Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. W czasie wycieczki pod koniec lekko zjechałem z trasy, a on od razu przeliczył, ale nie do celu tylko tak, jakbym miał całą wycieczkę od początku. Ignorowałem go przez kilka prób zawrócenia mnie i wreszcie znów przeliczył prosto do celu.... Poza tym przewyższenia znów 2x większe niż w rzeczywistości (według map i innych pomiarów).
  2. Coś w tym jest, bo po podłączeniu nie mam od razu wskazania na manometrze, dopóki nie dmuchnę.
  3. Żona zrobiła pyszne śniadanie (omlet pasterski) i wyjechaliśmy 7:36 na trasę wokół Wigier, ale w tym roku, bez dojazdu autem. Wyszło 117,77km i 898m podjazdu. Impreza zajęła 12 h brutto, średnia z jazdy 16,6. Powrót z wariacjami. Dwa obiady... Żona zadowolona, córka zadowolona, ja zadowolony. Piękny dzień.
  4. Jakie łyżki? Zwykłych łyżek do opon mam całe stado, Parktool, Topeak, Unior (te są najlepsze uważam), a także gorsze - Canyon i jakieś no-name. Ale takie łyżki nie rozwiązują opisanego tu problemu, bo przed zsunięciem opony do środka nie da się ich wsadzić. Jest narzędzie Parktool do zsuwania trudnych opon, ale jego nie mam - jest drogie i duże. Jeśli znasz "specjalne łyżki" które tu by pomogły, proszę napisz.
  5. Obręcz ma taki rowek, choć nieduży i on na pewno nie pomaga. Do tego wąska taśma, która nie sięga krawędzi i też dodaje opór.
  6. KUPIONE - wybrałem https://www.decathlon.pl/p/glowica-do-pompki-rowerowej-decathlon-easy/_/R-p-353029?mc=8873795 Przede wszystkim dlatego, że mogłem to pomacać i kupić w realu. Bardzo udana głowica - duża - jest za co złapać. Dźwignia odpinając się nie przytrzaskuje palca, dobrze trzyma, ma większy przepływ niż oryginalna. Jestem zadowolony. Dzięki za rady.
  7. UDAŁO SIĘ!!! Ręce nie dały rady - dała radę pięta - piętą w bucie przygniotłem oponę do podłogi, pociągnąłem za obręcz do góry i zeszła do rowka. Płyn do naczyń był potrzebny przy montażu, bo nie chciała wskoczyć (z dętką). Ale jest metoda, wiem, że w terenie dam radę. Ciekawe, że jak opona już była w rowku, to zdejmowanie było łatwe (choć z łyżkami) a zakładanie gołymi rękami. Obręcz ma wypustkę przy krawędzi, która trzyma oponę, do tego taśma jest bardzo szorstka. Dzięki za wszystkie rady.
  8. Czy ja dobrze widzę, że ten widelec ma sprężyny na zewnątrz górnych goleni (a nie w dolnych w środku)? Poza tym gratulacje - utrzymać przez 20 lat stalowy widelec to wymaga dbałości - jak dbasz tak masz.
  9. Już Gopro 7 bardzo ładnie stabilizuje, a w warunkach miejskich to aż nadto. jest 8, 9, 10, 11. Za nowszymi przemawia głównie opcja szerszego obiektywu. Chcesz lepsze - nie zabraniam, sam tez czasem chce coś dobrego. Ale zasugeruję inny kierunek - kamerę sferyczną - Insta 360 x4 - tanio nie jest, ale ma nagrywać naładowana ponad 2h, zaś dzięki niej masz oczy z tyłu głowy. Model x3 ma słabszą baterię, ale czy jedziesz ponad godzinę? Nie mam z nią osobiście doświadczeń, ale z tego co widziałem idea "nagraj wszystko, kadruj później" jest ciekawa - nagrasz nie tylko z przodu, ale też z tyłu i z boku. Wszystko. Kwestia mocowania jest pewnym wyzwaniem - z kamerą na kasku będziesz jak Teletubiś. Ale to inny poziom, niż kamery patrzące w jedną stronę.
  10. Jak ja czytałem o przegrzewaniu, to w kontekście pracy w pomieszczeniu. Ruch powietrza rozwiązuje problem. Ale zadam pytanie - po co? Co jest takie ciekawe do uwiecznienia? Jak kamera ma być rejestratorem obrazu, to starczy znacznie tańsza. Te typowe modele są godne czegoś fajnego przed obiektywem.
