Wojcio

Może dlatego, że góry to błoto i deszcz, to wolałem zrobić szkła korekcyjne do sportowych oprawek. Tanio nie było, ale widoczność lepsza niż z wkładkami (mam do gogli).

Podczas wycieczki skułem pęknięty łańcuch spotkanemu w lesie chłopcu i przy okazji spuściłem mu trochę powietrza z dampera, bo miał ustawiony na zero SAGu. A! I trochę skakałem (jak młody indyk) i pumptrack był i piwo 0% - chill.

Ten hamulec nowy, z klamką i klockami kosztuje 100pln. Założyć można samemu. Można tez pomyśleć o lepszym ale lepszy lepiej mieć z przodu.

Jeśli dobrze rozumiem, mt200 mają tłoczki z plastiku. Czyszczenie plastiku palnikiem to słaby pomysł. Jak już wcześniej ciekły to obawiam się, że to koniec, alejowe ktoś doświedczeńszy uważa inaczej.

😳 bardzo się wstydzę, zapomniałem o 120mm a jest to w opisie roweru.

Przerzutki zewnętrzne to pewien problem jak nie ma haka (choć istnieją haki przerzutki przykręcane do poziomych haków koła http://e-bmx.pl/opis/9622706/hak-przerzutki-do-poziomych-hakow-z-napinaczem.html ). Alternatywą jest przekładnia w piaście. W rowerze żony za 500PLN zamontowałem piastę ośmiobiegową Shimano - choć projekt wydaje się dziwny (bo upgrade był droższy niż zakup roweru) to uzyskaliśmy rower miejski komfortowy i tani. Oczywiście trzeba przepleść koło, zmienić szprychy, poprowadzić linkę. I to jest do jazdy miejskiej, a nie sportowej, bo jak się mocno ciśnie to czuć opory w takiej piaście. Jak chcesz zewnętrzną, to jeśli masz zwykłą piastę pod nakręcany wolno bieg, to można kupić wolno bieg (ale to zło) albo zmienić piastę/koło na dostosowane do kasety. I wtedy sky is the limit. Istnieje ryzyko, że i korbę trzeba zmienić - bo łańcuch może spadać - nie jestem taki mądry żeby powiedzieć jak wygląda u ciebie linia łańcucha. Korekta - widzę, że piasta flip-flop, więc nie sądzę, że da się założyć wielobiegowy wolno bieg.

Pancerne opony słabo się toczą - moim zdaniem mają sens jak się jeździ do pracy i spóźnienie albo brudne ręce są problemem. Dla przyjemności lepiej szybkie opony albo mleko. Jednak odkąd kupiłem pod choinkę szwagierce takie pancerne Schwalbe do miejskiego roweru - nie było reklamacji a to już kilka lat (a ona ma duże przebiegi - właśnie do pracy).

Dobrze, że to elektryk, bo za odporność płaci się oporami.

Ogólnie na należy podnosić za siodło roweru z regulowaną, jeśli ta nie jest w pełni wysunięta. Istnieje ryzyko zapowietrzenia układu i sztyca się będzie uginać. A przypadek, który opisujesz trudno uznać za wadę.

Ja mam 140mm Foxa 36 Performance Elite z Grip 2 (podobno dokładnie jak Factory ale bez Kashimy) i przesiadłem się z Foxa Rythm 34 130mm - w zakresie "komfortu" to bym wręcz stawiał na starego - może muszę pokombinować z tokenami i ustawieniami. Natomiast jak jest z górki trochę korzeni to nowy widelec załatwia to znacznie lepiej - jest takie pod, puf, puf - połyka i się nie zapada. Może dlatego, że Rytm zwykła miał kompresję na open, a 36 ustawiłem według podręcznika (bo jeszcze nie miałem czasu na poważne ustawianie). Czy warto - nie wiem - bo kasy dużo - mój przyszedł z nowym rowerem. Córka ma Liryka Select + z charger 3 - Ultimate ma dłuższe tuleje i te butter cups - no i to 160 - ten (może przez skok) robi wrażenie bardziej gładkiego, natomiast nie jeździłem na nim agresywniej. W necie jest wiele opinii, że ten RS jest super. Jest taniej, sztywniej, taniej w serwisie a nie w górach nie chodzi tak bardzo o wybieranie igieł sosnowych ale oto, by nas w kosmos nie wyrzuciło. Córka już była na nim w górach, skakała, zjeżdżała i wróciła zachwycona a też przesiadła się z Fox Rythm 34. Jak bym nie kupował całego roweru, to wziął bym Foxa

Jak zębatka jest narrow-wide to łańcuch trzeba nałożyć tak, by na szerokich zębach były szeroki odstępy między blaszkami ogniw. Co do rotacji ja rotuję bo mam kosztowną kasetę.

