Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Nominacja do Oskara i wolnobieg do naprawy. Co tam się w wolnobiegu (przy kasecie też jest wolnobieg w bębenku) stało, trudno powiedzieć. Przy niektórych modelach zajrzeć tam łatwiej, z filmu nie widzę co to, ale trzeba się dostać do mechanizmu wolnobiegu i dalej albo czyszczenie i smarowanie albo połamane sprężynki. Łańcuch się nie ślizga, nie przeskakuje, zębatki się obracają, ale nie ciągną piasty za sobą, a to rola wolnobiegu. Ja miałem kiedyś odwrotną awarię, wolnobieg się zablokował i nie można było przestać kręcić korbami w czasie jazdy.
  2. Sam Ergon pisze „For hand/glove sizes 6.5 to 8.5 we recommend Small, for 8.5 to 10.5 Large usually is better.” Ja mam inny model ergona, w dużym rozmiarze, ale mam 187cm wzrostu i zdecydowanie duże (długie, al’a ET) dłonie. Dla żony, która jest od Ciebie wyższa moje ergony są grubaśne.
  3. Czyli łańcuch ślizga się po zębatkach kasety? Ta stoi w miejscu? Wszyscy czekają na fotkę, jak to wygląda.
  4. Coś więcej? Jaki napęd? Dlaczego podejrzewasz długość łańcucha? Czy jak nie ma napędu, to są jakieś odgłosy? Mój typ - zawiesza się wolnobieg. Propozycja - jak doznasz takiego przypadku, to nie pedałuj, tylko od razu stań i ręką pokręć korbami. Zobacz co się dzieje.
  5. W tym przypadku mam na myśli zamianę pozakatalogowych opon drutowych (WTB riddler, ale na stronie producenta nie ma takiej wersji z drutem i bez bajeru) na uznany model z wysokiej półki o potwierdzonych niskich oporach toczenia (Stawiam na TUFO, ale i katalogowy Riddler jest podobnie lekki). Szerokość i charakter bieżnika podobne, masa i zapewne opory - różne. Rower kupiłem, bo marzył mi się taki, bardziej śmigły, niż mój miejski. Na testach podczas Bike Expo jeździłem na takim kosztownym gravelu, który mimo szerokich opon toczył się magicznie. Podobnie rower kolegi (ma właśnie takie opony TUFO) - no cud, ale różnic jest poza oponami sporo. Ponieważ nie mogę się zdecydować jednocześnie na koła i opony, to się zastanawiam, co mnie bardziej zbliży do ideału (czyli cud, by rower za 4K jechał jak rower za 20k). Mam wrażenie, że dętki czuć nie tylko na wadze.
  6. Obniżam cenę o 400pln.
  7. Jak się już chwaliłem, wczoraj zainstalowałem chińskie różowe dętki 45g w marinie DSX1. Przy okazji pobawiłem się wagą (myślę p, że dostatecznie precyzyjną). Fabrycznie koła z oponami ważyły 2100G przód i 2960g tył. Nie zdejmowałem kasety, więc część danych jest z obliczeń, ale fabryczne dętki ważyły 210/216g, opony po 610g, dysk za kasetą 70g. Odblaski szacuję na 20g, kaseta katalogowo 625g a tarcze po 110g. To pozostawia aż 2459g na parę kół do „gravela”. Strasznie dużo. I teraz dylemat. Na przecenie mogę poniżej 600 PLN dać za nowe koła, ponad prawie 600g lżejsze albo za 400pln kupić opony - podobny rozmiar i bieżnik, ale po 480g sztuka, bo kevlar i w ogóle (oraz bardzo niskie opory). I teraz pytanie - co zrobi mi lepiej w jeździe po płaskim - 600g na kołach czy 260 na oponach ale zapewne, nawet kilkanaście W oszczędności. Nie liczy się dla mnie szybkość ale poczucie, to rower lekko jedzie i dobrze przyśpiesza. Jestem lekki dość. Z doświadczenia pamiętam rewelacyjne efekty zmiany opon na lepsze, ale nigdy nie zmieniałem kół na lżejsze.