  11. Fakt, przymierzałem te droższe i są super. Ale poskąpiłem.
  12. Przejechałem całą Polskę (samochodem) aby z gór na rowerze trail przenieść się nad jeziora na rowerze fitness. Rok temu jeździłem tu (Suwalszyzna) na MTB. Dziś byłem w szoku - wszystkie podjazdy są krótsze i mniej strome, wszystkie zjazdy są stromsze i często jest z górki tam, gdzie wcześniej było płasko. Jakbym nie widział licznika, to bym nie uwierzył, że rozgrzewkowa wycieczka miała 36km a nie 18. Bałem się trochę zjazdów po szutrze, ale nie było problemów, trochę gorzej na drodze z błotkiem - ale cóż - Tufo Speedero to nie Maxxis Assagai. Córka zachwycona jazdą na swoim gravelu. Żona nadal na MTB, ale z lekkimi i gładkimi oponami. Na zdjęciu rower przed wycieczką, na bagażniku bojka do pływania (już wiem, że założyłem torebkę tył na przód).
  13. To są moje ulubione https://www.decathlon.pl/p/rekawiczki-rowerowe-mtb-rockrider-st-100/_/R-p-301147 Tanie, cienkie, piorę wiele razy, wolę niż foxy za 3x tyle.
  14. Jak kupiłeś Gen 1 to warto wymienić piny na dłuższe (to zwykłe śruby - tanio na allegro) - choć wiele zależy od butów - oś jest grubawa i nam buty opierały się bardziej na osi niż na pinach. Gen 2 jest poprawiona. Cała rodzina kocha CB Stamp
  15. Chciałem córce dętki zmienić na TPU - opony strasznie mocno trzymały się brzegów - chropowata taśma? Przyklejone? Z największym wysiłkiem i po wielu próbach jedną udało mi się odkleić i po wprowadzeniu brzegu w rowek obręczy zeszła łatwo i wróciła też bez problemu. Ale druga mnie pokonała - może już miałem zmęczone palce. Ani łyżki wsunąć, ani nic. Chwilami już widziałem kolor taśmy, ale nie dawałem rady odchylić więcej niż mm. Czy znacie na to jakiś trik? Jest narzędzie parktpola za ponad 300, ale może czymś polać? Jakimś sprytnym sposobem ścisnąć, ale nie uszkodzić? Opona Vittoria, zwijana, 38mm. Obręcz Rondo.
  16. Wpierw komentarze - Soszów - dziwne miejsce, wyglądało na wymarłe - zjechaliśmy jedną trasę w ramach przerwy w wycieczce grzbietem i aż się bałem, że nie wjedziemy z powrotem wyciągiem, bo kasy nieczynne, ale bilety były w bufecie.Trasa (łatwa) dziwna - wykonano ogromną robotę ziemną, ale zakręty na kopanej trasie jakieś nieudane, za płaskie. Na łatwej trasie nagle pojawia się wielki step-up - wielu będzie miało problem, by to podjechać, nie mówiąc o skakaniu. Big-foot. Byłem tam na testach rowerów - zaskoczony jak można się nad morzem ujeździć. Z daleka jechać nie warto, ale ludziom z Trójmiasta zazdroszczę i gratuluję. Kasina - jest teraz całkiem przebudowana, przed zmianą było znacznie bardziej hardkorowo, teraz łatwa trasa jest łatwa, jest to wszystko bardziej dla ludzi. Mimo deszczu zadowoleni. Szczyrk - rządzi - głównie z powodu przewyższenia - trasy są po prostu długie. Hip-hopa to moja ulubienica, a Zbój i Otik dla mnie nie łatwe, ale do przejechania i doskonalenia. Byliśmy w ostatnią sobotę - mimo upału super dzień. Do tego najwygodniejsza kolej, duży parking. Zaplecze gastro. Można worek kasy zostawić. Ale numerem jeden dla mnie jest Bielsko, mimo, że trzeba się sporo napedałować.
  17. Wojcio

    [mleko] dolewanie

    Mleko Stans - dolewamy co rok, zwykle do jednej (z 6) opon zaglądamy i zawsze trochę płynnego było (uważam, że by starczyło). Nie czyścimy. Ale tylne gumy zużywają sią tak szybko, że wymiana była zamiast dolewania po roku. Leję 90ml do 29x2,4 a dolewamy 60. 4 rok 3 rowery. Ważne, że przechowywane są w chłodnym miejscu - nawet latem jest chłodno. Raz na wycieczce znajoma przebiła oponę i wyszło, że miała już całkowicie sucho. Dolewka 60ml w trasie i się uszczelniło. Dlatego zwykle mam przy sobie 60ml mleka.
