Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Na dobre dopasowanie nie ma co liczyć, mam z żoną taką samą różnicę wzrostu - jak dziecko było małe to na wyjazdy braliśmy jeden rower (MTB, jej) i dało się przejechać, ale słabo. Najbardziej uniwersalne są składaki, dalej rowery miejskie (ogólnie z bardziej wyprostowaną pozycją i regulowanym mostkiem). Czym bardziej sportowo, tym bardziej liczy się każdy cm. Ale moja rada po 37 latach związku - jeździć razem!
  2. Ograniczony z natury moment silnika przekłada się na siłę napędową przez przełożenie przekładni. Twardy bieg - słaby ciąg.
  3. Te Ghosty są aż nieprawdopodobne. Toż to na części warto nawet kupić. 🤩
  4. Wiele nie trzeba zmieniać. Jak obręcze nie są bardzo szerokie (czyli mają mniej niż 30mm - mówię o szerokości wewnątrz) to możesz dać szybkie, ale nie bardzo wąskie opony typu continental terra hardpack 50 bez wymiany kół. Kierownicę jak za długa, to się skraca. Łatwe. Pozostają przełożenia - jak napęd jest 1x i rama ogranicza maksymalną tarczę z przodu np do 34 zębów to możesz uznać, że to mało. Ale jak nie masz ambicji wyścigowych czy jeździsz z bagażem to będzie ok. Żona z powodzeniem jeździła na góralu z innymi oponami, zanim kupiła dedykowany rower na lepsze nawierzchnie.
  5. Nie dziś, ale wczoraj, super weekend, wycieczka z żoną (na nowym marinie DSX 2) i córką na Rondo Mylc.
  6. 12 lat! To ty już dla niej szykuj biało-czerwoną koszulkę z orzełkiem. 👍 Możliwości naszej trójki kończą się właśnie gdzieś w okolicy 1300m, ale traktujemy to już jak wyczyn. Jak będziesz miał ochotę na lżejszy dzień, to musimy się umówić. Pewnie we wrześniu pojedziemy jeszcze do Bielska. Z góry to ja już nie dogonię mojej córy, żona zaś zrobiła duży progres w ostatnim roku, więc też jeździmy razem. Żeby było na temat- dziewczyny na szlaku - okolice bikeparku Saalbach - wycieczka łącząca Hackelberg trail z odrobiną turystyki. Polecam.
  7. Shimano ma taką instrukcję. https://si.shimano.com/en/pdfs/si/F511A/SI-F511A-000-00-ENG.pdf, ważne w niej są momenty dokręcania i odstęp prowadnicy od zębatki.
  8. Bystry zaczyna się w miejscu, gdzie kończy się RR. Od jego startu jest podjazd szlakiem na Kozią, który jest bardziej oczywistym łatwym wariantem, bo dalej jest cały Twister. Tak, miałem na myśli te małe podjazdy wcześniej, ale jak ktoś z żoną i córkami robi 1650m przewyższenia, to ma prawo nie zauważyć tych podjazdów
  9. Od pomad 20 lat jeżdżę na fullach, a w tym roku na powrót odkryłem sztywny rower. To co na fullu jest nudne, na sztywnym nabiera nowego wymiaru, jest fun, jest adrenalina. Nie skreślałbym roweru HT do wspomnianych zastosowań, choć oczywiście są ograniczenia i jest trudniej. Ale cena czyni cuda. Lepszy rower HT i kasa na wyjazdy niż zbyt tani full.
  10. Ale tam właśnie są „ficzury”, tylko źle zrobione. Jakby to był tylko wytyczony szlak, czy łatwa ścieżka, to bym kochał, a tam ktoś trochę forsy zmarnował.
  11. Byłem tam dwa razy, to piękne miejsce i źle zbudowany singiel. Rzeczywiście na crossie można tego nie zauważyć, ale stoliki na podjeździe, źle zrobione zakręty. Ani naturalny ani kopany. Jako wycieczkę też polecam, ale jak kto szuka dobrego singla to się może rozczarować, ten, co budował nie miał pojęcia.
  12. Geometrię zmienia amortyzator o innej wysokości oś-korona (w przybliżeniu amor o innym skoku). Rodzaj sprężyny nie ma znaczenia.
  13. Jeśli masz na myśli Hip Hopę flow (czyli dolny odcinek) to Rockendrolla jest ciut trudniejsza, ale nie cała, a dosłownie kilka punktów, gdzie są przejazdy po kamieniach z lekkim podjazdem i trzeba mieć trochę prędkości i pewności, by się przetoczyć. No i na Rockendroli trzeba trochę podjeżdżać. Ale jak HipHopa jest dla kogo przyjemna, to myślę, że Rockendrolla będzie ok. 11/10
  14. W DH i enduro SPD to praktycznie standard. Na ostrej rąbance utrzymanie nóg na pedałach to spore wyzwanie. Do tego w enduro warto mieć buty wygodne do chodzenia, co oznacza zginającą się podeszwę, a do takiej podeszwy potrzeba platformy.
  15. Sag mierzysz linijką. Sag to % ugięcia po normalnym obciążeniu w pozycji jazdy. W pomiarze pomaga gumka na goleni. Jak jej nie ma, to można jakąś trytytkę założyć. Wsiadasz na rower, stabilizujesz się oś ścianę, spychasz gumkę do dołu, jak deleikatnie zejdziesz, to mierzysz ile goleni wyszło. 20mm ugięcia przy skoku. 100mm to 20% sag.