To chyba mamy nowy hit w tej kategorii - Karolb - znalazłeś perełkę i gratulacje dla syna.

Córka miała rower 3x10 i było ok. Nie wiem już jakie były tarcze w korbie, ale przerzutka i kasata XT. Ładnie to pracowało, bo kaseta 10s nie jest jakaś bardzo szeroka w porównaniu do np. 8s a łańcuch jest bardziej wiotki. Zakres przełożeń był jak w traktorze.

Opony cienkie to są w szosowych. Te są średnie i jak nie są sparciałe albo kupisz nowe, to to nie problem. . Natomiast takie widelce i sztycę amortyzowane jak w wybranych modelach to ugną się, jękną i nie wstaną. Raczej szukaj sztywnego widelca albo w innej klasie cenowej. Piszę z obserwacji, bo pode mną takie widelce się nie uginają wcale - problem ale w drugą stronę. Najlepiej być średniakiem

Żona ma tego elopsa i jest bardzo ładny. Wyglada na droższy niż jest. I „letko chodzi”. Jeno napęd nie jest cichy. Ale nie jest też zły. Sylwetka taka hybrydowa - pochylona ale nie wyścigowa. Natomiast wąska opona i sztywny widelec predystynują go na asfalt.

Ten widelec w Rockmachine to taki uginać bez tłumika i z mechaniczną blokadą. Czyli i nie nieznany i nawet nic nie ma do zaproponowania ciekawego.

Skuwacz uratuje cię też jak zmielisz przerzutkę - założysz skrócony łańcuch na "singla". Jak nie jedziesz do Afryki, to nowy łańcuch, przerzutka, czy cokolwiek następnego dnia będzie czekał w wybranym paczkomacie byle się jakoś dotoczyć i nie tracić dnia.

Nakreśl kontekst. Gdzie dzieciak mieszka, jaka okolica, co robią koledzy, czy rodzice jeżdżą na rowerowe wycieczki. Czy rower do zabawy czy o jazd do szkoły. A może koło domu jest pumptrack i fajny będzie dartmoor gamer 24. A może są góry i muszą być miękkie biegi. Taki woom będzie super dla spokojnego chłopaka, na w miarę płaski teren. Ta Merida to sensownie skonfigurowany rower górski, ale w zabawach dookoła domu przednia przerzutka czy koła 27,5 są raczej problemem niż zaletą.

Wiele zależy od napędu. Łańcuch na 6-8 biegów połączysz starym pinem (byle go nie wypchnąć do końca, ale tak, by siedział w zewnętrznej płytce). W 12 biegach zdecydowanie lepiej mieć spinkę. W ogóle lepiej mieć niż nie mieć.

Zwykle taniej zrzucić 2kg z kolarza niż z roweru

Bo to nie nie góry w Mongolii tylko spodnie córki po rowerze.

Mihau ma rację. Ten zamienny widelec to atrapa jest. Podałem tylko dla przykładu. Tylko warto poszukać sztywnego o podobnej wysokości. Rama jest bowiem przygotowana na widelec amortyzowany i z niskim sztywnym wszystko się opuści.

Taki jak masz https://www.centrumrowerowe.pl/amortyzator-rowerowy-sr-suntour-xcm-30-pd15890/?v_Id=84172 Drastycznie lepszy : https://www.centrumrowerowe.pl/amortyzator-rowerowy-rock-shox-recon-silver-tk-pd18194/

Sprzedałem rower, na szczęście 2 mi zostały. I zmieniłem tarczę z 32 na 30 w MTB.

Został już tylko M. https://www.olx.pl/d/oferta/rower-full-giant-trance-2-29-2021-sciezkowy-m-CID767-IDU340H.html?bs=olx_pro_listing