  8. A ja się wywaliłem do rowu z malinami głową w dół. Nie łatwo było się wyplątać. Ale niewiele po tym, podczas OTB wypiąłem obie nogi w locie i wylądowałem na stopach! Kwestia przyzwyczajenia. Przyznam się jednak, że ostatnio w bardzo trudnych miejscach wypinałem się „w razie czego”. W przypadku Crank Brothers Mallet to łatwe, bo jest platformą z pinami i jak się stanie odpowiednio, to zatrzask trafia w rowek w bucie poza blokiem. W przypadku pedałów XC to nie ma się dobrej przyczepności bez wpięcia.
  9. W wielu modelach możesz regulować siłę wypięcia. Może być też jakiś konflikt z podeszwą, który utrudnia. Bo ogólnie to wypinasz tę nogę, którą chcesz zdjąć z pedału. Nie myślisz o tym, tylko zdejmując wykonujesz ten ruch piętą. Dla mnie przesiadka też była ciężka, bo zmieniałem z nosków i miałem odruch wyciągania to tyłu. A ostatnio zakochałem się w platformach z dobrymi pinami i też miewam problemy, bo odruchowo chcę przekręcić stopę, a tu nic.
  10. Dętki Ride now 45g. Kupiłem i zmieniłem. Fabryczne w Marinie DSX ważyły 426g dwie! I mam wrażenie, że lepiej się toczą. Razem z usunięciem dysku za kasetą rower schudł 406g.
  11. 2,8 bara jak masz mleko, to raczej grubo za dużo (w teren) - ja dmucham 1.5/1.6 - to zapewnie trakcję. Jak jesteś cięższy to trochę więcej, ale nie 2.8. Co do sztycy to wszyscy uważaliśmy, że Giant daje za krótki skok. Córka zmieniła z 12 na 17,5, ja z 15 na 20, a żona dostała to 15 po mnie w miejsce 12.
  12. https://www.swytchbike.com mają nowy zestaw GO - niby trzeba się zapisać - ja się zapisałem (ostatenienie nie kupiłem) ale najtaniej to od 300Euro (jak chcesz wyświetlacz, większą baterię i ekspresową dostawę do więcej). Tylko to nie jest z manetką, bo z manetką to już nie rower. Łątwy montaż, wysoka jakość i właśnie tak do lekkiej pomocy, bo stosunkowo małe baterie.
  13. W serwisie importera? Tak przynajmniej jest w przypadku Gianta. Cube to bym w Ski Team pytał.
  14. Tę samą leśną, dość bogatą w korzenie, trasę jeździłem kilka razy na moim fullu 140/125 oraz całkiem sztywnym "fitnessie" z oponami 45 oraz pewne odcinki przejechałem testowo na rowerach 130/115, 160/150 i 180/170. Sztywny - da się, jest fajnie, ale nie często się siada na siodełku - najbardziej dynamiczna jazda, bo na stojaka ciężko się wlec. Na stosunkowo łątwej trasie są wyzwania i zabawa. 130/115 - idealny rower na taką wycieczkę w trybie wygodnie i relaksowo. 140/125 - pełen komfort - kontrola na zjazdach, efektywna jazda. 160/150 - wręcz nadmiar miękkości - jak się siada, to czuć ugięcie, nadal OK. 180/170 - jak usiąść w puchu - (amortyzacja z górnej półki), aż buja, coś tam się czuje korzenie, ale jakby owinięte pluszem. Jego właściciel jednak skakał po drodze takie dropy (obok ścieżki), że rower miał pełne uzasadnienie, a ja bym może z nich zszedł po drabinie Następnym razem na tę trasę biorę sztywny.
