisk na tył) - efekt podobny. VW ma do swoich modeli na platformie mgb sprężyny co 25kg. Wiem - sharan to nie mqb.
  17. Na hak max 4 i tu trzeba ostrożnie. Jaki max nacisk na hak ma samochód. Np. mój ma 90kg - teoretycznie 4 rowery po 15kg plus 25kg bagażnik - 85kg, czyli niby OK, ale choć ja mam 3x15kg i bagażnik 18kg, to auto siada, bo to nacisk wywieszony za oś. Rozwiązanie z 3 na haku i 2 na dachu uważam za optymalne, a jak auto da radę, to na hak 4.
  18. 2000W, Manetka - to raczej na forum motocyklowe...
  19. Tamte opony były 1,5” i pomalowałem chyba ok 3-4 bar. Dawno było.
  20. Tu napisałem swoje zdanie o wyższym modelu. Piątka jest trochę oszczędnościowa. Po płaskim się da jeździć. I sporo powinien wytrzymać, choć tu komponenty są słabsze. Nie ma po co wymieniać kół. On i tak jest dość niski.
  21. Mam 125 CF 8. Właściwie to samo, ale w karbonie i z osprzętem o oczko wyżej. A to jest pancerny rower. Czym bardziej stromo, tym lepiej. Dobrze się na nim podjeżdża strome i techniczne - to zaskakujące, ale stroma podsiodłówka pomaga a zawias ma bardzo silny anty squat. Na zjazdy super rower na trasy gładkie - flow. Bardzo skoczny (ale ja tu nie jestem dobry) i super na trudnych technicznie, stromych a nie bardzo szybkich zjazdach. Dziś byłem w Szczyrku - to jest rower na HipHopę oraz na Zbója i Otika, ale dla kierowcy, który nie spodziewa się, że zawias mu wszystko połknie. Alu jest dość ciężkie. To nie jest taka trailowka i choć jeździłem też po mazowieckich lasach, to nie jest to jego target. To geometria, widelec i wytrzymałość enduro ale z mniejszym skokiem.
  22. Założyłem kiedyś slicki (schwalbe Kojak) do mtb na miasto i raz z lenistwa nie zmieniłem na wyjazd w góry. O dziwo. A szutrze, ścieżkach, nawet piasku to działało, ale jak wyjechałem na mokrą trawę, to było straszne - zero tarcia, jechałem jak na lodzie walcząc o życie, na szczęście łączka była krótka.
  23. Miałem Gianta z Maestro - fakt, mimo mniejszego skoku był znacznie gładszy niż obecny Canyon. Ale nie tak by wszystko znikało. Trzeba się nauczyć jeździć w terenie. Nie siedzieć cały czas na siodle. Podnosić pupę na wertepach. Zawieszenie ma nam zapewnić przyczepność i uratować przed niespodzianym ciosem ale z uwagi na małą masę roweru zawsze się siła jakaś przeniesie na siodełko. Nie będzie to ostry udar, ale coś musi sprawić aby zawias się ugiął. Samochód wazy tonę-dwie i jego bezwładność sprawia, że dobry jedzie gładko. W rowerze to nasza bezwładność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...