Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Córka kupiła sobie sztycę regulowaną o skoku 175mm zamiast obecnej 125mm. Niby wszystko wymierzone, ale w napięciu gotujemy się do instalacji i prób.
  2. Wojcio

    [Wycena] Giant

    I biegi działają? Jak? Nex to jest "uginacz" nie amortyzator.
  3. Po całym dniu deszczu, pod wieczór, skoczyliśmy do znajomej gospodyni po mleko i twaróg. Jakoś wyszło 30km i 450m podjazdu. Odkryliśmy drogę, która już zapomniała, że jest drogą, była na koniec dnia trochę zalana - bywa tak na wsi - ale piękna. Zachodziło słońce nad łąkami. Pasące się byki dodały mi 200 watów na podjeździe, zanim nie zauważyłem, że mają wymiona.
  4. Zrobiłem serwis przerzutek - sprzęgło i kółeczka. Wymieniłem też ułamaną dźwignię sprzęgła. Wokół tego tematu chodziłem prawie rok. Kilka miesięcy zajęło kupienie (w Chinach) tej części. Potem bałem się zacząć żeby nie zostać bez roweru. A okazuje się, że wymiana to bułka z masłem. Do tego dobre czyszczenie i smarowanie łańcucha i nirvana - napęd działa jak sterowany myślą.
  5. W moim przypadku na ból karku magicznie zadziałała zmiana kasku. I to nie kwestia masy, ale kształtu daszka. Nowy ma wysoko daszek, nie muszę zadzierać łba i problemy się skończyły.
  6. Ostatnio odwiedziłem Świeradów i tam trasy są podobnej, a nawet niższej klasy trudności, ale bardzo piękne. Natomiast na pobliskich Olbrzymach (okolice Przesieki) zdarzają się miejsca znacznie trudniejsze technicznie i do tego oznakowanie tras wymaga dużej czujności.
  7. Wojcio

    [Wycena] Giant

    No tak, widelec można odwrócić, zmienić tę kasetę na 9, ale ponieważ my widzimy tylko zdjęcie, to nie wiemy, co tam jeszcze siedzi. Może łożyska są smarowane masłem? Na zdjęciach widać dwie rzeczy, które świadczą o całkowitym braku wiedzy właściciela. Ale nie widać stanu technicznego - zużycia łańcucha, stanu łożysk, wycentrowania (skądinąd ciekawych) kół. Sama kaseta 9 to 100-300pln zależnie od klasy.
  8. Ale pech - Canyon daje 6 lat na ramę :(. Wygląda jak zmęczenie w miejscu przegrzania spawem. Bardzo mi przykro, bo na zdjęciach wygląda jak nowy.
  9. Wojcio