  15. To może pomogę tak - wybierz swój styl. Jedna z odpowiedzi pasuje do twojego roweru (i przy okazji jest to zdjęcie zrobione najwyżej w górach). A) B ) C)
  16. Producent jest uczciwy i na stronie nie umieszcza turbo tero X wśród rowerów górskich. Taki ATB, szutrówka, pagórki.
  17. Albo wyżej, bo jak boki są podwinięte do środka, to opona się rozszerzy - to w jaki sposób szerokość obręczy przełoży się na wysokość opony zależy też od konstrukcji osnowy. I trzeba pamiętać, że opony są z gumy i nie liczyć na precyzję co do mm.
  18. Też tak miałem, ale to zależy od bagażnika. Na starym było łatwo, bo tablica wchodziła na zatrzaski. Nie próbowałem, ale dziurki i nakrętki motylki, może. Teraz mam trudny bagażnik ale jedno auto.
  19. Mierzyłeś klocki suwmiarką? Klocków nie zużywa się „do metalu”. W SRAM łączna grubość okładziny i blaszki to minimum 3 mm.
  20. Problem Suntoura nie leży w tym, że nie potrafi zrobić dobrego widelca, ale że obsługuje dół rynku. Są mocno zaawansowane Suntoury. Podobnie z RST. Natomiast RockShox nie oferuje produktów w najtańszym segmencie. Zaczyna w okolicy tych 35 Silver, to nadal stalowe golenie i sprężyna, ale chociaż jakiś tłumik. Fox zaczyna jeszcze wyżej, a Ohlins to już tylko top, ale w pucharze świata znajdziesz każdą z tych marek, także Suntoura, a w markecie Suntour to już górna półka, bo niżej są bezmarkowe wynalazki. Jak nie chcesz się zastanawiać, czy na pewno jest lepiej to posłuchaj GALVATRONA.
  21. Ja zmieniłem przednią zębatkę z 32 na 30. A są jeszcze mniejsze. To zwiększa szansę na używanie tez mniejszych zębatek z tyłu. U córki nowa zębatka miała też o 3mm zmieniony offset aby zmniejszyć przekos. I jest super. Chodzi ci o bardziej miękkie biegi ? W nowych rowerach zmiana na 2x może być trudna jak rama nie pozwoli na przednią przerzutkę.
  22. Miałem Gianta trance 2021. Jeśli się nie mylę to ta sama rama, co 2019, żona nadal taki ma. To fajny rower górski, świetny na single, nie polecany na większe skakanie i enduro, ale lekki, z dobrym zawieszeniem - czułym i efektywnym. Nadaje się na górskie wycieczki. Jak przechodzisz z szosy, to możesz przeżyć szok. Jesieną robiłem w serwisie przegląd roweru żony - widelec, damper, wymiana łożysk. Poszło sporo ponad 1000pln. Dlatego stan jest taki ważny. Weź pod uwagę rowery hard tail, ale nowe. Jak full, to bądź ostrożny, zostaw kasę na serwis. Jak kupisz taki na przykład rower, nie będzie fulla, ale jazda w górach będzie.
  23. Ale to jest podpucha, czy poważne pytanie? Noid to rower DH, na single nie nadaje się w ogóle, nie jedzie pod górę. Trance to rower ścieżkowy. Ale przede wszystkim jak rower ma kilka lat, to nie ważne jaki model, ale jaki stan.
  24. Silniki centralne mają różne mocowania. Raczej nie poszalejesz ze zmianami. Jestem fanem Decathlona, ale tu jest mocno ubogo. Przede wszystkim w góry brak droppera oraz bieda widelec będą ograniczać i być pierwszymi ulepszeniami, jeśli, co nie oczywiste rower ma tapetowaną główkę. Do tego z takim napędem będziesz bardzo zależny od silnika. Radony są ciut lepsze, ale przy takim budżecie zdecydowanie bym myślał o rowerze bez silnika, jeśli myślisz o trudnym terenie. Na szutry i w miarę łatwe szlaki to da radę.
  25. Dla żony tylko złoty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...