  18. Córka do takich zastosowań jest zachwycona jest Canonem Spectralem, ale przyznam, że właśnie ma RockShoxa (Lyrik) i po roku był w naprawie (na szczęście gwarancyjna wymiana góry widelca). To nie jest hardkorowy rower enduro, ale z uwagi na niską masę jeźdźca dobrze się sprawdza. Tego typu rower z widelcem o skoku 150-170mm proponuję. Są wersje Spectrala z foxem. Aluminiowy (bo tańszy), możliwie świeży z pewnego źródła i po starannym sprawdzeniu. Bo nie chodzi o to, by kupić trupa, ale na factory, XT i karbonie. Lepsze DEORE, fox rhythm (Albo marzocchi produkcji foxa) ale w dobrym stanie. Bo jak na start przyjdzie zmienić napęd, łożyska i coś naprawić w widelcu to z roweru za 6 zrobi się 9 a w tej cenie znajdzie się nowy. Trzeba szukać w swoim mieście/okolicy, jeździć i oglądać. Nie łapcie się na cuda sprzed 15 lat. Ja bym wolał nowy rower za 9k nawet jakby miał słabsze graty, ale dobry rozmiar i pasował do zastosowania. Ludzie jeżdżą na widelacach x fusion, tańszych RS. Jest postęp w technice i używany full sprzed wielu lat nie umywa się do nowych konstrukcji.
  19. Na szczęście syn ma już rozmiary dorosłej osoby, co ułatwia wybór. Natomiast nie wiemy, co planuje on robić z tym rowerem: Jeździć po podwórku? Skakać na hopach? Jeżdzić na trasach typu enduro? A może ścigać w maratonach? Zawieszenie Fox jest dobre, ale kosztowne w eksploatacji. Pełen doroczny serwis widelca i dampera to ponad 1000pln, można oszczędzać, krócej pożyje. To w używanym wymaga zaufanego źródła. Jak chlopak rośnie, to używany rower nie jest złym pomysłem, pod warunkiem dobrego stanu technicznego, bo wydanie kilku tysięcy na serwis to nie problem.
  20. Wpierw fantastyczny dzień w bikeparku w Szczyrku, a pod wieczór, po umyciu rowerów (z pomocą córki), dokonaliśmy przemienienia roweru żony. W przyszłym tygodniu jedziemy na Suwalszczyznę. Córka bierze gravela, ja fitnessa, a drugi rower żony jest na tyle miejski, że się nie nada i ona musi wziąć MTB (giant trance). Żeby jej ulżyć zmieniliśmy opony Dissector/Recon 2,4 na parę Vitorii Terreno 2,1. Mleko weszło jak w cielaka, montaż bajka gołymi rękami i pompką bez żadnych cudów. A rower zaczął się toczyć zupełnie inaczej - no mega różnica. Do tego prawie 400g mniej na każde koło. Na asfaltowo-szutrowe wycieczki będzie git.
  21. Mam tego Abusa. Zaletą jest proste i lekkie mocowanie do ramy. Jak nie potrzeba zapięcia i zostaje ono w domu to samo mocowanie mi nie przeszkadza. Ale zapięcie to już spory kawałek metalu, bez porównania do zapięć miniaturowych.
  22. Są jeszcze dętki tubolito z wbudowanym manometrem na NFC - nie potrzeba baterii - odczyt na telefonie. Ale tylko do MTB.
  23. Wojcio

    Pęknięty kapsel sterów

    Dokładnie tak - wykręcasz śrubę i wymieniasz dekielek. Mike pisał o prawidłowej regulacji napięcia łożysk, jak jest dobre (bez luzów i oporów) do do wymiany dekielka nie ruszasz mostka.
  24. Nie mogę się nie zgodzić. Niespodziankę można zrobić siedmiolatkowi, ale tu może być zawód.
  25. Jak wykluczymy druty i patyki, to jeszcze zmiana biegów na siłę w słabym sprzęcie może sporo popsuć. Niezadbany, sztywny łańcuch też. Ile lat ma syn? Może wcześnie na przerzutki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...