    [Wycena] Giant

    Widelec zainstalowany jest odwrotnie 😂. Tył na przód. To może być sygnał alarmowy co do jakości innych modyfikacji - np. doboru przerzutki do tej mega kasety ( nie wiem jak przerzutka ogarnie trójtarcz z przodu i 50 zębów z tyłu i nie rozleci się na skrajnych biegach) . O cenie się nie wypowiem.
  10. Przedstawiłem swoją myśl zbyt skrótowo - pasek służy do stabilizacji i w pochylonej pozycji ma znikome znaczenie w odciążaniu ramion - stabilizacja w dynamicznej (nie turystycznej) jeździe jest potrzebna, szczególnie w plecakach, które mają ochraniacz pleców.
  11. W małych plecakach z bidonem pasek służy głównie stabilizacji - szczególnie przy pochylonej pozycji ma znikome znaczenie. Do tego trzeba wziąć pod uwagę kwestię brzucha - dobrze jak pasek plecaka (albo nerka) nie tnie zawodnika przez pół...
  12. Nawet jak wytrzyma, to zarówno sprężynowy widelec jak i wspornik siodła ugną się do końca i nie będą działać.
  13. Dziś wystarczyło 10km (i 300m przewyższenia) w górach, by wypić 2,2l wody. Po drodze był taki zjazd, że na dole trzęsły mi się nogi. Prawdziwa dzika wycieczka poza szlakami rowerowymi. Spotkanych ludzi (po wjechaniu do lasu) ZERO.
  14. Wczoraj i dziś ścieżki w Świeradowie Zdroju. Pięknie. Wczoraj szczególny dzień - miało lać, spadło parę kropel, nawet kurtki nie założyłem. Trasy tu łatwe a jednocześnie urokliwe. Jedna uwaga - parking pod gondolą - 20PLN nawet na krótko - zawróciliśmy o zaparkowaliśmy paręset metrów dalej. (nie jechaliśmy gondolą, ale w okolicy zaczynają się ścieżki).
  15. Woda w kranie dąży do małej zawartości minerałów, ale wiele wód w butelkach też jest bardzo "wodnistych". Ja piję z kranu. Zwykla mam wodę w bukłaku i tabletkowy izotonik w bidonie. Łykam asparagin. Po jeździe pifffko - ale bezalkoholowe! Podkreślam, że to nie naukowe podejście dla zawodowców, tylko wyznania amatora.
  16. Towarzysz kąpieli. W takiej wyprawie trzeba czasem się umyć. Ja to rozumiem.
  17. Ten widelec KTM to wyglada jak konstrukcja AMP Research. Montaż tego w ciężkim elektryku to oznacza rezygnację z hamulców tarczowych, umiarkowaną sztywność, skręcane stery zamiast a-head a korzyść. O co chodzi z „uginaniem masy roweru frontowo” i dlaczego rama nie ugina się tak mocno - nie wiem.
  18. Zapasowy hak przerzutki do naszych Giantów. Kupiłem od ręki w sklepie realnym!
  19. Skoryguję - dobry na nadgarstek będzie gorszy niż dobry pas piersiowy. Jak biegałem na wsi ze starym Polarem, to przy elektrycznym pastuchu wyskakiwały kosmiczne wartości pulsu (bez dotykania, tylko w pobliżu płotu). Przy nadgarstkowym często puls się nie łapie wcale (albo jak bardzo zimno, albo jak słabo zapięty zegarek).
  20. Pierwsze pytanie - enduro/trail czy szosa/XC kwestia stylu. Ja polecam Rudy Project - mam takie okulary jakieś 18 lat (jedne i te same, zmieniałem szybki i raz nosek) - nadal można kupić zamienne szybki albo gumki noska. Szybki są w każdym kolorze, także fotochromy (mam) i polaryzacyjne. Są też białe. Wymiana łatwa. W ubiegłym roku z powodu starości (mojej, nie okularów) potrzebowałem korekcji. Do moich starych okularów mogłem kupić albo wkładkę na małe soczewki, albo "soczewko-oprawki" - ramki na soczewkę montowane zamiast standardowych szybek. Ostatecznie jednak kupiłem inne ramki Rudy Project z dociętymi na wymiar fotochromowymi szkłami optycznymi - nikt nie zgadnie, że to okulary optyczne, do tego jest znakomicie działający fotochrom. Takie rzeczy robi Doctor Optic na Wołoskiej. Przyznam jednak, że żona (oszczędna osoba) kupiła fotochromowe Uvexy w cenie samych fotochromowych (nie korekcyjnych) szkieł do Rudy Project i swoje RP przekazała córce - działanie i wygląd na razie konkurencyjny.
  21. Obejrzałem też drugą część. Tytuł jest nieprecyzyjny, zamiast „profesjonalne” powinno być „polepione”. Kwestie ochrony baterii, stabilizacji zasilania już omawiano.
  22. Tętno maksymalne średnio w populacji to 220 minus wiek. W trakcie treningu próg tętna maksymalnego się podnosi, ale u dobrze wytrenowanych opada. Dlatego tętno maksymalne nie jest wprost wskaźnikiem wytrenowania. Jak masz niepokojące objawy to oczywiście do lekarza.
  23. Nie generalizujmy. Nie jest zła sprężyna jako taka (Öhlinsa RXF 36 Coil sam bym chętnie przygarnął), ale to, że 99,73% widelców ze sprężyną to dolna półka. Zaletą sprężyny jest (potencjalnie) mniejsze tarcie (mniej uszczelnień), większa niezawodność i tańszy serwis. Miałem sprężynowego RockShoxa w rowerze za 10k i wtedy to był widelec przynajmniej ze średniej półki (choć przyznam, że zmieniłem go na powietrzny). Wadą sprężyny jest trudniejsze dopasowanie (bo trzeba zmienić sprężynę) do jeźdźca o skrajnych parametrach - np. takie widelce w rowerach dla dzieci często w ogóle się nie uginają. Słabość widelca ogólnie to przede wszystkim - brak tłumika lub badziewny tłumik, a poza tym słabe materiały, niska precyzja wykonania co powoduje luzy, korozję, wnikanie brudu itd. Jak "często trzeba skakać" to kolega właśnie załatwił tłumik w Judy Silver Air przez praktycznie jeden sezon. Problem tu jest inny niż wybór widelca - złożenie z części roweru taniej niż z fabryki jest przy nowych częściach praktycznie niemożliwe, a przy używanych wielce ryzykowne, bo kupując kompletny rower używany osobiście masz zdecydowanie większe możliwości sprawdzenia go, niż ściągając części z całej Polski. Trzeba wiedzy i dużo cierpliwości (np. by polować na części z demontażu po modernizacjach a nie zajechane).
  24. Kiedyś wysłaliśmy rowery jako przesyłki kolejowe, a sami pojechaliśmy następnego dnia ekspresem. Dla kolejarzy, było to tak dziwne, że nie wyładowali rowerów w Gdańsku, bo myśleli, że to nie przesyłka, tylko rower pod opieką podróżnego. Rowery pojechały do Koszalina. Mieliśmy dodatkowy dzień i nocleg w Gdańsku. Więc takiej kombinacji nie polecam. Do tego siodła nam okleili etykietami, że trudno było to odczyścić (a etykietach stało jak byk, że to przesyłka i że trzeba w Gdańsku wyładować.
  25. Forma roweru MTB, nie jest na złość kolarzom, ale dla efektywnosci. Przedłużka i wysoki mostek to właśnie sposób na pokrakę. Dodać trzeba jeszcze rogi ustawione pionowo. Jak się szybciej jedzie, to się sportową pozycję docenia. Jak się toczy, to jest niewygodnie. Czy ten rower to przynajmniej dobry rozmiar?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...