Wojcio

Jak zębatka jest narrow-wide to łańcuch trzeba nałożyć tak, by na szerokich zębach były szeroki odstępy między blaszkami ogniw. Co do rotacji ja rotuję bo mam kosztowną kasetę.

To chyba mamy nowy hit w tej kategorii - Karolb - znalazłeś perełkę i gratulacje dla syna.

Córka miała rower 3x10 i było ok. Nie wiem już jakie były tarcze w korbie, ale przerzutka i kasata XT. Ładnie to pracowało, bo kaseta 10s nie jest jakaś bardzo szeroka w porównaniu do np. 8s a łańcuch jest bardziej wiotki. Zakres przełożeń był jak w traktorze.

Opony cienkie to są w szosowych. Te są średnie i jak nie są sparciałe albo kupisz nowe, to to nie problem. . Natomiast takie widelce i sztycę amortyzowane jak w wybranych modelach to ugną się, jękną i nie wstaną. Raczej szukaj sztywnego widelca albo w innej klasie cenowej. Piszę z obserwacji, bo pode mną takie widelce się nie uginają wcale - problem ale w drugą stronę. Najlepiej być średniakiem

Żona ma tego elopsa i jest bardzo ładny. Wyglada na droższy niż jest. I „letko chodzi”. Jeno napęd nie jest cichy. Ale nie jest też zły. Sylwetka taka hybrydowa - pochylona ale nie wyścigowa. Natomiast wąska opona i sztywny widelec predystynują go na asfalt.

Ten widelec w Rockmachine to taki uginać bez tłumika i z mechaniczną blokadą. Czyli i nie nieznany i nawet nic nie ma do zaproponowania ciekawego.

Skuwacz uratuje cię też jak zmielisz przerzutkę - założysz skrócony łańcuch na "singla". Jak nie jedziesz do Afryki, to nowy łańcuch, przerzutka, czy cokolwiek następnego dnia będzie czekał w wybranym paczkomacie byle się jakoś dotoczyć i nie tracić dnia.

Nakreśl kontekst. Gdzie dzieciak mieszka, jaka okolica, co robią koledzy, czy rodzice jeżdżą na rowerowe wycieczki. Czy rower do zabawy czy o jazd do szkoły. A może koło domu jest pumptrack i fajny będzie dartmoor gamer 24. A może są góry i muszą być miękkie biegi. Taki woom będzie super dla spokojnego chłopaka, na w miarę płaski teren. Ta Merida to sensownie skonfigurowany rower górski, ale w zabawach dookoła domu przednia przerzutka czy koła 27,5 są raczej problemem niż zaletą.

Wiele zależy od napędu. Łańcuch na 6-8 biegów połączysz starym pinem (byle go nie wypchnąć do końca, ale tak, by siedział w zewnętrznej płytce). W 12 biegach zdecydowanie lepiej mieć spinkę. W ogóle lepiej mieć niż nie mieć.

Zwykle taniej zrzucić 2kg z kolarza niż z roweru

Bo to nie nie góry w Mongolii tylko spodnie córki po rowerze.

Mihau ma rację. Ten zamienny widelec to atrapa jest. Podałem tylko dla przykładu. Tylko warto poszukać sztywnego o podobnej wysokości. Rama jest bowiem przygotowana na widelec amortyzowany i z niskim sztywnym wszystko się opuści.

Taki jak masz https://www.centrumrowerowe.pl/amortyzator-rowerowy-sr-suntour-xcm-30-pd15890/?v_Id=84172 Drastycznie lepszy : https://www.centrumrowerowe.pl/amortyzator-rowerowy-rock-shox-recon-silver-tk-pd18194/

Sprzedałem rower, na szczęście 2 mi zostały. I zmieniłem tarczę z 32 na 30 w MTB.

Został już tylko M. https://www.olx.pl/d/oferta/rower-full-giant-trance-2-29-2021-sciezkowy-m-CID767-IDU340H.html?bs=olx_pro_listing

Z Krety to jest to: pamiątka z 2004.

Poza tym, co to znaczy zużyte. Jak klocki tępe, ponadrywane, to choć wystają z opony, to to już nie to samo.

Kilka razy pękł w nim hak? Co ty z nim robisz? Do czego używasz roweru? .

Wkręciłem 38 nowych pinów w platformy. Mam nadzieję, że w fabryce mają do tego jakiś automat, bo żal mi Chińczyków.

Nie wiemy jak jeździsz i ile ważysz a nawet jak byś powiedział, to nikt ci gwarancji nie da. Ja robiłem takie eksperymenty - podjeżdżałem bez odciążenia pod krawężnik filmując to w zwolnionym tempie telefonem - by zobaczyć jak się ugina opona i połączyć to z odczuciem uderzenia. Stopniowo zmniejszałem ciśnienie. Jak raz przebijesz to będziesz wiedział - w miejskim rowerze na podobnych oponach zdarzało mi się mieć niższe - jak zapomniałem dopompować i nic nie uszkodziłem, ale na asfalcie to nie na kamieniach. Wniosek - próbuj, woź ze sobą łatki i pompkę.

Przepisu nie znam, co by zabraniał, ale zdrowy rozsądek zakazuje. No chyba, że za busem czy kamperem, za którym to się schowa. Zarówno powstaje nieprzewidywana przez konstruktorów siła, to jeszcze spalanie pójdzie w górę.

Choć sam mam aktualnie do sprzedania Trance 2 w twoim rozmiarze i uważam, że to świetny rower, to nie jest to rower do skakania w bikeparkach i na hopkach - to rower ścieżkowy - nie to, że się rozleci, nie, ale ani geometria ani skok zawieszenia ani osprzęt. No chyba, że takie stoliczki na 50cm. Mój ma przynajmniej już mocniejszego foxa 34, a nie 32 i jest kilka lat młodszy. Poczytaj, popatrz na czym ludzie jeżdżą, określ swoje ambicje.

Mam do sprzedania dwa bardzo fajne rowery. Swój i córki - kupiliśmy nowe :). W dobrym stanie, po dwóch sezonach - jesteśmy z Warszawy, więc więcej obtarć od wożenia niż od jeżdżenia (miejskie też mamy). Wygodne, nie ciężkie, skuteczne. Oto ogłoszenia: https://allegrolokalnie.pl/oferta/rower-giant-trance-2-29-2021-l https://allegrolokalnie.pl/oferta/rower-giant-trance-2-29-2021-m Najlepiej samemu obejrzeć. W ogłoszeniach są fotki samych rowerów, a tu na zachętę widoczki - to idealne rowery do takich wycieczek.

Sprzedam prawie nowy (miesięczny) bagażnik Uebler na 3 rowery. Rewelacja - Thule się chowa. Łatwy montaż, super składanie, paski, zaciski - przemyślane itd. Zwycięzca testów. W sklepie 4500, u mnie 3300. Użyty 3-4 razy. Dlaczego sprzedaję ze stratą? - piszę szczerze - kupiłem nowe rowery enduro - przy widelcach enduro odstępy między rowerami są za małe, by się nie obijały. Pokazane na zdjęciu Gianty Trance (też będą do sprzedania) - te wchodzą ładnie. Wszystkie szosy, trekingi, gravele czy xc też powinny. Do Enduro i DH - za wąsko. Uważam, że to świetna okazja i polecam (nie do szerokich widelców). Mój błąd - kupiłem bagażnik przed nowymi rowerami - czyjś zysk. https://allegrolokalnie.pl/oferta/bagaznik-na-hak-na-3-rowery-uebler-i31

Wpierw po lesie na górskim, a potem do teściowej na obiadek na miejskim.