  16. A to nie jest tak, że trail włącza beana moc powyżej pewnej kadencji?
  17. Parka się liczy. Prawy i lewy są różne i zawsze jest para.
  18. Przy twardych butach klatka może wręcz być problemem. Ja mam Crankbrothers mallet (klatka z pinami) i zdecydowanie to jest do "miękkich" butów enduro z gładką podeszwą. Córka w gravelu ma Egg-beatery i one z kolei wymagają twardych butów, bo oparcie jest tylko na osi. Zaletą klatki, poza podparciem miękkiego buta, jest możliwość jazdy bez wpięcia - część butów SPD ma na tyle długi kanał w podeszwie, że zacisk mieści się poza blokiem i można pewnie stać. Na twardych butach i pedałach bez platformy stanięcie bywa bardzo trudne. Trzeba jednak pamiętać, że taka platforma nie jest alternatywą dla płaskich pedałów i w zwykłych butach jest słabo albo bardzo słabo.
  19. Moja żona miała mieszczucha o geometrii niezachęcającej do podjazdów. Kupiła elopsa 500 z Decathlonu (miejski długodystansowy) i zrobiła się taka szybka, że ja na swoim miejskim (z nexusem 9 ) nie mogłem jej dogonić, więc ja kupiłem Marina DSX1, co spowodowało, że jej rower przestał być dobry na wspólne wycieczk i w sobotę kupiła DSX 2, do którego ja jej kupiłem dość dobre opony i dziś znów ją goniłem, bo sam mam w tej chwili wyraźnie wolniejsze gumy ( ale w szafie mam szybkie…. ). Taki DSX 1/2 to fajny rower na drogi i lekkie bezdroża, ale też Pathlite albo Riverside 920 z Decathlonu. Te na szosowych gumach na pewno szybkie, ale kolega, co kupił Roadlite szybko zaczął żałować, bo go trzęsło (ale jechałem jego rowerem i fajnie na równym). Powodzenia.
  20. Myślę, że Zibra chce rozwiązać problem, chce aby dziewczynie fajnie się jeździło. Roadlite i ten trek to rowery na równe drogi, roadlite znam, grubej opony tam się nie wsadzi. Pathlite jest bardzo uniwersalny. Rower z paskiem i przekładnią w piascie brałbym tylko do jazdy bez względu na pogodę. Taki napęd jednak zabiera trochę watów.
  21. 1. Korzystałem, ale żeby nie ciągać fulli po mazowieckich lasach, mamy z żoną Mariny DSX a córka gravela. Ale się da, nawet w tym tygodniu zawoziłem samochód do warsztatu pod Warszawą i wzięliśmy fulle, którymi zrobiliśmy wycieczkę po lesie, bo była tam fajna trasa XC z ostrymi podjazdami i wertepem - I po szutrówce jedzie się fajnie, ale nie tak lekko jak gravelem (ale za to gładko). Spectral to nie rower DH, ba, nawet nie w pełni enduro - to taki Trail+ albo enduro light. HT jeszcze nie zrobi takiej różnicy jak gravel albo fitness. 2. Montaż banalny, nawet przerzutek nie trzeba było regulować. Łożyska maszynowe, co tam robić. Na pewno sprawdziłem podkręcanie wszystkiego (w komplecie dostajesz prosty klucz dynamometryczny). Niektórzy radzą zajrzeć do widelca - nie zaglądałem. 3. W spectralu nie ma możliwości blokady z manetki - wiele damperów ma dźwigienkę, lepsze widelce nie XC raczej nie. Nie widzę potrzeby, czasem przymknę damper na maksymalnie frustrującym asfaltowym podjeździe.
  22. Lekkie i szybkie, węższe opony trochę pomogą. Zmiana kasety wymaga zmiany przerzutki i pewnie manetki, bo tu mamy 7s, ale ponieważ są zintegrowane manetki z klamkami, to jeszcze klamki - i się robi drogo. Wystarczy to i to co jest (jak sprawne). Napęd wysokich grup daje niższą masę, szybszą zmianę biegów, zmianę pod obciążeniem, ale nie lżejszą jazdę, a przełożenie nie wynika wprost z grupy napędu. Stosunkowo tanio napęd z dużym zakresem przełożeń da dziesięciobiegowa gruma DEORE 4100. Ten rower ma inny problem - geometrię - przy takim kącie rury podsiodłowej i reachu trudno cisnąć na pedały - jazda pod górę zawsze będzie taka sobie i jak teren górzysty, to lepiej inny rower znaleźć, a ten sprzedać do Poznania, albo Łodzi.
  23. Jedno mnie jeszcze zastanawia - według Manitou model Machete oferuje skok ustawiany w zakresie 80-120mm, a producent roweru informuje o 130mm skoku widelca. Jak stosunkowo cienki (golenie 32mm) widelec byłby jeszcze dodatkowo jakoś zrobiony na dłuższy skok, to nie wróży to dobrze - szczególnie w elektryku. Na jednym ze zdjęć roweru widać, że to Machete. Więc może skok nie wynosi 130 tylko 120mm. Ale jak użytkownik nie skacze to i tak Manitou nie jest złą opcją, powiem nawet, że jest powiewem premium.
  24. Wojcio

    [Opony] pytanie

    Ważne też, co chcesz osiągnąć. Są szybkie, lekkie opony gravelowe w okolicy 47-52mm szerokości, które wchodzą bez problemu na obręcze w MTB (poza ekstremalnymi) i zmieniają całkiem zachowanie roweru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...